Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

Ja już sił nie mam walczyć, ale nawet na leżąco będę siłom i godnościom osobistom przeciwstawiać się zakusom mojego małego imperialistycznego krwiopijcy!!!

Krwipijca w czwartek jedzie do Niemiec na dwa dni a ja głupa popalę w pracy za piniędze

[kaśka maciej]

Ja już sił nie mam walczyć, ale nawet na leżąco będę siłom i godnościom osobistom przeciwstawiać się zakusom mojego małego imperialistycznego krwiopijcy!!!

Krwipijca w czwartek jedzie do Niemiec na dwa dni a ja głupa popalę w pracy za piniędze

 

Krwiopijca

Imperialistyczny na dodatek

Oj dała Ci popalić

 

Ale nie jesteś sama Własnei przed chwilą musiałam ryknąc jak lew, zeby w końcu poszły spać Kuźwa, grzeczne prosby nie pomagają czasami

[rrmi]

Ja to sie pytalam swojego czy mam sie rozedrzec czy sam cos tam zrobi co prosze akurat.

Czesto byla z tego pytania kupa smiechu , ale nie zebym sie nigdy nie darla , no nie nie

[Agduś]

Nasz krwiopijca został odstawiony od aorty.

No, czasem bez ryknięcia się nie da. Chociaż nam osobiście takie dziecka, na które się nie ryczy. Zastanawiam się, czy to zasługa nadludzkich zdolności pedagogicznych rodziców, czy już gieny takie przekazali.

[braza]

Ja to w ogóle wrzaskun jestem niepoprawny! Ale może to i dobrze: jak ryknę, to mi od razu złość przechodzi i się oczyszczam

 

Agduś, instrukcję odstawiania od aorty poproszę!!!

[kaśka maciej]

Ja to w ogóle wrzaskun jestem niepoprawny! Ale może to i dobrze: jak ryknę, to mi od razu złość przechodzi i się oczyszczam

 

Agduś, instrukcję odstawiania od aorty poproszę!!!

 

No ja tez jestem ciekawa jak się to odbywa

Teorię mam w małym palcu u nogi, a praktyka to jeszcze przede mną

Krwiopijcy jeszcze są baaaaaardzo nieletni

[Agduś]

Trzeba zostać doprowadzonym do ostateczności, poczuć beznadziejność wszelkich swoich poprawnych pedagogicznie poczynań, załamać się, wkurzyć, popaść w depresję, wku...ć się i zwątpić. Potem LÓD. Temperatura jak w głębi kosmosu. Plus krótkie, rzeczowe i beznamiętne rozmowy, że teraz kolejny krok należy do odstawianego od aorty krwiopijcy, bo nasze możliwości się wyczerpały. Brak nam pomysłów. I zero wyciągania ręki, choćby się sama rwała a serce krwawiło! Zero reakcji na pokazy siły lub słabości, na prośby i wybuchy złości, na wszelkie prowokacje.

No, długo to nie trwało, na szczęście, bo ciężko było.

Ja tam nie wiem, na jak długo to pomoże, ale... tfu, tfu! Oby...

[Agduś]

Słuchajcie! Braza mnie zatrudniła na wakacje! (kiedyś tam) Tylko świadków mi trzeba, żeby się nie mogła wycofać!

[braza]

Agduś, jaka Cię dorwę....

 

Wszem i wobec ogłaszam, że zatrudniłam niejaka Agduś u siebie na wakacje (kiedyś tam) na stanowisko instruktora jazdy konnej!!!!! Zakres obowiązków wręczę Rzeczonej w odpowiednim momencie!!!

[DarioAS]

przyjęte do wiadomości...

[braza]

Agduś, czujesz się usatysfakcjonowana???

[DPS]

Dzień dobry mówię i dołączam do zdesperowanych mamuś.

Tyle lat już mam dziecka na stanie, a do tej pory nie wiem, jak nauczyć utrzymywania porządku.

Prosiłam, grizłam, piloty w szafkach i na łóżkach robiłam...

Ten mój maturzysta do dziś fleja i bałaganiarz...

[Maluszek]

witanko

no to widzę, że mamy ten sam problem - bałaganiarstwo naszych dzieci może faktycznie teraz takie pokolenie jest, kto wie. Co do wrzasków to u mnie teraz coraz częstsze bo moje dziecko już praktycznie na spokojne prośby nie reaguje a potem są tylko narzekania, że "mamo ty tylko na mnie krzyczysz i krzyczysz - nie możesz normalnie do mnie mówić". I jak w takim przypadku człowiek nie może wyjść z siebie, no jak się pytam

[kolakao]

Czytam czytam slucham i ciesze sie ze nie tylko moje dzieci tak maja bo pradwe mowiac myslalam ze jakos tak nie bardzo sobie daje rade - a tu prosze nie tylko ja sie dre, krzycze, prosze, i bog wie jeszcze co jak juz nic nie pomaga

[Maluszek]

wychodzi na to, że teraz takie darcie to normalne jest

ostatnio usłyszałam: "mamo ale po co mam sprzątać jak potem nie będę mogła niczego znaleźć a tak wiem co gdzie leży" a w tym czasie jej pokój wygląda jakby tajfun przeszedł i co z tym zrobić ?

[braza]

Noooo, pocieszona jestem niezmiernie faktem, że nie muszę czuć się osamotniona w trenowaniu wrzasków!! I wiecie co, takie mamuśki z nastolatkami na stanie mogłyby w wojsku służyć, bo tam taki wrzask nawet wskazany jest Byłybyśmy po prostu świetne!!!!

 

Dzień dobry

[kaśka maciej]

I jak w takim przypadku człowiek nie może wyjść z siebie, no jak się pytam

 

Nie ma takiej opcji, zeby nie wyjść z siebie To się dzieje automatycznie, nie da się powstrzymać

Echhh

[Agduś]

Ach, jak mi dobrze!

Primo - jestem usatysfakcjonowana oświadczeniem Brazy!

Secundo - zostałam podniesiona na duchu! Nie ja jedna nie umiałam wpoić miłości do porządku swojemu dziecku, nie jestem jedyną wyrodną, wredną, drącą paszczę o takie pier...y jak porządek mamą!

Jedyne, co mi zatruwa radość, to perspektywa spędzenia tego pięknego słonecznego dnia przy komputerze i francuskich wierszach. Odbiję sobie po południu - grządki skopię, skończę trawnik kosić...

[Agduś]

Noooo, pocieszona jestem niezmiernie faktem, że nie muszę czuć się osamotniona w trenowaniu wrzasków!! I wiecie co, takie mamuśki z nastolatkami na stanie mogłyby w wojsku służyć, bo tam taki wrzask nawet wskazany jest Byłybyśmy po prostu świetne!!!!

 

Dzień dobry

Dodam jeszcze, tylko, że tam, dla lepszej komunikacji, pewnie i przejście obozu językowego na budowie ma niemałe znacznie. Czuję się kompetentna

[braza]

Ja co prawda obozu językowego na budowie jeszcze nie przechodziłam, ale 22 lata przepracowałam w MW, więc językowo, a także głosowo, również czuję się kompetenta