Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 weeks później...

moj fonik tez od rozowych, ale jak mi sie skonczy niedlugo umowa nie zamierzam przedluzac , bo...............nie zamierzam miec fonika. gdybym zamierzala to bylby rowniez od rozowych. przetestowalam chyba juz wszystkie firmy i u nich obsluga jest najlepsza, tak bylo kiedy byli jeszcze niebiescy a nie rozowi.

 

neta wciaz radiowka i mobilny od +. u mnie na wiosce dziala najlepiej i kosztowo jest najtaniej

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 5 weeks później...
Jestem, żyję choć z przygodami! Szanowny wyjechał ale zanim to zrobił odwaliliśmy kawał roboty (czy potrzebnej to jeszcze nie wiem; muszę przemyśleć). W tzw. "międzyczasie" byłam uprzejma spitolić się z leżakiem z tarasu wykonując widokowiskowego fikołka, zakończonego spektakularnym walnieciem łepetyną w kamienie leżące pod tymże tarasem (kufa, kto i na jaką cholerę je tam ułożył?)Upały takie, że moja wewnętrzna salamandra zdycha z gorąca - czyli dobrze jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak zwykle będzie co oglądać latem. Doczekać się nie mogę! Jak my znowu sobie pogadamy..., jak pięknie urządzimy ten świat..., jak inteligentnie pomilczymy czasem... Oj, byle do wakacji!

Co do kamieni, to chyba wiem, ale nie będę skarżyła.

U nas też gorąco. Najgorzej było w długi weekend, więc bez wyrzutów sumienia spędziłam go na DAL-owaniu. Jeżu kolczasty, jak mi dobrze było!!! Jak ja dawno nie DAL-owałam tak absolutnie i wspaniale!!! Za to jak ciężko było wrócić w poniedziałek do pracy...

A my mamy nowy taras. Poddaliśmy się i Andrzej właśnie skończył układanie desek kompozytowych. Może nie jest to tak piękne i szlachetne jak drewno, ale za to nie ugina się pod nogami grożąc załamaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, ale nie połamałaś się i główki nie stłukłaś?

Gorąco jest nadal, porzuciłam samochód dla roweru. Nie miałam czasu DALować, bo mnie życie goni i reformy Gowina. Reformy? O, to jest to!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepłe gacie w taki upał??? Taż to samobójstwo!!!

U nas dzisiaj nie do zniesienia było.

 

Właśnie zlałam do butelek ostatnią porcję syropu z kwiatów bzu. Tym razem z hibiskusem. Piękny czerwony kolor ma i jest bardziej kwaśny w smaku (polizałam). Ciekawe, jak będzie smakował z wodą.

 

W czwartek koleżanka poskarżyła się, że jej czereśnie na drzewach gniją, bo nie ma kto zbierać. W piątek pojechaliśmy z Andrzejem, żeby ją uwolnić od kłopotu. W efekcie przywieźliśmy 9 łubianek czereśni. Na obiad jadłam czereśnie. Większość zamroziliśmy. Będą pyszne zimą! Jeżeli nikt oprócz nas nie pojedzie do tej koleżanki, to pewnie jeszcze raz się wybierzemy, bo czereśni na drzewach zostało jeszcze mnóstwo. Na tych później dojrzewających, bo te wcześniejsze opędzlowaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...