Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

Zimowozy pakistańskie nie istnieją, skoro nawet wujek Google o nich nie wie:no:

 

Pozdrawiam wszystkich i spadam odpoczywać. Cały dzień w podróży więc inteligencja mi opada dramatycznie w dół!!!

[DPS]

Słyszałam o zimowozach ale jako o autach.

Pakistańskie?

[Agduś]

Podpowiem, że męskie zimowozy pakistańskie są starsze niż wujek Google, ale nadal chyba je mam. Pewnie leżą gdzieś na strychu i w razie wyjątkowo mroźnej zimy się przydadzą.

 

Skąd i dokąd podróżowałaś cały dzień?

No i ciesz się, że spada w dół, gdyby spadała w górę, to byś dopiero miała kłopot!

 

Z podpowiedzi wynika, że to nie jest auto (nie zmieściłoby się na strychu). Szczerze mówiąc sama zastanawiałam się po dokonaniu zakupu, czemu zimowozy i czemu pakistańskie. Z zimą się kojarzyły bez wątpienia, z wozem mniej, ale może z woźnicą?

No, teraz powinniście zgadnąć!

[Moose]

Walonki czy cóś...?

No bo chyba nie gumofilki...?

[Agduś]

No nie, w gumofilcach bym nie chodziła. Przypominam, że kupiłam to sobie sama, z własnej woli i nosiłam. Ba, nawet kiedyś Weronika je nosiła. Ładne są całkiem.

[Moose]

Why not???

[braza]

Podróżowałam do Taty do Szczecina, pojechaliśmy pociągiem, bo samochodem nie chciało nam się walczyć o miejsca parkingowe!!! Tata trochę się rozmemłał, w sumie trudno Mu się dziwić, od dawna nie był sam. Mam nadzieję, że trochę Go podnieśliśmy na duchu!

 

 

Czy ten pakistański wynalazek jest może w typie popularnych w kilku ostatnich latach butów typu "emu"? Tak mi jakoś w duszy gra, że to coś w tym rodzaju pewnie z dziwnym wzorem, dlatego nazwane tak egzotycznie, ale może to fałszywa nuta .....

[Moose]

Zdrowia dla Taty !!!

 

Umyłam kosiarkę, ostrzygłam łozoga, wymieniłam żarówki w aucie i zamierzam oddać się błogiemu lenistwu

[DPS]

Ty myjesz kosiarkę???!!!

[Moose]

A co w tym dziwnego...?

Wiem wiem... sama się powinna umyć, ale moja jest trochę fleja...

[Agduś]

No to teraz nasza kosiarka da nam popalić!!! Zacznie się upominać o mycie, wypominać wieloletnie zaniedbanie, a na koniec strzeli focha!

 

Przy następnej okazji pozdrów Tatę od nas.

 

Zimowozy są parzyste, ale nie na dolne kończyny się je zakłada.

 

Wypieliłam, posadziłam pomidory i selery, podlałam, co musiałam i zastawiłam pułapkę na ślimaki. Sprawdzam, czy ludowa mądrość jest coś warta. Zżerają mi bezczelnie rabarbary z Brazoczyska! Mam nadzieję, że źlimog szatanista się tam nie zaplątał - przykro by mi było, gdyby się utopił w piwie. Chociaż jaka to piękna śmierć, zdaniem niektórych...

[Arnika]

Mnie to na spodnie pasuje...

[braza]

Matko jedyna, parzyste nie na dolne kończyny ... jakieś osłony na ręce czy cós????? Coraz bardziej zaciekawiona jestem!!!

 

Osica, jeśli moja kosiarka strzeli focha to ja wiem, kto przyjedzie ją przekonywać ...

 

Tatę pozdrowię, na razie to chyba głosować poszedł bo nie odbiera...

[DPS]

Żeby nie wiem, jakiego focha strzelała, to nie umyję cholery, jak chce, to niech się sama myje!

[Moose]

Tiiiaaa... i tera fszysko na mnie będzie... nie zgadzam się...

[braza]

Możesz się nie zgadzać, nawet bardzo

[Gagata]

Noooooo - i jak się czuje nasza (Wasza!) Maturzystka ???

[Moose]

A te pakistańskie skoro parowane to albo rękawice albo nauszniki

[DPS]

Ośka, no OCZYWIŚCIE, że twoja wina, kto to kosiarkę tak rozpuszcza i ją myje!

Święci Pańscy, toż to niewidziane rzeczy, no doprawdy.

Takie mycia wyczyniać.

[Moose]

Za gradobicie w Chinach tyż odpowiadam...?