kaśka maciej 10.05.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Agduś - masz rację W moim fokusiku żarówki muszę wymieniać w serwisie gdyż pół samochodu trzeba wyjąć, żeby malutką żaróweczkę założyć. Hmm, mnie się wydaje, że jest to robione z pełną premedytacją, żeby z byle pierdołą pędzić do serwisu, gdzie kasują jak ta lala A tak w ogóle cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.05.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Nefer, ja wiem, że to nie czarna magia, ale ja organicznie nie znoszę być zmuszana do czegoś, na co nie mam ochoty i czego sama nie uważam za konieczne, słuszne, pożyteczne itp. OK, mogę wchłonąć pewną wiedzę i umiejętności, ale MOGĘ a nie muszę. Wolałabym, żeby i tak niewielką ilość zajęć na kursach prawa jazdy adepci tej trudnej sztuki spędzali na jazdach po ulicach, bo tam się z nimi spotkam, niż na grzebaniu we flakach. Jeżeli już, to niech na teorii mają wymontowane te flaki i w nich grzebią. To takie egoistyczne podejście, wiem. A o tym, czy w sprawie wymiany żarówki wolą jechać do mechanika, czy zrobią to sami, niech już decydują sobie na własną rękę. A o tym, że po kursie się nie umie jeździć, to ja doskonale wiem. Mam prawko od wielu lat i nie umiem jeździć, więc do centrum Krakowa nie pojadę za Chiny Ludowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Cześć Kasica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.05.2008 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Dobrze wiedzieć czy ma się olej :) Taka niewiedza może wysadzić Twój silnik w powietrze razem z maską. Pomiędzy przeglądami :) Także nie jest tak, że ta wiedza nie jest potrzebna (choć może CI się tak wydawać). Z drugiej strony - moja koleżanka jeździ od nastu lat... ale to mąż tankuje za nią samochód, bo ona nie wie jak :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Neferciu, masz rację dobrze wiedzieć!!!! Mi chodzi tylko o sam sposób w jaki ów pan ten egzamin ze mną przeprowadził. Odnoszę wrażenie, aczkolwiek mogę być oczywiście stronnicza (i pewnie jestem) że on miał ochotę po prostu kogoś oblać i trafiło na mnie! Pokonał mnie głupi (wydawałoby się) miernik oleju, no wstyd i hańba!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.05.2008 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Agduś - masz rację W moim fokusiku żarówki muszę wymieniać w serwisie gdyż pół samochodu trzeba wyjąć, żeby malutką żaróweczkę założyć. Hmm, mnie się wydaje, że jest to robione z pełną premedytacją, żeby z byle pierdołą pędzić do serwisu, gdzie kasują jak ta lala A tak w ogóle cześć Kasiu - z tym masz rację ale co mam zrobić jak inaczej się nie da. nie dość, że odpowiednio kasują to taka wymiana potrafi im godzinę zająć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.05.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Agduś - masz rację W moim fokusiku żarówki muszę wymieniać w serwisie gdyż pół samochodu trzeba wyjąć, żeby malutką żaróweczkę założyć. Hmm, mnie się wydaje, że jest to robione z pełną premedytacją, żeby z byle pierdołą pędzić do serwisu, gdzie kasują jak ta lala A tak w ogóle cześć Kasiu - z tym masz rację ale co mam zrobić jak inaczej się nie da. nie dość, że odpowiednio kasują to taka wymiana potrafi im godzinę zająć Aaaaaaaaa, to ja się doskonale orientuję ile to zajmuje!!! Musisz czuć, że jesteś w serwisie Na swoje auto czekam już ponad dwa tygodnie, a miał być najwyżej tydzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Czy ja aby na pewno chcę mieć to auto ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Aaaa, wiadomość wieczoru: jutro idę do pracy za pieniądze!!! Będę bardzo ważną osobą: po czesku zwaną żeną za pultem Cały dzień mnie czeka, ale mam nadzieję, że poradzę! Niezzwyczajna jestem, od dwóch lat nigdzie nie muszę się spieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.05.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Czy ja aby na pewno chcę mieć to auto ... Chcesz, na pewno chcesz Problemy są raczej okresowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.05.2008 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Neferciu, masz rację dobrze wiedzieć!!!! Mi chodzi tylko o sam sposób w jaki ów pan ten egzamin ze mną przeprowadził. Odnoszę wrażenie, aczkolwiek mogę być oczywiście stronnicza (i pewnie jestem) że on miał ochotę po prostu kogoś oblać i trafiło na mnie! Pokonał mnie głupi (wydawałoby się) miernik oleju, no wstyd i hańba!!! Eeeeeeeeeeeeee tam popatrz na to tak : nigdy więcej Cie nie pokona :) Prawdopodobnie chciał Cię uwalić- pamiętaj, że Ty i egzaminator macie konflikt interesów Ty chcesz zdać a on chce mieć kolejną zdającą - bo on na tym zarabia Następnym razem będzie lepiej :) A samochód mieć musisz. Samochód to wolność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.05.2008 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Aaaa, wiadomość wieczoru: jutro idę do pracy za pieniądze!!! Będę bardzo ważną osobą: po czesku zwaną żeną za pultem Cały dzień mnie czeka, ale mam nadzieję, że poradzę! Niezzwyczajna jestem, od dwóch lat nigdzie nie muszę się spieszyć. GRATULUJĘ :) Przyzwyczaisz się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.05.2008 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Aaaa, wiadomość wieczoru: jutro idę do pracy za pieniądze!!! Będę bardzo ważną osobą: po czesku zwaną żeną za pultem Cały dzień mnie czeka, ale mam nadzieję, że poradzę! Niezzwyczajna jestem, od dwóch lat nigdzie nie muszę się spieszyć. gratuuuuuuuuulki trzeba to opić http://i.timeinc.net/recipes/i/recipes/ck/07/09/champagne-cocktail-ck-1654663-l.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.05.2008 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Aaaa, wiadomość wieczoru: jutro idę do pracy za pieniądze!!! Będę bardzo ważną osobą: po czesku zwaną żeną za pultem Cały dzień mnie czeka, ale mam nadzieję, że poradzę! Niezzwyczajna jestem, od dwóch lat nigdzie nie muszę się spieszyć. No to powodzenia I gratulacje ofkors Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Na szczęście praca na terenie mojej stajni. Będę w tzw. wigwamie wciskać gościom drewniane tomahawki i kolorowe pióropusze, pomiędzy wciskaniem wściekle drogiego żarcia i piwa Dam radę A szmal się przyda, drogo mnie to leczenie kopytnej kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.05.2008 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Aaaa, wiadomość wieczoru: jutro idę do pracy za pieniądze!!! Będę bardzo ważną osobą: po czesku zwaną żeną za pultem Cały dzień mnie czeka, ale mam nadzieję, że poradzę! Niezzwyczajna jestem, od dwóch lat nigdzie nie muszę się spieszyć. gratuuuuuuuuulki trzeba to opić http://i.timeinc.net/recipes/i/recipes/ck/07/09/champagne-cocktail-ck-1654663-l.jpg No to siuuuuup!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.05.2008 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 i malutka przekąseczka, żeby na pusty żołądek nie oblewać http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly/2006/bufetsylw_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.05.2008 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Na szczęście praca na terenie mojej stajni. Będę w tzw. wigwamie wciskać gościom drewniane tomahawki i kolorowe pióropusze, pomiędzy wciskaniem wściekle drogiego żarcia i piwa Dam radę A szmal się przyda, drogo mnie to leczenie kopytnej kosztuje. NO to super robota ! Mnie sie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 10.05.2008 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 no młoda zawiodłaś mnie cza mu było powiedzieć że od tego masz telefon komórkowy żeby zadzwonić po męża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.05.2008 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 No nie! Leć na skargę. Prosię niemyte. Wuj szakala i syn wielbłąda. Powinien dostać świerzbu większego niż moje okulary! Menda małpio złośliwa. Brazunia, jesteś dobra w tym. Nie daj się, walcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.