braza 08.10.2007 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 No Reyzel Ty sobie zasług nie ujmuj!!!! Pracujesz, doglądasz wszystkiego, po przyjemnych urzędach chodzisz - to mało . Toż ja też tego domy "własnymi rencami" budowac nie będę, bo w życiu nie odważyłabym się w nim zamieszkać Ale jak coś można zrobić to czemu nie!!!??? Ja niecierpliwy stwór jestem i gdybym miała czekać ze wszystkim na Szanownego szlak by mnie trafił na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 08.10.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 No Reyzel Ty sobie zasług nie ujmuj!!!! Pracujesz, doglądasz wszystkiego, po przyjemnych urzędach chodzisz - to mało . Toż ja też tego domy "własnymi rencami" budowac nie będę, bo w życiu nie odważyłabym się w nim zamieszkać Ale jak coś można zrobić to czemu nie!!!??? Ja niecierpliwy stwór jestem i gdybym miała czekać ze wszystkim na Szanownego szlak by mnie trafił na miejscu Ale mi teraz "przymiodziłaś"- aż miło No z tym niecierpliwym stworem - to sobie możemy ręce podać Co można to się robi ... pewnie się włączę w wykończeniówkę A tak naprawdę to kwestia pewnych wyborów - m.in muszę pracować zeby ta budowa mogła iść do przodu Materiałów za piękny uśmiech nikt by mi nie dał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.10.2007 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 No Reyzel Ty sobie zasług nie ujmuj!!!! Pracujesz, doglądasz wszystkiego, po przyjemnych urzędach chodzisz - to mało . Toż ja też tego domy "własnymi rencami" budowac nie będę, bo w życiu nie odważyłabym się w nim zamieszkać Ale jak coś można zrobić to czemu nie!!!??? Ja niecierpliwy stwór jestem i gdybym miała czekać ze wszystkim na Szanownego szlak by mnie trafił na miejscu zupełnie, jak mnie małż tylko zatwierdza, ja z kolei całe dnie sie poświęcam szukaniom odpowiednich rzeczy. No i jak sie tylko da, to pcham swoje rence w przyszłe gniazdko i maluję, porządkuje, dopinam szczegóły.. A właśnie jutro zaczynamy kręcenie... (czyt. zaczynam skręcać te meble do pokoju Dawidka ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2007 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Właśnie przed chwilą odłożyłam słuchawkę telefonu po rozmowie ze SKOK im. F. Stefczyka Powiem tylko - tak na gorąco - nie wchodźće w żadne układy z tą firmą!!!!! Nieżyczliwa, nietolerancyjna do tego chyba niedoinformowana kadra tam pracuje!!!! W ich mniemaniu wykreślenie danych z BIK jest niemożliwe!!!!! I idą w zaparte!!! No to jak dwóm innym bankom udało się to zrobić!!!!!????? SKOK guzik obchodzi, że ludzie mają zamkniętą drogę do wszystkiego Bzdury mi wypisują, że "brak jest podstaw prawny"!!!! Pewnie, że brak!!!! Takich podstaw prawnych nie ma!!!! Na nic!!!! Mogą, ale nie muszą - taka jest podstawa prawna!!! To wszystko zależy tylko od dobrej woli banku, a w SKOK-u tej dobrej woli nie ma!!!! No trochę mi ulżyło. Dzięki za wysłuchanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.10.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Brazunia, mam nadzieję, że Twoja pani Mecenas popędzi kota tej durnej SKOK. I trzeba nagłaśniać takie rzeczy, wejść jeszcze gdzieś na fora, pisać i krzyczeć, żeby im klientów ubywało! Ale - co się dziwić, przecież to twierdza kaczystów, te SKOK-i. Pracują jak banki, zys mają jak banki, a podatków od tego nie płacą, że niby spółdzielcze. I tak bardzo Cię lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.10.2007 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Olać SKOK, jest tyle innych banków. Będzie dobrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2007 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Depeesiu rację masz z tą twierdzą kaczystów!!!! Tyle juz się na te SKOK-i dziennikarze napluli i co??? Psińco!!! W nosie mają!!! Moja Pani Mecenas aktualnie w czym innym działa. Ja też Cię bardzo lubię Ty niezwykle dobry człowiek jesteś, Depeesiu jestem o tym święcie przekonana!! Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła poznać Cię osobiście, jak to Agduś ujęłą? "odwirtualnić" tę znajomość Z Agduś odwirtualniłyśmy i jestem zachwycona Nią i Jej świetną Rodzinką Dario pewnie że olewam, tylko że przez te swołocze inne banki mają wątpliwości Ale zobaczymy. Reyzel wcale Ci nie miodziłam dyć szczerom prawdem godom - no ni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.10.2007 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Ty niezwykle dobry człowiek jesteś, Depeesiu jestem o tym święcie przekonana!! Nie rozgłaszaj tego, bo wp... Ewentualni przyszli goście nie mogą się o tym dowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2007 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Ty niezwykle dobry człowiek jesteś, Depeesiu jestem o tym święcie przekonana!! Nie rozgłaszaj tego, bo wp... Ewentualni przyszli goście nie mogą się o tym dowiedzieć. Ale Depeesśko moja droga - dobry nie znaczy naiwny !!! No w każdym razie, nie w Twoim przypadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.10.2007 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Tak mi coś zaczęło po głowie chodzić, żeby wiosną wspólnie odwirtualnić. Pewnie już teraz nie pojedziemy na zachodnie rubieże, ale wiosną... No chyba, że się wybierzecie na narty - oba komplety zapraszamy, a co, ma się ten domek, no nie?Już mam dosyć tego wykorzystywania do bólu każdej soboty na urządzanie domku. Teraz to mi nawet już tak nie szkoda, bo chłodno się zrobiło i słonko za wcześnie zachodzi, ale wiosną nie wytrzymam! Muszę w góry pojechać! W tym roku wcale nie byliśmy! A zaraz potem można by pod sosny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2007 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 No kurczę, jak to fajnie zabrzmiało: "A co? Ma się ten domek?" U mnie, jak sama wiesz, pomieszczenie dwóch kompletów byłoby cudem niesłychanym!! Za to jak już, może niedługo, mam taką nadzieję to ..... sami wiecie A za odwirtualnieniem jestem i podpisuję rękoma i nogami też, a co!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.10.2007 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Braza, zajrzyj do Neferki - na 28 stronie komentarzy dostała pozwolenie na budowę. Postaramy się poprawić ten wynik. dokładnie o tym samym pomyślałam ja myślę, że z to jest piece of cake znaczy poprawienie tego rekordu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2007 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Ok!! Kochani, ja tam rekord mogę bić, czemu nie, ale jak pragnę zdrowia, to samo tak wyszło Ja nie chciałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.10.2007 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Tak mi coś zaczęło po głowie chodzić, żeby wiosną wspólnie odwirtualnić. Pewnie już teraz nie pojedziemy na zachodnie rubieże, ale wiosną... No chyba, że się wybierzecie na narty - oba komplety zapraszamy, a co, ma się ten domek, no nie? Już mam dosyć tego wykorzystywania do bólu każdej soboty na urządzanie domku. Teraz to mi nawet już tak nie szkoda, bo chłodno się zrobiło i słonko za wcześnie zachodzi, ale wiosną nie wytrzymam! Muszę w góry pojechać! W tym roku wcale nie byliśmy! A zaraz potem można by pod sosny... Ja to bym chętnie w te góry, kocham góry... Ale... $$$ = 0. Chyba nawet Karpacz będzie dla mnie nieosiągalny. Trudno. Poczekam do wiosny, aż Wy przyjedziecie pod sosny. Kurna, ale mi się rymło. Tylko pliiisssss - dzwońcie ze 2 - 3 miesiące wcześniej, u nas ciężko o wolne terminy, gości dużo. Lubimy gości. Nawet jak wychodzą z domku razem z drzwiami, jak ostatnio. Zakupili zaraz nowe i wysponsorowali remont i nowe grille (nasz Gość wylądował facjatą w grillu ). U nas jest wesoło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.10.2007 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Nawet jak wychodzą z domku razem z drzwiami, jak ostatnio. Zakupili zaraz nowe i wysponsorowali remont i nowe grille (nasz Gość wylądował facjatą w grillu ). U nas jest wesoło. Co Ty im dajesz do jedzenia??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.10.2007 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Domeczku a facjacie gościa też było wesoło??? Jakoś się dogadamy co do terminu. Na pewno damy znać wcześniej ... o wieeeeleeeee wcześniej Agduś niedaleko Depeesi jest stadnina koni!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.10.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Kasia - chyba grzybów się najedli, nie wiem czy halucynków, czy jak... A do ośrodka jeździeckiego jest 900 m. Świetny spacerek drogą przez las. No to ja będę czekać na telefon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reyzel 09.10.2007 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ok!! Kochani, ja tam rekord mogę bić, czemu nie, ale jak pragnę zdrowia, to samo tak wyszło Ja nie chciałam Nie bądź taka skromna Brazunia . A ja tam chętnie swoich paluszków dołożę, żeby się do tego rekordu przyczynić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.10.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ja to bym chętnie w te góry, kocham góry... Ale... $$$ = 0. Chyba nawet Karpacz będzie dla mnie nieosiągalny. Trudno. Poczekam do wiosny, aż Wy przyjedziecie pod sosny. Kurna, ale mi się rymło. Tylko pliiisssss - dzwońcie ze 2 - 3 miesiące wcześniej, u nas ciężko o wolne terminy, gości dużo. Lubimy gości. Nawet jak wychodzą z domku razem z drzwiami, jak ostatnio. Zakupili zaraz nowe i wysponsorowali remont i nowe grille (nasz Gość wylądował facjatą w grillu ). U nas jest wesoło. Od nas do najbliższych wyciągów jedzie się pół godzinki samochodem. Do dalszych też można pojechać. Wychodzi taniej niż "nawet Karpacz", który dla nas też jest nieosiągalny. POstaramy się ustalić z Brazą termin wcześniej, chociaż akurat my nie jesteśmy w tym najlepsi i zazwyczaj w w najlepszym wypadku w sobotę wieczorem zaczynamy planować, co będziemy robić w niedzielę. Miałam ochotę zapytać, czy Ty przypadkiem nie uzależniasz gości jakimiś halucynogennymi grzybkami, ale sama to zasugerowałaś! A tak z ciekawości: kto bardziej ucierpiał - gril, czy facjata? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.10.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Grill ewidentnie przegrał starcie, bo zakończył swój żywot, a facjata... wyszła z tego bez szwanku! O, przepraszam! To nie ja uzależniam. Sami czegoś się naźrają, a potem... Może to nasze sosnowe powietrze przesycone zapachem żywicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.