Komentarze do Brazowego Uroczyska

[pestka56]

Uciekaj na wieś, bo widać, że u nas lepiej No, przynajmniej spokój i od domu domu wystarczająca odległość, żeby nie wadząc sąsiadom przywalić młotem w ścianą w środku nocy.

Mój teoretycznie tę fotovoltaikę rozgryzał rok temu i wyszło mu, że z oplacalnością jest tylko problem wyłożenia kasy na urządzenie i montaż. To się będzie długo zwracać. Ale w użytkowaniu konkretnym i co miesięcznych rachunkach ma bardzo duże znaczenie.

[braza]

Fotowoltaika jeszcze nie działa. Czekamy na Energę. Grzejniki działają od dwóch tygodni. Włączają się wtedy, gdy temperatura spada a wychodzi na to, że nawet kilka razy w ciągu dnia. W kominku rozpalam tak w tych właśnie godzinach (testuję grzejniki). Przez ten czas, czyli dwa tygodnie, przy kilkukrotnym włączaniu się grzejników w całym domu w ciągu dnia mam rachunek tylko o 100 zł. wyższy. 11 grzejników w tym 7 po 650W i 4 po 325W to wydaje mi się niewielka zwyżka a ciepło jest praktycznie cały czas...albo to ja sobie wmawiam...

[pestka56]

Może powinnaś ustalić na razie czas kiedy grzejniki pracują, wtedy, gdy prąd jest tańszy. Poza tym po co mają grzać, gdy nikogo w domu nie ma. Także w nocy nie musi być w domu tak ciepło jak w dzień, choćby dlatego, że lepiej się śpi, kiedy temperatura niższa. No, i jeszcze przesuszanie powietrza. Masz higrometry? Te grzejniki potrafią błyskawicznie ściągnąć wilgotność poniżej 30%. To nie jest zdrowe. Powinno być około 50%. Warto więc powalczyć z ustawieniami.

[Moose]

albo to ja sobie wmawiam...

W końcu inwestycje trza jakoś sobie wytłumaczyć...:lol2:

[braza]

Pesteczko, ustawione są ale...temp.szczególnie na dole skacze choćby przez otwieranie drzwi i fakt, że pierwsi właściciele nie popisali się w kwestii ocieplenia domu. Mam 10-15cm styropianu, 3 ściany (!) w kuchni a i tak jest to najbardziej wychładzające się pomieszczenie w domu! Grzejnik ma ustawioną temp. 19 stopni w ciągu dnia i...bywa, że się włącza. Ja nie pracuję, w domu jestem cały czas. W nocy temp. jest na 18 stopni.

 

A teraz skupcie się:

 

Ciemno przed bramą i na podwórku jak w d... u Murzyna. Znalazłam w dobrej cenie co sądzicie?

 

 

Za stojącą (174cm) i dwa kinkiety 1000 zł

[EZS]

Uciekaj na wieś, bo widać, że u nas lepiej No, przynajmniej spokój i od domu domu wystarczająca odległość, żeby nie wadząc sąsiadom przywalić młotem w ścianą w środku nocy.

ja odległość domu od domu mam wystarczającą i działkę dość dużą. I nawet kury u sąsiada i kogut pieje, jak na wsi

A co do wsi, to będzie trzeba się przystosować, bo ojciec coraz słabszy i pewnie będę musiała się wgryzać w jego wieś. Chociaż... niech się dziedziczka martwi

[EZS]

o matko, wysłałam posta a tu nagle pojawiły się wieeelkie lampy..Ładne są. Kinkiet wygląda jak pani w kapeluszu. Buzię domaluj

[wu]

mię się podobują

[braza]

Oooo EZesia, a zastanawiałam się, z czym mi się kojarzą

 

Czyli co Panie Janeczku, mam graaaać... znaczy Drogie Koleżanki, braaać?

[pestka56]

Bardzo ciekawe te lampy. Ledy mam nadzieję

 

U nas w nocy w sypialni 15 stopni, bo inaczej spać nie możemy. Reszta domu powinna mieć w dzień 18, ale sufti w salonie... Kocham go, ale bez kominka nie da się dociągnąć do 18 stopni.

I w kuchni też mam najchłodniej, choć jest półotwarta na salon i powinno być tak jak tam. Ale to mi odpowiada, bo jak gotuję robi się akurat dobrze.

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez pestka56

[wu]

znaczy masz pomysła gdzie lampiszcza ustawić bo jak dla mnie mają tylko jedną wadę światło będzie raczej kierunkowe coś jak reflektor przez ich kształt;)

[braza]

Pesteczko, ja zmarzluch jestem ale na noc temperatura jest o 5 stopni niższa, czyli 17-18 stopni. I tak jest ustawione w ciągu dnia na gorze a na dole 19. Kuchnia jest otwarta, kominek blisko choć "plecami" a i tak temp. o jakieś 2 stopnie niższa.

 

Lampiszcza są do oświetlenia furtki i celem drobnego rozświetlenia wokół domu. Tyle mi wystarczy więc chyba zdadzą egzamin. Nie ledy ale żarówki ledowe jak najbardziej

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez braza

[EZS]

ładne ale dość drogie. Jak ci się marzą, kup, bęeeedziesz zadowolona. Jak nie jesteś przekonana do końca, to jest dużo prawie tak ładnych a taniej

[Agduś]

Zastanawiam się tylko, po co Ci jasność na podwórku? Rozumiem, że kiedy trzeba iść po drewno, ale tak przez całą noc? Przy furtce wystarczyłoby światło na czujnik ruchu, cobyś widziała, kto dzwoni. Te lampy mają czujniki? No bo światło jest strasznie nieekologiczne. Szkodzi zwierzętom i je dezorientuje, a tu tak nagle w środku lasu stanie się jasność... Chociaż te przynajmniej świecą punktowo, więc mniej szkodzą. A zresztą ten świat i tak dąży do zagłady, żółwie giną, wieloryby giną, lasy wycinają, orangutany są wykańczane przez ciasteczka Oreo, temperatura rośnie... Nie ma ratunku!

[braza]

Nie wiem, czy przez całą noc? W salonie mam wyłącznik, zawszeć mogę z niego skorzystać. Na czujnik ni diabła bo mi go każdy dzik i sarna uruchomią. Wiem, że świat ginie ale to raczej nie od mojego światła na podwórku...

 

Ewa, jeśli znalazłaś gdzieś taniej i tak samo fajne to dawaj linka. Od kilku dni szukam. Te wychodzą naprawdę w miarę tanio (ekhm...). Marzyć to o nich nie marzę ale i owszem podobają mi się jednak chętnie przytulę tańsze.

[EZS]

Wiesz, ja mam ciut inny gust :DJa lubię takie stare latarnie uliczne, abażury, klosiki, wiszące dyrdymały. Ale już same kule, bez czapeczki, wychodzą taniej bo lampy widziałam koło 200 a kinkiety nie wiele drożej. Ale czapeczki są gustowne, nie przeczę

[TAR]

kule sa super, pasuja chyba wszedzie i do nowoczesnych i tych klimatycznych. i kule daja fajne swiatlo, nie miejscowe a bardziej rozproszone, lepiej rozswietlaja. no i mozna znalezc je taniej. Edytowane 5 Grudnia 2018 przez TAR

[pestka56]

Może takie kule

https://sklepogrodowy.com/kategoria/lampy/

[braza]

Ok, faktycznie te kule są ładne i bardzo tanie. Tylko co na ścianę domu? Są owszem kule kinkiety ale świecące do góry (przynajmniej jak do tej pory nie widziałam na stronach świecących w dół) Zrobię totalny miszmasz: przed drzwiami i na tarasie mam jakie mam, przy furtce będzie kula a na ścianach? Jedna ściana jest wyraźnie widoczna od strony furtki, druga nie.

[pestka56]

Te kule wysokie przy bramie. Niskie możesz dalej w ogrodzie. A jabym niskie postawiła przy schodkach do domu. Są jeszcze takie kule, które wyglądają jakby leżały na ziemi i te można tu i ówdzie pod krzaczorami, żeby robiły nastrój.

Na elewacji nie musi być identycznie w sensie, że kuliście. Może dla kontrastu sześciany. Sąk w tym, że już powinno być na elewacji jednakowo.

 

W czapeczce elewacyjna

https://allegro.pl/lampa-ogrodowa-kinkiet-zewnetrzny-czarny-1xe27-i7640153905.html

 

Taka mi się dosyć podoba

https://allegro.pl/oferta/lampa-kinkiet-ogrodowy-zewnetrzna-elewacyjna-1327a-7660847273

albo ta

https://allegro.pl/lampa-zewnetrzna-kinkiet-ogrodowy-led-10w-rad34a-i7301180045.html?reco_id=10280a24-f8d2-11e8-b11e-246e9683fac0

 

Są też kulki. Ciekawe, czy można je do góry nogami odwrócić

https://allegro.pl/lampa-ogrodowa-kinkiet-zewnetrzny-czarny-1xe27-i7663025971.html

https://allegro.pl/lampa-ogrodowa-kinkiet-zewnetrzny-czarny-1xe27-i7663033655.html

https://allegro.pl/lampa-ogrodowa-kinkiet-zewnetrzny-czarny-1xe27-i7663003025.html