Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Braza ja ci nie pomoge, bo jestem calkowicie wypluta i przezuta przez swoja robote. :sick::sick::sick:

Niestety moja sypialnia tez mi sie nie podoba i usiluje z niej zrobic cos lepszego. Kombinuje zmiane umeblowania i ocieplenia wnetrza, chce dołozyc lustra i elementy drewniane albo jakies fotosy (na szarej scianie powinny sie wpasowac)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Masz dwa wyjścia:

 

  1. postarać się ukryć
  2. wyeksponować agresywnie

 

 

Braza, ja się w sobotę uaktywnię przy twojej sypialni. Mam sporo nazbieranych specjalnie z myślą o niej inspiracji. Kłopot w tym, że one nie są całościowe. Dotyczą różnych fragmentów pomieszczenia.

Na pewno dobrym pomysłem są lampy/kinkiety z łamanymi ramionami. Ale mam też kilka innych interesujących.

Wszystko będę wklejać w sobotę razem z opisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Pestko, poczekam.

 

Marjuszku, wybacz że ominęłam Twoją wypowiedź, tak jakoś... Bardzo się cieszę, że zaglądasz i czasami się do tego przyznajesz :D Masz rację, jakoś więcej entuzjazmu mam niż kilka lat temu i to chyba dobrze... Ciągnie mnie do cywilizacji jak wilka do lasu ale tu mi też już dobrze. Nawet nie będę próbować Cię pocieszać co do Parysa, bo wiem co czujesz. Pomimo tych moich 2. gnid nadal z nostalgią wspominam Katmę i Mocarta. Głupio to urządzone, że one tak krótko żyją... Zaglądaj i jak Ci się uda częściej się przyznawaj do tego :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR, tobie to co nazbierałam też może się przydać :)

 

ja chyba w najblizszym czasie nie powinnam podejmowac prob zmiany wystroju, za bardzo sie motam i za czesto zmieniam koncepcje. na pewno nie bedzie to wczesniej niz jak sprzedam atualne meble. no bo co z nimi zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że najczęściej to jednak dobrze, że nasze futrzaste łobuzy żyją tyle ile żyją, bo przecież „...tego nie robi się kotu...” ani psu, ani koniowi, czy innemu zależnemu od nas zwierzakowi. Powinny mieć po prostu dobre życie, ile by go nie było. Nam pozostaje wprawdzie tęsknota, ale jakże naładowana szczęściem, że się takiego przyjaciela miało.

Ciągle tęsknię za moim psem Timem, którego miałam bardzo krótko, bardzo dramatycznie mając 19-21 lat, choć minęło lat już w dziesiątki i choć miałam potem inne zwierzaki – ostatnio koty, i chociaż niektóre były ze mną naprawdę krótko. Tęsknię za nimi wszystkimi ibędę tęsknić za Pasqalem i Spinozą. Już o tym myślę, bo mają 15 i 12 lat, a to licząc w ludzkich latach już poważny wiek.

 

 

TAR, nie ważne kiedy będziesz coś robić z sypialnią. Przekonałam się, że mnie chciejstwa wnętrzarskie stabilizują się kilka lat :p Za to skutecznie i nieodwołalnie. Patrzenie na inspiracje ładnie ten proces kierunkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój małż tak bardzo nie lubi zmian (bo z reguły sam je musi wykonywać w dużej mierze ;) ), że skutecznie mój zapał do nich temperuje. Zawsze jest jeden argument, który do mnie przemawia - wakacje, czy remont .... (wpisz nazwę pomieszczenia). Wakacje, oczywiście, wygrywają w cuglach i jedynie rzeczy absolutnie konieczne w domu zmieniamy. Jak na ten przykład gruntowna przebudowa kuchni z wymianą podłogi czy wymiana podłogi plus malowanie wiatrołapu albo gruntowne przemeblowania u Magdy i Weroniki (biorąc pod uwagę fakt, że niemal wszystkie meble były własnej roboty i wbudowane, to były naprawdę duże remonty). Teraz czeka w kolejce pokój gościnny przekształcany w kancelarię Andrzeja pełniącą funkcje pokoju gościnnego doraźnie, malowanie dużej ściany nad schodami i nowy mebel do pracowni. Takie tam drobiazgi... Nasza sypialnia też prosi o malowanie, ale chyba jeszcze poczeka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba, moja sypialnia aż woła o malowanie, bo kolor ścian zaczynają przesłaniać trupy komarów :) Ale jak myślę, że musiałabym zrobić porządek, pochować rzeczy, odstawić meble!! to wolę komary.

 

Braza, nie wiem, jakie masz sypialniane zamiary a bez tego co co tu radzić o lampach. Bździ sobie jakiś punkcik, to niech bździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, powiem grzecznie: wypchaj się :p:D

 

Tak mi się wydaje, że pewnie przy pypciach zostanie. W końcu to ja tylko na kilka godzin do niej włażę z czego 3/4 przesypiam. Coś zmienić muszę, bo wykładzina to był kiepski pomysł i psami czuć jak na wybiegu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszłam na psy totalnie! Na szczęście będąc latem w Perle nabyłam za całe 150 zł dywan tzw. "szorstki". Zapachów nie łapie w takim tempie, jak te puchate a i piach i sierść też jakby łatwiej dają się zmieść. Koce na sofy mam dwie zmiany (za mało!) i ciągle są prane!

 

Szanowny, Ty się już pakuj z tego statku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas dzisiaj też cieplutko było i pogodnie, aż się chciało iść na spacer. Tylko kiedy się spojrzało na stan powietrza, to się odechciewało wszystkiego. I tak do wiosny już będzie - ładna pogoda = airmagedon, oddychać można tylko, kiedy piździ jak złe i pada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...