Komentarze do Brazowego Uroczyska

[AmberWind]

No brazunia, teraz to albo bolesny odwyk, czego absolutnie nie polecam, albo kierunek na nastepne dziesieciotysieczniki

 

GRATKI!

[anjamen]

dzien dobry, a ja jak zwykle sie spozniam na impreze.

Brazuniu gratulacje.

 

zsostalo cos do picia?????

[DPS]

I ja gratuluję.

Mam nadzieję, że kiedyś Ci dorównam.

Dzień dobry!

[braza]

Ano dzieńdobrepopołudnie

 

Biorę dzisiaj kasę i jadę po moją księżniczkę - mam nadzieję, że się właściciel nie rozmyślił!!!

 

Odwyku nie przewiduję,może tylko częściej będę gryzła się w jęzor...

[DarioAS]

na taką imprezę się nie załapałam...

[braza]

2 przednie nogi z głową, lub 2 tylne z ogonem - jak kto woli są już nasze

[kaśka maciej]

2 przednie nogi z głową, lub 2 tylne z ogonem - jak kto woli są już nasze

nic nie wiem, znowu nic nie wiem

 

ale gratuluje

[braza]

2 przednie nogi z głową, lub 2 tylne z ogonem - jak kto woli są już nasze

nic nie wiem, znowu nic nie wiem

 

ale gratuluje

 

O części tej księżniczki chodzi

http://images29.fotosik.pl/24/37f14e147805239emed.jpg

[kaśka maciej]

ale smukła

i pozuje jak modelka

[maksiu]

2 przednie nogi z głową, lub 2 tylne z ogonem - jak kto woli są już nasze

 

gratulacje, ładny kawał ... 4 nóg z głową i ogonem

pozdrawiam

m.

[jea]

hejka

Brazunia gratulacje, wspaniała inwestycja

jeszcze tylko dobrą mowę przygotuj i będziesz miała gdzie galopować

[Gość]

Braza, a księżniczka gdzie zamieszka? Bo chyba nie w twojej sypialni? A tak w ogóle ile ma latek?

[DarioAS]

http://images29.fotosik.pl/24/37f14e147805239emed.jpg

 

cuuudo

i naprawdę wyszła tu jak modelka

[Piątka]

Prawdziwa Księżniczka

jakie ma imię?

[braza]

Wybaczcie mi milczenie, ale mam cały etat w domu, psia kostka

 

Księżniczka ma na imię oczywiście .... Brazylia, w skrócie Braza (jakoś tak znajomo brzmi, prawda ). Nie jest młoda, ma 15 lat, ale taki power w .... zadzie, że niejedna 9-cio latka by jej pozazdrościła. W sypialni ze mną mieszkać

nie może z tego względu choćby, że łóżko mam "na drabince" tak więc zostaje w obecnej stajni. Modelką jest urodzoną, co widać.

Jeśli uda mi się odpowiednio dobrać słowa (a przez samego Jea szkolona jestem ) to może w końcu będę miała gdzie na niej galopować.

 

Rany julek, jak ja się cieszę!!!!!!

[Piątka]

cieszę się z Tobą

Wszystkiego dobrego dla obu Księżniczek Brazylii !

I Amazonek też !

dużo stepów do odkrycia i życzliwych wiatrów..

[tola]

Braza, ale zazdroszczę, tak pozytywnie oczywiście. Piękna jest.

Ja przez wszystkie lata studiów należałam do SKJ-tu.

Nasz lokalny Klub jeździecki był zaprzyjaźniony z Warszawskim, razem organizowaliśmy letnie obozy jeździeckie,

zapraszaliśmy się wzajemnie na słynne bale koniarzy, ech...wiele wspomnień.

Moja ukochana klacz to Kamerata. Miała tak niezwykle mądre oczy i zawsze umiała rozpoznać mój nastrój. Tego się nie zapomina.

[braza]

Piąteczko - dzięki piękne Co do tych Księzniczek ... to obawiam się jednak, że Niepodzielnie i Miłościwie Nam Panująca Księżniczka Brazylia jest tylko jedna - ta z uszami i ogonem

 

Toluniu, zaskoczyłaś mnie totalnie pozytywnie wiadomością o swoich końskich związkach

Ja niestety tak fajnych wspomnień nie mam. Stajnia, w której jeździmy z córcią nie szczyci się podtrzymywaniem jeździeckich tradycji - wielka szkoda!!! Nawet pogalopować za bardzo nie ma gdzie, bo wkoło tylko pola, a do plaży kaaaawaaaał niezbyt przyjaznej drogi Pozostawały tylko padoki. Ale teraz to przynajmniej będę mogła chociaż na jakiś spacerek pojechać i oglądać świat z końskiego (bardzo wysokiego zresztą bo prawie 170cm) grzbietu

[tola]

I to jest najważniejsze

 

U nas jest wiele pięknych terenów jeździeckich.

Obozy mieliśmy w Szelągówce pod Tykocinem. Krajobraz niczym z Westernu.

Hektary piaszczystych terenów porośniętych z rzadka sosnami, pachnące rozgrzanymi wrzosowiskami.

I te wszystkie jeździeckie tradycje, pasowanie na jeźdźca,

przez postawienie pieczęci na nagim pośladku osobie zakutej w najprawdziwsze drewniane dyby

Ogniska, z gitarami i piosenkami układanymi na poczekaniu o tematyce wiadomej.

Większość braci jeździeckiej, to byli studenci ASP....niezwykli

Fajne wspomnienia.

Będę teraz z zapartym tchem czytać Twoje wrażenia jako posiadaczki najmądrzejszego zwierzęcia na ziemi.

No i Brazylia w galopie....będą zdjęcia, prawda?

[braza]

Zdjęcia będą, pewnie. Ale mnie nie podpuszzcaj... niewiele mi potrzeba, żeby zawalić kilka stron zdjęciami Brazylki w różnych sytuacjach Ostatnio nawet filmik ze zdjęć zrobiłam - sama się naumiałam. Nawet fajny wyszedł.

 

A ja to mam marzenie takie właśnie - kawał pola, trawa, padoki do tego trochę lasu, leśny trakt piaszczysty w nim i .... MOJE własne konie w tym lesie, na tej drodze galopujące.... Eeeehhhh ... świecie, świecie ....