Rom 27.02.2008 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Cały dzień mnie tu nie było a tu się tyle dzieje Ale już wszystko przeczytałem, jestem na bieżąco i czekam na rozwój wydarzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.02.2008 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Myślę intensywnie cały czas nad możliwością dojechania tam, ale za diabła się nie da bez samochodu Nooo, dobra, nic nie powiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2008 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Braza, kurde, czyś Ty zgłupiała? Jeszcze się okaże, że z powodu kumpla nie kupisz, bo zanim on Cię zawiezie, to inni kupią. Taryfę weź, jeśli będziesz musiała i nie czekaj na kumpla, bo to nie jest pępek świata! Skoro nie może znaleźć czasu to albo sam chce kupić, albo ma Was w poważaniu - tak naprawdę. Nie wierzę, że nawet w nawale zajęć nie idzie przez ileś dni znaleźć dwóch godzin. Jazda, moja droga, przestań się ogladać na obcych facetów i po prostu jedź zobacz to miejsce. Weź ze sobą kartkę z wątpliwościami Agduś i solennie sprawdź wszystkie wątpliwości. Do roboty - bo ktoś Ci to kupi!!! Czekanie może się fatalnie zemścić, więc nie czekaj. To nie jest jedyny facet na świecie, a Ty nie jesteś mameja jakaś, żebyś sobie sama nie poradziła! Ktoś musiał Ci nagadać. Mam nadzieję, że jeszcze będziesz ze mną rozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2008 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Dobra, Agduś i Depeesia, nagadałyście mi. Ale wkradły się watpliwości. Z kredytu narazie nici, wyjaśnię na ucho - pozostałych moich miłych gości bardzo przepraszam za tajemnice, ale Agduś i Depeesia są już mocno zaawansowane w tym moim pomyśle, stąd te konszachty. Gdy się już wszystko wyjaśni, na pewno opowiem szerzej. Tak że proszę o wybaczenie. I tak sobie jeszcze pomyślałam, że wszystko jest cacy, ale to jest sam środek lasu!! Latem - pół biedy - istnieje ogromna szansa, że będą goście - ale zimą Toż Szanownego wiecznie nie ma i nie będzie, a ja co, sama zostanę!!?? No i ... tak sobie teraz właśnie myślę, co z tym fantem zrobić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2008 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Humor sobie poprawię, ciąg dalszy wspomnień!! Przynajmniej posty sobie ponabijam Ten powiew wiosny w ogródku na końcu poprzedniego odcinka jednak sobie trochę poczekał na mnie. Kawę trzeba było wypić, żeby poziomem umysłowym upodobnić się choć trochę do istoty myślącej. Niedaleko gościnnego domu Gospodarzy znajduje się bardzo, bardzo interesujące mnie i moją córcię miejsce – stadnina koni. Być i nie obejrzeć??!!! Zgroza!!! Z tym pięknym słoneczkiem to było tak, że raz było a raz nie, ale pogoda nadawała się na spacerki. Weszłyśmy w las ... jakaś pyskata wrona przelatywała za nami z drzewa na drzewo informując całą okolicę o przybyciu gości. Cicho, jak makiem zasiał – pomijając tego dziobatego krzykacza – smukłe sosny, żadnych przedstawicieli tzw. homo sapiens. Dziobaty krzykacz też nic nie zdziałał, bo pies z kulawą nogą nami się nawet nie zainteresował. W stadninie spotkałam się oko w oko z typową przedstawicielką końskiego szaleństwa – p. Elą!! Cudowna kobieta, z potężnym błyskiem w oku mówiąca o koniach!! Zaprowadziła nas oczywiście do swoich pupilków, z których jeden ma miesiąc i jest śliczną klaczką o srokatej maści, a mamusia jest Haflingerką. Znający się na rzeczy wiedzą, że Haflingery nigdy nie są srokate i pewnie się zdziwią . Ja też się dziwiłam dopóki p.Ela nie zdradziła, że tatuś tej ślicznotki Haflingerem wcale nie jest. Wsiąść na konie jednak się nie udało, większość była na padokach, a p. Ela sama w stajni. Ale nic straconego: ruiny jeszcze nie kupiłam, o stajni w tej chwili tylko marzę, ale gdzie konie kupię – to wiem na pewno!!!! Pani Ela jest już zmęczona, koni ma strasznie dużo a została z tym przychówkiem sama z powodu zawirowań losu, tak i zaproponowała mi kupno kilku koni, gdy już te moje włości, gdziekolwiek by one nie były, kupię!! A konie ma cuuudneee!!! Taka Malta np. Folblutka, utytułowana dama, kilkukrotna zdobywczyni czołowych miejsc w gonitwach we Wrocławiu. Jej dzieci wyemigrowały między innymi do USA i karierę robią. Eeeehhh, wielki świat!!! http://images34.fotosik.pl/159/e427ca38572035f3med.jpg Telefon mi doniósł, że obiad czeka, a że leśne, do tego sosnowe powietrze sprzyja apetytowi toteż rączo pocwałowałyśmy z córcią w kierunku. Słoneczko wychynęło już bardzo odważnie, a w jego promieniach takie cuda się pokazały: http://images28.fotosik.pl/163/27cb0042a359fbf5med.jpg Ja to miłośniczka iglaków wszelkiej maści jestem i kiedy po sutym obiadku (przez Szanowną Teściową popełnionym) wyszłyśmy do ogrodu, zatkało mnie z zachwytu na widok tego płożącego się cuda jałowcem niskopiennym zwanego: http://images32.fotosik.pl/152/677f19ff70b8f21emed.jpg Takich cudów przyrodniczych do Depeesia ma dostatek, rośnie u Niej to wszystko, jakby na wyścigi, az zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 27.02.2008 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 No i ... tak sobie teraz właśnie myślę, co z tym fantem zrobić?? Ja Ci mówię brazunia wróć do Wdzięczniaka. Piszę małymi literkami coby mnie reszta nie zlinczowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2008 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Napisałam Ci na PW: nie pozwól, aby Twoje marzenia zarosły chwastami. Zdecydujesz, jak będzie, ale to miejsce ma w sobie magię. Wygląda idealnie. Może po prostu sprzedać od razu Wasze mieszkanie i wprowadzić się natychmiast po uzyskaniu prądu? To byłaby trudna decyzja, ale ja bym walczyła. W takich przypadkach tym bardziej idę do przodu i staję się jak ruski czołg - nie do zajechania. Rzeczy niemożliwe od razu, na cuda trzeba czekać 10 minut. Rzut na taśmę bywa czasem dobrym rozwiązaniem - sama zdecydujesz. Może Szanowny zejdzie po tym lub następnym rejsie i zatrudni się np. w Kapitanacie Portu? Rodzina by Go odzyskała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2008 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Nie bój się Edmarciu, nie zlinczują!!! To kulturalne towarzystwo jest Ja od Wdzięczniaka wcale tak do końca nie odeszłam, środek będę chciała zrobić właśnie na jego wzór. Działki budowlane w okolicach K-gu kosztują kroooocieeeee!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2008 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Nie Depeesiu, takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę - kasa!!!! Za pensję w Kapitanacie to ja mogę co najwyżej chleb ze smalcem jeść - bardzo lubię zresztą - ale bez przesady. Kredyty pochłoną ze 2 takie pensje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2008 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Pozostaje zawsze mieć gości! To się uda, jeśli zapewnisz warunki do prowadzenia szkoleń. No wiesz, łącznik i catering. Dobra, już Ci nie będę dokuczać. Reszta na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2008 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 No pacz Pani, jak się tego żarcia czepiła Czy ktoś ma kartkę w kratkę??? Musze sobie listę zrobić, a w domu posucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 27.02.2008 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 ja służę dwiema... http://my.opera.com/Flet/homes/blog/s001.jpg http://img118.echo.cx/img118/5822/raynox74pn.jpg ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2008 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Anoleiz!!! Jesteś wielkaaaa!!!! No, to mogę teraz robić spis "za" i "przeciw" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Pisz, pisz, Brazunia. I niech Ci dobrze wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2008 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Pisz, pisz, Brazunia. I niech Ci dobrze wyjdzie. Ale bez manipulacji ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.02.2008 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 I bez poddawania się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 28.02.2008 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.02.2008 07:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 To ja sobie chyba pójdę jakieś zakupy zrobić Rwę się do tego, jak żółw do wyścigu, ale co tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.02.2008 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Wróciłaś już z tych zakupów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 28.02.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.