Komentarze do Brazowego Uroczyska

[wu]

ja do dentysty biegam regularnie bo po pierwsze nie mam żadnych oporów, no chyba że próbuje mnie znieczulać wtedy mam szczękościsk;) a po drugie mnie niestety zęby nie bolą zasadniczo a jak zabolą to już zostaje kanałowe leczenie a że się znieczulić nie dam to jest ładny bal więc wolę wcześniej;)

[Agduś]

Pozwalam się znieczulać, ale i leczenie bez znieczulenia toleruję. Najbardziej mnie boli świadomość, że w gabinetach dentystów zostawiłam już niezły samochód albo podróż na Islandię. Oj, ludzkie zęby to jedna z tych rzeczy, które się nie udały Matce Naturze...

 

Szukam jakiegoś przyjemniejszego tematu dla odmiany. Pogoda nadal do kitu, chociaż nie pada... Dzieciom się skończyły paszporty i trza lecieć do Krakowa w pełnym komplecie... No ale za to tulipanów coraz więcej mi kwitnie!

[braza]

Bez znieczulenia u stomatologa to zrobiłabym takiemu biedakowi krzywdę. Mnie powinni znieczulać już przed wejściem!

 

Pada u mnie! Z jednej strony fajnie, bo już zauważalny był brak wody z drugiej strony ... też fajnie, mogę w domu siedzieć

[Moose]

Miało lać cały dzień... cosik się pogodowcom nie udało i zaczęło dopiero po powrocie ze spaceru...

Jestem zadowolona

[braza]

U mnie nie padało ale było pochmurno i ciepło. No to wzięłam i poszłam do ogrodu. W ten sposób pietruszka, rzodkiewka i 3 rodzaje kopru znalazły swoje miejsce na ...tfu ... w ziemi:)

[Moose]

Rano pochmurno ale ciepło, po południu słonecznie ale wietrznie... w sumie bardzo udany dzień

A czwarteczek już się do mnie szczerzy zza rogu

[braza]

A to jutro czwartek?

[Agduś]

No właśnie, mnie się od wczoraj zdaje, że to już piątek.

Dzisiaj ładna pogoda do nas wróciła, ale podobno na krótko. A ogród leży odłogiem...

[Moose]

[braza]

Wieczorne witanko

[Agduś]

Jakoś pusto tu od wczoraj. Czyżby pogoda wszędzie była i wszyscy szaleją w ogrodach? Ja szalałam dzisiaj, ale przecież nie po ciemku! Ludzie, co Wy robicie, że Was tu nie ma???

[wu]

padli po orce;)

[EZS]

No i po sobocie.

Pojechałam do ogrodnika, ale cienko jest. Po gruszkach nie ma już śladu, pan ogrodnik oburzony stwierdził, że o tej porze już się nie sadzi i mam czekać do połowy października. Kwiatki to na razie byliny, jednorocznych szklarniowych jeszcze nie wystawili, bo mogą być jeszcze przymrozki i padną. Jednym słowem na jedno za wcześnie na inne za późno. Buuu

[TAR]

Ewa zmien ogrodnika;)

 

w naszej szkolce nie wiem gdzie oczy podziac, maja chyba wszystko, normalnie chciejstwa wylaza ze mnie, tylko nie mam jeszcze gdzie sadzic.

[wu]

ja już się boję sama siebie bo w poniedziałek się wybieram do mojej ulubionej szkółki:rotfl:

[EZS]

Ewa zmien ogrodnika;)

 

w naszej szkolce nie wiem gdzie oczy podziac, maja chyba wszystko, normalnie chciejstwa wylaza ze mnie, tylko nie mam jeszcze gdzie sadzic.

nie bardzo jest na kogo. Jest Tracz, ale on nędzny, potem ten nasz "dziadek" - ma bardzo dobre jakościowo rośliny ale ma swoje zasady i koniec. I jeszcze jakąś sieciówkę dziś odwiedziłam, ale też niespecjalna. Nie ma wyboru.

[Agduś]

U nas w zwykłej kwiaciarni są jednoroczne i byliny w doniczkach. Do ogrodniczego się nawet nie wybieram, bo znów coś kupię, a potem będę kombinowała, gdzie to posadzić.

[TAR]

tez dzis odwiedzilam znana u nas szkolke i szczerze to nie bylam zachwycona ani cenami ani jakoscia roslin, wiele drzewek mialo grzyba - rdze na galazkach, to przechodzi na reszte roslin, ktore tez malo nie kosztuja a mam swiadomosc, ze juz kupuje chore.

szkolka, w ktorej zazwyczaj sie zaopatruje jest duzo lepsza, maja jakosciowo inne rosliny, tansze i jednak lepsza obslugę i wiedzę. do tego sporo miejsca i dzieki temu duzy wybor roslin.

[braza]

O tej porze roku to ja się od ogrodników powinnam trzymać jak najdalej ... ale mi się nie udaje

 

Brazunia wczoraj skończyła 24 lata!

 

 

 

Zdjęcia małe, bo przesłanie z innego telefonu

[wu]

stateczna dama:) wyczochraj od ciotki:) no ja też powinnam omijać szkółki i tym podobne szerokim łukiem ale cóś mi nie wychodzi;)