Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

Chyba też powinnam zaopatrzyć się w taką łopatkę i piasek. Śnieg spadł, leży i jeszcze dosypuje... Jak na razie nie jestem wkur.ona

[Agduś]

Ty masz ten luksus, że niczego nie musisz. Ja bym się tam okopała i w razie czego darła z buta do Czarnego przez las. Żadna siła by mnie za kierownicę nie wepchnęła.

[wu]

ja dzisiaj tylko 6 razy słownie sześć odśnieżałam samochód:rotfl:

[pestka56]

Spadło białe w końcu i u nas. Nie dużo, jakieś 5 cm, ale świat pojasniał

[TAR]

u nas wczoraj bialo jak w gorach a rano juz wiosna zajechalo po bialym ani sladu. za to moje biale szaleja jakby rzeczywiscie miala juz wiosna przyjsc a jeszcze zimy nie bylo:rolleyes: mezaty montuje 4 karmnik, chce przywabic duzo ptaszarni. niestety po debilnych wybuchach od kilku dni nieliczne przylatuja.

[pestka56]

TAR, wieszasz słoninkę? U mnie wiszą 3 karmniki na nasiona i jeden na kule, a oprócz tego paski słoninki zdobią śliwę Pissardi . Tych kul jakoś nie chciały jeść, więc teraz w karmniku połówki jabłek. Mają troszkę większe powodzenie. Ale para kosów i kwiczoł objadają głównie jabłuszka z „rajskiej” jabłonki na razie.

 

Znalazłam na allegro fajny karmnik do ziarenek, ale zanim zdążyłam kupić z 24 zł podwyższyli cenę na 78. Klops

[TAR]

wieszam ale o dziwo sikorki u mnie malo zainteresowane. kul tez nie chca. tylko ziarno. mieszanki ziarnowe i karmniki kupilam w rolmarkecie w przyzwoitych cenach.

[pestka56]

Też mam dwa z rolmarketu (to będzie już 5 nasionkowych), ale właśnie je przerabiam przed powieszeniem, bo za dużo ziarenek wysypuje się na ziemię. Podlepiam płaskie miseczki podziurkowane jak sito, żeby woda odpływała.

[TAR]

ja nie lubie tych plastikowych, bo sie rozwalaja, mam tylko drewniane. na nastepna zime planuje duzy karmnik stojacy. tylko musze poglowkowac jak go zamontowac zeby wiatr nie wywracal

[braza]

U mnie kule mają ;powodzenie, słoninka jeszcze większe. Karmika nadal nie mam...no kurczę, nie mogę się zmobilizować...

 

Okopałam się czy tak czy tak. Rzadko wybywam bo i po co?

[pestka56]

Samoróbki służą u mnie 3-ci sezon. Są niezbyt wygodne, bo muszę prawie rozmontować, żeby napełnić. Natomiast fajnie funkcjonują jeśli chodzi o ilość karmy, bo nie muszę napełniać codziennie i ziarno jest zawsze suche.

Tu akurat same sikorki, ale za to i bogatki i modre różne ptaki przylatują o różnych porach, choć bywa i tak, że są 2-3 gatunki razem.

 

Edytowane 5 Stycznia 2019 przez pestka56

[braza]

Dzięki za zdjęcie!

[TAR]

u mnie niestety jeszcze drzewa maja za w iotkie gałazki i ciezko takie wisielce zamontowac. nasze zamontowane do słupkow ogrodzeniowych i jeden na kratce winogronowej wisi.

[pestka56]

Tar, a może wbijcie soliny stojak w ziemię z hakami na zawieszanie. To można sobie ustawić w najbardziej widokowym miejscu

 

już nie aktualne, ale może znajdziesz podobne. Ja też poluję, bo tego nie zdązyłam kupić

https://allegro.pl/karmidlo-karmnik-ogrodowy-dla-ptakow-domek-389-i7650691039.html

[braza]

A co sądzicie o tym?

https://allegro.pl/oferta/karmnik-domek-budka-dla-ptakow-karma-ziarno-7606306884?reco_id=17267222-11bc-11e9-9788-246e9680b6a8

[pestka56]

Ładny jest, też się nad nim zastanawiałam, ale ma jedną wadę. Tak samo jak te, znacznie tańsze i brzydsze, ktore kupiłam. Jest za mało miejsca na wysypujące się z zasobnika ziarno. Będzie leciało większość na ziemię.

Ja sobie z tym poradziłam, jak na zdjęciach:

Takie 2 szt. kupiłam

Przymocowałam plaską miseczkę, żeby ziarno miało gdzie wysypywać się z pojemnika. Wypaliłam dziurki, żeby woda wypływała. W jednym zrobiłam większe otwory w pojemniku, bo inaczej ziarna niełuskanego słonecznika by nie wylatywały.

Jutro zawisną

[TAR]

a jak przyczepilas miseczke do tego zielonego plastiku? mam taki karmnik i wlasnie wszystko sie sypie z niego:rolleyes:

[pestka56]

Przyśrubowałam. Widać w środku długą śrubę, taką jak do kartongipsów. Popatrz na zdjęcia, spory kawałek wystaje.

[TAR]

ok. widze. musze jeszcze znalezc patent na to zeby pokrywka nie odrywala sie od reszty. u mnie notorycznie to spadalo i cale ziarno sie rozsypuje

[pestka56]

Powiesiłam 2 sztuki. Na razie ptaszarnia grasuje i pokrywki trzymają. Może nie wszystkie 3 zaczepy pokrywkowe łapały blokadę. Trzeba dokładnie zamykać. Mnie się za pierwszym razem udało rozsypać. Pokombinowałam „na sucho” i dało radę.

 

Zdjęcia nieostre, bo przez okno Bez ptaszków, bo akurat obcy kot pałęta się po ogrodzie. Na moje koty niezwracają uwagi, chociaż jak łażą to ptasiory nie zbierają tego co spadnie na ziemię, ale karmniki obsługują

Edytowane 7 Stycznia 2019 przez pestka56