braza 09.05.2008 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 No i jak i co????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.05.2008 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 No co z tą geografią???? Braza po randce z wetem. Mam wrażenie, że chyba lubi mnie trochę mniej, ale może do niedzieli jej przejdzie (Brazie, nie wetowi). Wszystkie mięśnie będą mnie bolały, bo po głupim jasiu głowa księżniczce opadała i musiałam podtrzymywać - okropniście ciężką ma tę głowę Nie powiem, żeby to było tanie doświadczenie, ale wet pobrał cytologię i jakiś tam wyaz na coś tam. Po tym dowiemy się, co dalej robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.05.2008 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 Znaczy się, spoko. Młody mówi, że te 70% to powinien mieć co najmniej. Ja o tej geografii gdzieś już pisałam, dlatego wcześniej nie mówiłam, żeby się nie powtarzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.05.2008 05:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 brazunia, Przylecialam skoro swit, aby powiedziec ze pamietam i jestem z Toba Na bank o 13.30 bede wszystko zaciskac, lacznie z pecherzem, bo nie wiedziec czemu w chwilach stresu siku mi sie chce okrutnie Jednym slowem chce powiedziec, ze ten stres ze wszystkimi konsekwencjami biore na siebie . A Ty Slonko tylko wsiadaj za kolko i krec w dobrym kierunku, no! Maturzystom GRATULUJE! Tolu cosik mi umknelo, ze Ty taka duza Core juz masz Niech Ja matma milo zaskoczy latwoscia zadan i olsnieniem umyslu Bedzie dobrze! braza, a co jest z ksiezniczka, ze badania robisz? To tak rutynowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 10.05.2008 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Jutro 13:30 Zaciskam kciukasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 10.05.2008 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 braza trzymaj sie.....kierownicy co ja sie tak pluje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Witanko wszystkim Zaciskajcie Kochani te kciukasy, zaciskajcie!! A ja obiecuję, że pojadę najlepiej, jak umiem!!!! Właśnie sobie światła powtarzam a w K-linie jeszcze ruszanie pod górkę i ten chromolony łuk poćwiczę. Sprzęgła mają tak wyrobione w tych autach, że ąż dziw, jak to wszystko jeszcze działa Amberciu - trochę rutynowo, ale tez i wiedziałam od 5 lat, że kaszle. Nikt tego nie leczył no to spadło na mnie!! Przyczyna kaszlu wyjaśni się tak prawie do końca w przyszłym tygodniu po wynikach posiewu. Dzisiaj będą wyniki cytologii. Lekarz mówi, że tragicznie to nie wygląda, więc jestem w miarę spokojna. Być może ma to na tle alergicznym, bo kaszel nasila się właśnie w okresie wiosennym. O 11.00 jadę, a kciukasy bardzo proszę zaciskać do odwołania, bo nie wiem kiedy wsiądę. Ostatnie dwa razy ponad 2 godziny czekałyśmy Trzymajcie się kochani, miłego dnia Wam życzę i .. byle do przodu. Jak chwycę tę kierownicę, to przed końcem agzaminu z rąk nie wypuszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.05.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Braza - jestem na stanowisku Kciuki przygotowane od 11:00 będą zaciśnięte. Trzymaj się mocno - dasz sobie radę Mam nadzieję, że z Księżniczką to nic poważnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 10.05.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 ja tylko chciałam powiedzieć, że trzymam... i lecę dalej na próby, spowiedzi i inne takie... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.05.2008 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 TRZYMAM!!!!! Aż mi paluchy drętwieją i pisać źle! Jakoś tak tkwi we mnie przekonanie, że tym razem musi być dobrze. MUSI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.05.2008 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 http://www.bosko.pl/kartki/kartki/21.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.05.2008 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 i co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.05.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 i wciaz zaciskamy! Akcja jeszcze nie odwolana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.05.2008 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Braza. litości! Niewygodnie tak z tymi kciukami pisać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 10.05.2008 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 no i .................? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Jestem wk...ona Na egzaminatora!!! I wiecie co?? Nie za to, że mnie oblał, ale za sposób w jaki to zrobił!!!! Kazał mi najpierw praktycznie zmierzyć poziom oleju !! Szczerze mówiąc, zatkało mnie, bo teoretycznie to ja potrafię pokazać, gdzie są jakie wlewy, ale praktycznie to ... mam od tego stacje obsługi pojazdów i Szanownego!!!! Przez cały czas mojego wymądrzania się, co samochód ma pod maską cmokał niezdecydowanie i powtarzał pod nosem "fatalnie, fatalnie". Pokaz świateł, jakie są i po co one w ogóle są poszedł świetnie!! No i kazał mi się przygotować do jazdy!! Przygotowałam się, pewnie!!! Łuk poszedł rewelacyjnie!!!!! Wsiadł do samochodu i pojechaliśmy na górkę: też rewelka!!! Zjeżdżamy z górki i pada pytanie od pana egzaminatora: czy pani chce kontynuować egzamin?? - "No debil" - przemknęło mi przez głowę! - Dlaczego miałabym nie kontynuować - pytam jednak spokojnie - oczywiście, że kontynuuję!" Jedziemy w stronę bramy wyjazdowej z placu i pewna nieprzyjemna myśl zaczyna mi się kołotać po głowie: co z tą kontynuacją egzaminu?? Ale jade dalej! Przed samym wyjazdem z placu facio każe mi zjechać na prawo i się zatrzymać. Miącha mnie przez chwilę w przód i w tył, bo podbno niezbyt dobrze się zatrzymałam, i zadaje mi znowu to samo pytanie, czy chcę kontynuowac egzamin?? No ta ja: a co, nie zdałam??? A facio: no wie Pani, z tematem oleju silnikowego i płynów to fatalnie było, fatalnie - i cmoka ... czego ja nienawidzę szczerze, to takiego cmokania ... No i szlak mnie trafił!!! Nawet się skurczybyk nie zająknął wcześniej, że właściwie to mogę sobie darować dalszą jazdę, bo i tak olej silnikowy i jego pomiar mnie pokonał!!!! Co on sobie marzył, że na łuku się przejadę???!!! No się zawiodł szczerze!!!! A ponieważ szlak mnie jasny trafił, wpadłam w nerwicę i ... powiedziałam, że kończę!!! No, z tego co powiedział, to ja zrozumiałam, że nie zdałam, to co się miałam dłużej wkurzać obecnością tego fagasa!!!! Ludzie, powiedzcie mi o co chodzi???? Mój instruktor kazał mi iść do nadzorującego na skargę. Pewnie miał rację, ale trząsła mną taka furia, że obawiałam się swojej reakcji!! Jasny gwint!!! Za co on mnie usadził????? A ciekawe jest to, że powyższy tekst napisałam w pierwszym rzucie w komentarzach Depsi, będąc święcie przekonana, że piszę w swoich No to chyba jednak nadal mnie wściekłość trzyma!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.05.2008 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 To jest jakaś paranoja!!! Po cholerę mi wiedzieć, jakie flaki ma w sobie samochód??? Ja mam nim jeździć, a nie naprawiać go!!! Jakoś pokonałam pytania w teście dotyczące tego, co pod maską, ale jako żywo w praktyce niczego tam nie znajdę. Wiem, wiem, jak mi się coś zepsuje na drodze, to nie naprawię. A co ich to obchodzi??? Mam komórkę, zadzwonię po pomoc i tyle! Albo stanę na poboczu i będę łapała przejeżdżających facetów, coby mi powiedzieli, co się właściwie stało. I to jest moja sprawa, co zrobię! A Ty biegaj na skargę i to szybko. Zażądaj powtórzenia egzaminu z innym egzaminatorem. W końcu płacisz za to! No i nieźle namieszałaś, bo ja Ci odpowiedziałam u Depeesi, a potem ze zdziwieniem stwierdziłam, że właściwie to Twojego posta tam nie ma. Szukałam go i szukałam, w końcu skasowałam odpowiedź, uprzednio ją zapisując, więc mogłam tu wkleić w oryginalnym brzmieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Wiem, namieszłam. Przepraszam! No ja też nie wiem, po ki gwizdek mam wiedzieć, co tam jest!!! Ale wiem, gdzie są jakie wlewy, wiem, jak wyglądają kontrolki na rozdzielni więc po diabła mi więcej???!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.05.2008 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Egzaminator widocznie był niedowartościowany i tyle. Trzeba było zapytać, czy mu coś wlazło między zęby, że tak cmoka. Następnym razem weź wykałaczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Egzaminator widocznie był niedowartościowany i tyle. Trzeba było zapytać, czy mu coś wlazło między zęby, że tak cmoka. Następnym razem weź wykałaczkę. Przed kolejnym egzaminem pójdę do nadzorującego i powiem, że temu panu N. to ja już dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.