TAR 08.09.2016 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 i poducha w trojkaty mega mi sie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.09.2016 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Piękna ściana i poducha sówkowa i zwierzyniec tyż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.09.2016 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 tapeta mi się podoba a poduszka świetna. Mój pies też jadał maliny, kiedyś, teraz jakoś przestał. A jadała leżąc pod krzakiem, sięgała pyskiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.09.2016 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Inka zjada maliny... jak były porzeczki to objadła krzaki dokąd dostała pyskiem... Lubi owoce Tapetą pojechałabym do szafki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2016 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Odkąd pamiętam moje psy uwielbiały maliny, to chyba po mnie mają Arni, nad stołówką psiaków jest szkło lacobel, a odkąd tam jest niestraszne mi brudne ściany Kolejny gorący dzień się szykuje a mnie naszła ochota (i po części konieczność) "sadolinowania" krawędziaków na rabaty. 3 sztuki już pomalowane dwukrotnie z jednej strony, czeka druga i ... kolejne 3 sztuki. Bardzo się cieszę, że kuchnia z tapetą sie podoba. Zawszeć to miło wiedzieć, że ma się ten gust Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.09.2016 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 (edytowane) czyli dzis masz podobna robote jak moj mezaty tyle ze on nie sadolinuje a fałtrzyfałuje dechy ogrodzeniowe tapeta bardzo ladnie wyglada i domyslilam se ze nie ma jej nizej z powodu siersci, lakobel to dobry pomysl Edytowane 9 Września 2016 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 09.09.2016 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Bardzo ładnie! Ale jak to się stało,że z Agdusią wzięłyście się DO ROBOTY? Chore jak nic, cięęęężko choreee... Szanowny gdzieś w drodze do Casablanki (pisał)... Niektórzy to mają... U nas SUSZA. Grzybów niet. Chociaż ..... na 3 dni przyjechała moja mama i znalazła trzy kozaczki czerwone. Istnieje taka obiegowa wersja, że przywiozła je potajemnie ze sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.09.2016 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 O, widzę, że nie wytrzymałaś i się pochwaliłaś efektami naszej szalonej pracowitości! Mieszkamy przy samej Puszczy Niepołomickiej, a na grzyby musimy jeździć w góry. Puszcza jest wyjątkowo niegrzybowym lasem! Primo głównie liściasta (buczyny), secundo głównie zarośnięta i zachaszczona. Tak sobie planujemy wypad na rydze w Beskidy albo Pieniny, ale na razie taki upał, że nie chce mi się wypadać z domu wogle. Emi nauczyła się zjadać borówki amerykańskie z krzaka. A Saba zbierała zwykłe borówki, czyli po Waszemu czarne jagody, kiedy chodziliśmy na borowisko w Wiśle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2016 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Przyjrzyj się tej obiegowej wersji Gagaciu bo kto wie, czy nie będzie musiała przywieźć więcej:) W kwestii naszej (mojej i Agdusiowej) choroby pracowej to i owszem, to był pomór! Pewnie dlatego, że na zewnątrz pogoda nie za bardzo nastrajała do przebywania tam a tapeta w oczy właziła wręcz mistrzowsko! Szanowny sobie podąża w tropikalne rejony tylko na jaki gwizdek, taż u nas jak w tropikach!Chociaż w tym szaleństwie jest metoda: dłużej w morzu - szybciej czas mija ! Zasadolinowałam już 3 sztuki krawędziaków na zicher, zostały jeszcze trzy. Czy bedzie mi się chciało to nie wiem, te leżą za daliami i w oczy się nie rzucają. No chyba, że zaczną wrzeszczeć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2016 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2016 No nie wytrzymałam! Jak mogłam wytrzymać skoro ona taka śliczna jest!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.09.2016 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2016 No jest śliczna, nie przeczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 11.09.2016 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2016 A tak se machnę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.09.2016 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2016 O jak miło ... Odmachnę se, a co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 12.09.2016 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Tropiki to są u nas... już ledwie dycham... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.09.2016 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Są! Nawet ja na tarasie nie wysiedzę w godzinach południowy a to juz znaczy wiele! Kolejne 3 krawędziaki zasadolinowane a tak się rozpędziłam, że machnęłam i czwarty co to Szanowny stwierdził: "Będzie na wszelki wypadek...". Cokolwiek by ten "wszelki wypadek" w mniemaniu Szanownego nie znaczył! Chyba zacznę jakiś taniec deszczu realizować, nie chce ,mi się podlewać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 12.09.2016 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Tańcuj i za mnie, bom osłabła całkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 12.09.2016 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Jutro na jodze pewnie powitanie słońca zrobimy. Joga nie przewiduje powitania deszczu? Muszę zapytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 12.09.2016 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Pytaj...może uda się coś zmodyfikować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.09.2016 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Nie przypuszczałam, że to powiem ale ... jesieni mi sie już chce, takiej z deszczem (byle nie za długo) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.09.2016 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2016 blagam jeszcze nie jesieni, mamy problem na budowie natury kanalizacyjnej, trzeba odkopac rury, ktore prawdopodobnie sa uszkodzone przez koparke, deszcze dobiłyby nas. a i tak mamy nastroje nie najlepsze, do tego stopnia ze olalam niedzielne targi ogrodnicze. maz stwierdzil, ze musi byc ze mna bardzo zle skoro tak obojetnie do tego podeszlam. wisi mi wszystko zgniłym kalafiorem:sick::sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.