Nefer 03.03.2008 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Aaaa i jedna miała zatankować samochód na egzaminie Czasem dobrze wiedzieć jak zatankować samochód :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.03.2008 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 WOgóle dobrze wiedzieć jak dobrze tankować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.03.2008 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 No dobra!!!!!! Ale jak przejechać łuk tylko na lusterkach???? Da się????!!!! A można inaczej ?????????????/ :):):) Oj Ty chyba musisz podjechać do mnie na szkolenie Nooooo, podobno można na same słupki, wykręcając się do tyłu w tzw. spiralkę! To jest tak: wsteczny; pierwszy słupek mijasz bez mniejszego zainteresowania, ale za to drugi słupek to już nie bele co!!!! Łapiesz go w rogu okna - skręt do pół w prawo; drugi słupek to też ważność nad ważnościami - jak go masz w rogu samochodu drugiskręt kierownica w prawo do pół. Teraz przenosisz spojrzenie na prawe boczne lusterko i w nim łapiesz linię - jak ją masz równoległą do samochodu - natychmiast cały obrót ierownicą w lewo i .... musisz jechać dalej prosto aż do miejsca postoju. I tak właśnie mnie, biedne dziecię uczono Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.03.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 A to nie lepiej pilnować czy sie w coś nie wjeżdża i nie myśleć o tych obrotach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Mnie dłuuugo udawało sie ominąć ten temat, aż wreszcie musiałam przywieźć paliwo do agregatu. Potem uznałam, że skoro do kanistra umiałam nalać to i do baku umiem. I zatankowałam bezstresowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.03.2008 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Agduś ja na początku tankowałam tam gdzie mi lali ale obk mam Neste wiec musiałam się sama nauczyć To była tylko kwestia czasu i mojej odwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.03.2008 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 A to nie lepiej pilnować czy sie w coś nie wjeżdża i nie myśleć o tych obrotach? To byłoby zbyt logiczne i pewnie mało poetyckie Jak pragnę zdrowia, nie mam pojęcia na ki gwizdek komuś ten łuk???? Toć jak wyjeżdżam z parkingu to nie będę jechać do tyłu 30 metrów do tego z zakrętami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2008 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 A to nie lepiej pilnować czy sie w coś nie wjeżdża i nie myśleć o tych obrotach? Muszę cytować, bo tak szybko postów przybywa, że zanim napiszę odpowiedź, powstają trzy nowe i moja odpowiedź trafia w próżnię. Pamiętam parkowanie maluchem - ta sama zasada - słupek w oknie - kręcić. Ja się tylko zastanawiałam, czy w innych samochodach to tak samo działa. No bo nauczy się delikwent o tych słupakach, wsiądzie w dłuższy samochód albo w taki zaopatrzony w większe/mniejsze okna i... bulba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2008 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 A to nie lepiej pilnować czy sie w coś nie wjeżdża i nie myśleć o tych obrotach? To byłoby zbyt logiczne i pewnie mało poetyckie Jak pragnę zdrowia, nie mam pojęcia na ki gwizdek komuś ten łuk???? Toć jak wyjeżdżam z parkingu to nie będę jechać do tyłu 30 metrów do tego z zakrętami ... w dodatku z zakrętami pod identycznym kątem jak na placu manewrowym, bo inaczej się te słupki i obroty nie zgodzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.03.2008 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 A to nie lepiej pilnować czy sie w coś nie wjeżdża i nie myśleć o tych obrotach? To byłoby zbyt logiczne i pewnie mało poetyckie Jak pragnę zdrowia, nie mam pojęcia na ki gwizdek komuś ten łuk???? Toć jak wyjeżdżam z parkingu to nie będę jechać do tyłu 30 metrów do tego z zakrętami ... w dodatku z zakrętami pod identycznym kątem jak na placu manewrowym, bo inaczej się te słupki i obroty nie zgodzą... No dokładnie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.03.2008 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Ja nie jestem dobrym keirowcą, bo nie lubie prowadzic samochodu. Jednak daje mi on wolność i chcę czy nei to jednak jeżdżę. Odrazu mąż mnie rzucił na głęboką wodę bo dał mi kombi. Teraz jak wsiadłam do Yariski siostry to.... brakowało mi jakiegoś metra z tułu a podwórko wydało mi sie 2 razy szersze niż jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Oprócz wykupienia jazd, poczekaj na ładną pogodę, weź zautomobilizowaną znajomą na jakiś parking i ćwicz (ona niech sie w tym czasie opala). Na grzyba masz pacić za jazdy, kiedy instruktor się opier...a gadając z kolegami a Ty czołgasz się tyłem po placu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2008 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Ja nie jestem dobrym keirowcą, bo nie lubie prowadzic samochodu. Jednak daje mi on wolność i chcę czy nei to jednak jeżdżę. Odrazu mąż mnie rzucił na głęboką wodę bo dał mi kombi. Teraz jak wsiadłam do Yariski siostry to.... brakowało mi jakiegoś metra z tułu a podwórko wydało mi sie 2 razy szersze niż jest Też tak mam i też mamy kombi. W dodatku marzy nam się coś sześcioosobowego, chociaż wymiana samochodu w przewidywalnej przyszłości nam nie grozi. Felusia pewnie będzie nam służyła do pełnoletności albo i dłużej, będzie nam wierna jak kredyt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.03.2008 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Podoba mi się to porównanie "Wierna jak kredyt..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.03.2008 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 No dobra!!!!!! Ale jak przejechać łuk tylko na lusterkach???? Da się????!!!! Masz na mysli chyba cofanie po łuku? Bo jak do przodu to najlepiej na wyczucie. A koperte na placu robiłam perfekcyjnie dzięki temu ze wiedziałam, ze jak się slupek pojawi mi w tym a w tym okienku to trzeba np dwa razy kierownica skrecic ale jak mam zrobic to miedzy samochadami, to na raz mi się zwykle nie udaje Egzamin egzaminem a i tak swoje kilometry trzeba zrobic zeby dobrze jeździc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2008 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Podoba mi się to porównanie "Wierna jak kredyt..." Porównanie samo w sobie może i tak, ale, kiedy tak się człowiek wgłębi w jego znaczenie... brrr - słyszę dźwięk zatrzaskujących się więziennych wrót, klekot suchych kości... brzęk łańcuchów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 03.03.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Podoba mi się to porównanie "Wierna jak kredyt..." taaaaaa i nie opuszczę cię przez najbliższe 30 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.03.2008 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 No, widzę, że instruktora miałaś do dupy! Nie bójmy się tego słowa: do dupy. Bo jak Ciebie nie nauczył, to kogo nauczy? A ty i tak zdasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.03.2008 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Podoba mi się to porównanie "Wierna jak kredyt..." taaaaaa i nie opuszczę cię przez najbliższe 30 lat albo ...aż do śmierci... brrr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.03.2008 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Podoba mi się to porównanie "Wierna jak kredyt..." taaaaaa i nie opuszczę cię przez najbliższe 30 lat Veruniu, dokłądnie tak: cofanie po łuku!! To jakiś koszmar Ale przyznaję, że te 2 razy , które udało mi się pojechać na próbach szły mi w miare dobrze - w miarę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.