Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Moose]

U nas droga czysta ale w lesie kilka nowych wiatrołomów z wczorajszej nocki się pojawiło

[braza]

W lesie nie byłam, sąsiad doniósł o znudzonej sośnie gdy papierosów nie mógł mi dowieźć pod dom a córcia potwierdziła idąc po nie. Sama bym tam nie dolazła.

[EZS]

jeżeli tylko jeden palec i to mały, to się z tym w zasadzie nic nie robi. Ale trzeba w miarę unieruchomić, nie nadwyrężać i łykać środki przeciwbólowe. Czyli jakiś olfen albo inny ibufen. Można też robić okłądy z altacetu a nawet octu, jeżeli spuchnięte. I maść z heparyną, jeżeli jest zasinione wokół.

Współczuję i palca i sosny.

[braza]

Dziękuję Ewa. Wewnętrzny głos mi mówił, że nie ma co udawać się do służby zdrowia bo i tak nic mi nie poradzą w tym przypadku. Staram się nie nadwyrężać chociaż nie zawsze mi te starania wychodzą, smaruję AltaZiają a opuchlizna schodzi, sine dziadostwo jest od palca w stronę środka stopy. Pojechałam dzisiaj do mechanika po przymierzeniu się "na sucho" i stwierdziłam, że łatwiej mi się jedzie niż spaceruje. Kołdra mi już dzisiejszej nocy nie przeszkadzała a wredna kontrolka wyłączona, akumulator mam nadzieję ocaleje! Pełny sukces!

[wu]

oby kopytko jak najszybciej dało Ci spokój;)

[Moose]

Zdrówka

[EZS]

A wiesz, jeżeli sine od palca w stronę stopy, to trzeba przemyśleć RTG, bo może to nie palec a śródstopie. A tu by trzeba jakiś bucik jednak zafundować. Żeby się tam coś nie przemieściło trwale, bo możesz mieć problem z chodzeniem później.

[braza]

Teraz przeczytałam i aż zaczęłam się macać. Sine schodzi, owszem poszło w kierunku środka góry stopy ale się zatrzymało. W żadnym innym miejscu mnie nie boli, ani pod spodem stopy ani na górze. Boli tylko przy tym cholernym małym palcu i to boli jak diabli, gdy dotykam. Tylko przy nim, nawet palec obok nie reaguje na dotyk. Pocieszam się, że jednak ten mały palec, żeby go ...

 

Wczoraj było ładnie, nawet słoneczko przyświecało a dzisiaj szaro i tak ponuro. Trudno, byle do wiosny

[TAR]

myslalam ze posadze dzis reszte cebul i piwonie a tu przyslowiowa d..pa ziemia zmrozona niemozliwie. ech zycie, zawsze jak mam wolne i mozliwosci to pogoda nie pozwala:bash:

[Moose]

U nas nieśmiałe słoneczko

[TAR]

u nas tez na przemian sloneczko i chmurki, bez deszczu ale mroznie.

 

w domu dalej epopeja z elektrykiem, moje oczekiwania ze skonczy do swiąt byly nazbyt optymistyczne. normalnie zalamka :bash:nie moze sobie poradzic z jednym badziewiem alarmowym, dwie centrale byly wadliwe (producent przyznal sie ze jest wadliwa seria, trafilismy akurat na dwie z wadliwej) dzis przyjechala nowa centrala jak jej nie uruchomii to wscieku dostane. ile mozna?!?!?!

[wu]

TAR-cia tylko było precyzyjnie określić do których świąt ma skończyć takie tam wisielcze poczucie humoru:(

[TAR]

no chyba sie uda, wlasnie uzbrajaja czujki czyli 10 krokow wiecej niz wczoraj, jeszcze trzeba pilotaże uzbroic bym mogla rozbrajac i uzbrajac domek nie wychodzac z auta. wygodnie tak bedzie wjezdzac do garazu. mialam w starym domu - miodzio, bez zadnych dodatkowych manipulatorów

[TAR]

i bede miec teraz 3 piloty: do garazu, do bramy wjazdowej i do alarmu. elektryk moze i proponowal spiac wszystko na jeden ale ja nie chce, bo znajac zycie zaraz cos tam mi sie rozprogramuje i nic nie bedzie dzialac;) i tak jak umiem zaprogramowac piloty do bramy garazu i do bramy wjazdowej tak alarmowych ni huhu a tym bardziej wszystkiego na jednym.

[EZS]

I właśnie dlatego alarm jest jedyną rzeczą z elektryki, którą zakładał mąż samodzielnie. Nie umiał, protestował, ale stwierdziłam, ze wierzę w jego inteligencję i cóż, naumiał się. A teraz nie musimy do niego wzywać żadnego serwisu i mamy wszystkie kody i klucze

[TAR]

my tez nie musimy, caly system ma mezaty na kompie. elektryk tylko uruchamia i podlacza, kladl kable i zakupil sprzet, daje gwarancje. dzieki temu tez mezaty nie musi sie teraz bujac po serwisach, bo przy takiej wadliwej serii skad mialby to wiedziec, skoro serwis producenta nie mogl namierzyc usterki. ale mam zal do mezatego, bo prosilam o prosty najtanszy alarm a jak zwykle nadgorliwie mam wypas, z ktorym sa niepotrzebne problemy. fakt moge wszystko podgladac w necie, cuda wianki sranki tylko z montazem problematycznie. oby juz dalej dzialal dobrze.

[braza]

Myślę o alarmie ale gdy przypomnę sobie moją ignorancję w zakresie elektroniki to mi przechodzi .... W końcu może kiedyś ...

[Moose]

Na temat alarmu mam wielce ciekawe spostrzeżenia...

[TAR]

dziala, troche zeszlo ale wreszcie elektryk nie bedzie mi wisiał nad glowa. jeszcze tylko czekamy na hydraulika zeby wymienil sterowniki od podlogowki, to jednak po nowym roku bo w wigilie zamawialam jako dodatkowe roboty.

i patalachy od kuchni wreszcie pokonczyly.

[Agduś]

Zrobiłam sobie odbój od internetu w święta. No nie tak całkiem, bo jednakowoż przez telefon do fejsbuczka zaglądałam, ale tylko tyle. No i nie wiedziałam nic o złamanym palcu, a gdybym wiedziała, to bym ojojała.

 

http://www.centrologic.pl/blog/wp-content/uploads/2015/09/ojojane.jpg

 

 

 

Jak tam sosna? Poszła sobie?