braza 08.12.2016 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2016 O, kursor mi oddali! Właśnie zaczęło pizgać. I po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.12.2016 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2016 Po to zeby wreszcie u nas teren osuszylo, jest masakrycznie grzasko, trawa klapie woda i chodzi sie jak po gabce. Mam dosyc tej .......wilgoci. niech przewieje pare dni. fajnie pizga, dobrze ze tylko wiatrem:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.12.2016 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2016 Pizga i u mnie od rana ale za to 8 stopni i śnieg szlag trafił z czegom rada wielce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.12.2016 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2016 U nas też ciepło, powiało umiarkowanie, trochę odrobinę pokropiło - wszystkiego po trochu.Koty siedzą w domu, wychodzą tylko na chwilę. Mądre bestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.12.2016 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2016 to nasze osiedlowe koty są głupie, bo szwendają się po drogach, dziś cudem zahamowałam przed jednym. To kot sąsiadów, ma dom, nie mógł w nim siedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.12.2016 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 Nasze też się szlajają gdzie popadnie, kiedy jest ciepło. Zimą więcej czasu spędzają w domu. Śpią i dbają o zwiększanie powierzchni do głaskania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 10.12.2016 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 Hehe, Rudeczek z 3 do 4 kg zwiększył zimową powierzchnię do głaskania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.12.2016 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 hehehe ja tez zwiekszam swoją powierzchnie do glaskania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.12.2016 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 Nasz Rudy na pewno ponad 5 kg waży. Musze koty zważyć, coby tabletki na robale im kupić, to się pochwalę wynikami.Kotów. Swoich nie podam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.12.2016 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 a ja sobie powolutku chudnę na tym basenie dwa razy w tygodniu. Mało jeszcze widać, bo za bardzo się utuczyłam i teraz mam przed sobą długą drogę do normalności, ale początek zrobiony. Byle święta jakoś przetrwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 10.12.2016 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 Na zimę chudnięcie jest niezdrowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.12.2016 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2016 Może nie niezdrowe, ale trudniejsze niż wiosną. Ja staram się nie iść w ślady kotów i nie utyć. Chudnąć będę wiosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 11.12.2016 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2016 Kot tyje, pies tyje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.12.2016 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2016 Naszemu psu nie pozwalam. Za duża jest na to i mogłaby mieć problemy ze stawami. Tym bardziej, że wedle tabelki u weta Emi ma już 112 lat. A koty jakoś trzymają się w normie. Znaczy zimą rosną wszerz, a latem chudną. I tak co roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.12.2016 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2016 Mnie łatwiej jest zimą. Bo są jakieś resztki warzyw i zwykle mam dużo pracy więc muszę być aktywna. Bez tego bym usypiała przy pacjentach Wiosną nie ma warzyw i nie ma co jeść. Latem są lody i to mnie gubi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 12.12.2016 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 moje psy schudły po przeprowadzce, nie stresuja sie ja tez zeszłam 1,5 rozmiaru (czasem jest to frustrujace , bo wiekszy rozmiar luzny a mniejszy zbyt przyciasny) a poniewaz juz uporalam sie z budowa to przypuszczam ze waga znowu podskoczy i nie wiem, ja cos nie chudne od cwiczen czy basenu. codziennie zapitalam kilometry na rowerku, chodze na basen i nic. chyba stres powoduje tycie:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.12.2016 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 Moje koty też zwiększyły powierzchnię, za to psy w normie! Dziewczyny pojechały i mam powrót do normalności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.12.2016 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 A tak mam za oknami: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.12.2016 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 W domu też światełka ...i nie tylko światełka ... Kącik kawoszo-palacza z akcentem świątecznym w tle I dzisiejsze cud-miód widoczki Ale się rozszalałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 12.12.2016 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 No poszalałaś... ja nie mam nastroju na światełka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.