braza 14.10.2007 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 To dobrze , ze choc na noc jakis odpoczynek od tego trzymania. Jutro opijamy sukces No pewnie!!!!!!! Ale niestety tylko wczorajszy Po pierwszej przeszkodzie koń czegoś się przestraszył, odskoczył i córcia wylądowała na szyi. Na szczęście konik kochany i drugiej przeszkody, choć szedł na nią jeszcze jak burza, już nie skoczył, tylko ja ominął. No i Karlita już się nie utrzymała i spadła. Gdyby koń nie ominął przeszkody, spadłaby na nią i mogła sobie zrobić krzywdę, a tak to "tylko"eliminacja Trochę szkoda, bo była pełna chęci i ambicji. Na szczęście cały żal szybko przeszedł, konik dostał kostkę cukru i marchewkę, za to że taki kochany jest i ... zaczynamy treningi do zawodów grudniowych No to!!!! Za wczorajszy sukses!!!!! http://www.szampan.net/image/szampan.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.10.2007 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Jak pech to pech, ale ważne że nic się nie stało złego i zapał pozostał. Organizujecie u siebie pościg za lisem na Hubertusa?. Wczoraj na ognisku własnie omawialiśmy szczegoły organizacyjne tegorocznego Hubertusa. Podczas pościgu jest zawsze tyle emocji dla tych co na koniach i widowni kibicującej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 14.10.2007 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Po pierwszej przeszkodzie koń czegoś się przestraszył, no i po co próbowałem mu na grzbiet wskoczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 14.10.2007 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Nie przejmuj się pierwsze koty za płoty, nastepnym razem bedzie lepiej Też bedziemy trzymac kciuki Pogratuluj Córci odwagi, ja do konia to podchodze tak na odległosc co najmniej 1m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.10.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Brazunia, Karla i tak jest wielka! Gratuluję jeszcze raz i podziwiam odwagę! Brawo i jeszcze raz brawo!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.10.2007 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 No właśnie Jamlesik, po co??? Ano, żal i gorycz porażki minęły, zapał do dalszej walki pozostał a to najważniejsze! O Hubertusie jeszcze nie rozmawiałam, ale u nas też takie gonitwy organizują. Nie wiem tylko, czy odważę się na udział. Dzięki za kciukasy Jak znowu będę potrzebne to zawołam!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 14.10.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Aloha piekna nieznajoma/znajoma (właściwe zakreślić) Pomału mam coraz więcej czasu na buszowanie po forum więc pobuszyje i poczytam twój dziennik. Można? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.10.2007 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Aloha piekna nieznajoma/znajoma (właściwe zakreślić) Pomału mam coraz więcej czasu na buszowanie po forum więc pobuszyje i poczytam twój dziennik. Można? Juz wcześniej wyraziłam swoją zgodę Czytaj Stuku, tylko nie spodziewaj się za dużo Z budowaniem to ten dziennik nie ma raczej nic wspólnego (jeszcze...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 14.10.2007 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 ta moja skleroza bakterioza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.10.2007 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 ta moja skleroza bakterioza Niestety, nieuleczalna Można tylko zaleczyć Ale da się z tym żyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 14.10.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Braza,Trzymamy za Ciebie kciuki aby wszystko się udało.Znamy te problemy dobrze, bo zaczęliśmy budowę po trzech latach papierologii, pomimo że działkę mieliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.10.2007 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Zygmor nie dziękuję teraz Jak już wszystko załatwię to wtedy .... Miło mi bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.10.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Przykro mi bardzo .We wszystkim trzeba jednak odnalezc dobre strony .W porazce tez.Porazki ucza wiecej niz sukcesy.Najwazniejsze , ze konik dostal cukier i marchewke.Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.10.2007 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Cukier i marchewka are most importent!!!!! Słyszałam, że ucałowaś Majutka, grzeczna dziewczynka znaczy się jesteś Cmok, cmok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 14.10.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Witaj Brazo! Nie pisałam, bo trochę choruję, a poza tym prąd mi się opóźnia na działce, więc odwlekam pisanie dziennika. Pewnie zacznę w listopadzie.Ale zbieram kwity, kwitki - by mi nie umknęły jakieś tam sprawy. Cieszę się, że widziałam Twoje i Twojej córy zdjęcia w temacie gąb (gęb) i miło mi Cię poznać z tej strony. Na pewno poproszę Cie o rade jak wklejać zdjęcia- bo nie zabrałam sie jeszcze za to- chyba również z nieznajomości tematu i... ze strachu..Czytałam, że Twoja córcia brała udział w zawodach konnych- podziwiam ją. Pogratuluj Jej ode mnie, na pewno będzie zdobywała trofea w tej dziedzinie, czego Jej życzę z całego serca. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.10.2007 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Pogratuluj Karli od nas serdecznie. Tego pierwszego wspaniałego występu i, jeszcze bardziej, tego, że konik dostał cukier po drugim dniu. Myślę, że to pierwsze radośniejsze zwycięstwo było łatwiejsze niż to drugie.A Weronika pewnie pogratulje jej wieczorkiem sama.Próbowała pogadać z Karlą w piątek, ale jej nie złapała (pewnie trening trwał). Nie wpadła, niestety, na pomysł, żeby zostawić wiadomość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.10.2007 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Niezapominajko kuruj się i wracaj szbko do zdrowia. Dziękuję za gratulacje dla córci - przekazę Jej po powrocie ze szkoły. Instrukcję wklejania zdjęć mogę wysłać na priva (ja otrzymałam takową od Forumowicza na zasadzie wykładu dla inteligentnych inaczej i od razu się udało). Czekam na Twój pierwszy wpis w dzienniku Agduś Dzięki, dzięki Faktycznie w piątek wróciłyśmy bardzo późno i padnięte. Cukier i marchewa dla Talizmana to był obowiązek - ten konik wiedział co robi Bardzo podobało mi się podejście Karli do tej porażki - głaskała Talizmana, klepała go i mówiła, że to była tylko Jej wina, a nie jego i żeby sobie nie brał do serca, że się nie udało Jestem z Niej dumna, bo na takie podejście do niepowodzenia nie każdego stać. Rozpoczynam dzisiaj na razie teoretyczną część kursu prawa jazdy ( ), wrócę dopiero koło 20.00. Tak więc w tym, mniej więcej, czasie odezwiemy się na gg. Pozdrawiam wszystkich mocno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.10.2007 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 kursu prawa jazdy powiadasz... o, jak sobie to przypomnę, to aż mnie ciarki przechodzą... chyba do końca zycia będę jeździć autobusem lub nogami, bo to dla mnie totalna porażka... aż trzymam kciuki, żeby Ci szło jak najlepiej i jak najszybciej (czyt. zdać za pierwszym podejściem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.10.2007 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Dario Ty mnie kobieto nie strasz I tak w strachu jestem, nie musisz dokładać. Jakoś to będzie, jak nie za pierwszym to .... za ostatnim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.10.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 eee... napewno będzie dobrze. Nie chciałam Cię straszyć, to akurat ja w tej dziedzinie jestem totalne dno (nie w testach, tylko w jeździe). Nie mogę skupić się jednocześnie na drodze, znakach i patrzeć do tyłu w lusterka czy nic sie złego za mną nie dzieje. To nie mój świat, za bardzo jestem rozkojarzona, żeby prowadzić auto Sama zrezygnowałam po 10ciu jazdach na miasto. Nie szło mi najgorzej może, ale poprostu nie mój klimat zupełnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.