Agduś 19.02.2016 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 Nie wiem, jak z psami na polskich kempingach. Za granicą były. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.02.2016 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 Cholera, tez się trochę obawiam jakby te moje sie zachowały. Tyrion to pikuś, nie znam możliwości młodej. A szkoda! Cieszę się, że lampy zyskały akceptację. Dzwoniłam dzisiaj do leśniczego, obiecał że postara się dowiedzieć, z którego koła ten gościu przyjeżdża. Pomijając wszystko - moją antypatię do mysliwych, rosnącą z każdym dniem ale facio przegina. Parking sobie zrobił przy moim terenie, gnidy pierdolca dostają ilez można? Dzisiaj znowu był! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.02.2016 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 nie zdążyłaś zaopatrzyć się w gwoździe? Na kempingu psa przyjmą ale nie wiem, czy do przyczepy, którą chcemy wynająć, go wpuszczą Ale jestem w kropce. nie mam nikogo do pilnowania a namiot w tym roku odpada, bo w lipcu będziemy czekać na wyniki rekrutacji a w sierpniu już za zimno. Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.02.2016 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 No właśnie nie zdążyłam! Mam wrażenie, że z przyczepą tez problemu nie będzie. W końcu to pieniądz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.02.2016 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 A domek campingowy nie wyjdzie taniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.02.2016 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 A co za różnica domek czy przyczepa? Na "naszym" polu akurat nie ma domków a chcemy jechać do Trzęsacza, bo jest tam fajna stajnia, święty spokój i pola za kempingiem, nie trzeba będzie z psem przez pół wsi biec, żeby kupę zrobił Tylko mi żal, że będziemy wyładowani i nie wezmę roweru. Trzech na pewno a jeden to będą awantury. Zresztą jak znam mojego męża, to będziemy dużo jeździć samochodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.02.2016 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 W domkach chyba nie robią problemów z psami, ale skoro macie ulubione pole, to wszystko jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2016 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Spotkamy się? Jak nie bierzesz kocy, pościeli, garnków i namiotu to wszystko się zmieści.. a co przeszkadzają trzy rowery na dachu...? skoro jeden się zmieści?Wiesz.. ja zabieram rower Emila zawsze do środka... ale jeżdżę z nim sama... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2016 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Cześć Braza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.02.2016 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Spotkamy się? Jak nie bierzesz kocy, pościeli, garnków i namiotu to wszystko się zmieści.. a co przeszkadzają trzy rowery na dachu...? skoro jeden się zmieści? Wiesz.. ja zabieram rower Emila zawsze do środka... ale jeżdżę z nim sama... nie mam na dachu, mam z tyłu i nie mam na trzy rowery Przypuszczam, że chyba się spotkamy, jak zaklepię termin, to napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.02.2016 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Siemanko Arni Telefon do leśniczego podziałał, "hołdujący tradycjom szlacheckim" filus z piórkiem w kapeluszu zaparkował dzisiaj na początku drogi. I tak mnie wk...a juz samym faktem, że tu przyjeżdża ale lepsze to, niz pod samym płotem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.02.2016 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Braza rozumiem, tez tak mam. Tylko uwazaj by nie daj Ciebie lub psow przypadkiem nie postrzelil. Zauwazylam nowa mode wsrod nowobogackich dorobiewiczow. Kedys byly to skutery wodne dzis strzelba. Maz znajomej dyrektor oddzialu banku, pizdus plastus do kwadratu ale fura terenowa i jest mysliwym. chlopek nigdy nawet golebia nie ustrzeli ale liczy sie, ze ma mundurek i strzelbe i moze sie polansowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.02.2016 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Póki niczego nie zastrzelił i tylko się lansuje, to niech mu będzie. Wprawdzie głupota mnie denerwuje, ale tylko, kiedy się z nią stykam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.02.2016 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Przemyśl jednak te gwózdki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2016 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Cze Brakuje mu jak nic przedłużenia... Jedni wydają kasę na takie a inni na inne gadżety... Nic nie poradzisz na zabawki .. facetów... In starsi tym mają droższe zabawki.... Znam sporo myśliwych.... i jeśli są myśliwymi to dokarmiają, opiekują się zwierzyną, a odstrzelają tylko te słabe.. albo nie takie zwierzynki.. na nią idą polować nie dla zabawy.. a dlatego, że w szkodę idą dziki czy są nie takie.... Jak się bawią .. to niech się zbadają psychiatrycznie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2016 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Aaaaa Ja mam sporo w domu jeszcze po budowie... różnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.02.2016 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Odnoszę wrażenie, że właśnie jakaś nowa moda nastała na to bycie myśliwym, jak nic Arni masz rację, przedłużają sobie. Kilka lat temu znałam myśliwych i szanowałam ich, bo byli tego warci. Tego co się wyprawia już od paru lat nie rozumiem ani ja, ani z tego co wiem oni. Nie lubię ich i już, tym bardziej, że moi znajomi w większości już nie polują. Alez ja mam wredna pogodę, całe szczęście, że mam Chmielewską to jakoś mi raźniej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 22.02.2016 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Brazka, ale ta lampa stojąca między kanapami to chyba będzie mi świecić w oczy!! No to jak to..... A ja tam tak lubiłam siedzieć ........... I co teraz???? Rozmawialiśmy z Szanownym przez tel. - siedział se w Irlandii, bo im coś w silniku padło - żyć nie umierać :cool: PS. NIE LUBIĘ MYŚLIWYCH, WRRRRR.............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.02.2016 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Nie znałam nigdy żadnych myśliwych, dzięki czemu nie muszę mieć mieszanych uczuć. Nie lubię i już!!! Podejrzewam, że taka tresura psów myśliwskich szczutych na dzikie zwierzęta zamknięte w zagrodzie, to wcale nie jest żadna nowość. To sie działo zawsze, tylko nikt o tym nie mówił, albo nieliczni, którzy mówili, nie mieli takiej możliwości upowszechnienia tej wiedzy, jak teraz. Na świecie powoli zmienia się na lepsze (zakaz polowania na lisa przez zagonienie w Anglii), w Polsce wszystko dziczeje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.02.2016 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Kasa, Misiu, kasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.