Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

A to do Ciebie dalej niż do Kasi :o

piechotą jakieś dwa dni :roll:

 

No chyba nie ode mnie :o Może od Kasi, bo ja to mam tak z pięc dni - lekuchno!!!!

Poczekajcie, pogubiłam się :roll:

Jamles do mnie dwa dni idzie, braza lekuchno pięc, tak??? :roll:

 

Chyba to o to chodzi ... ale nie żadaj ode mnie szczegółów ... nie dzisiaj :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

futrzak :lol:

a jak myślisz,

oj przyjdziesz Ty przyjdziesz do mnie na oddział,

na odwyk,

przyjdziesz i dowiesz się które pół dnia dłuższe :lol:

 

jak z Siostrą i Tobą, to tydzień będzie mało...

i byle się dłużyło a czasu starczyło 8) :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem nałogi :lol:

czółko,

co to za futrzak pęta mi się pod nogami :o :p

 

znowu w kiecy :o

 

Dochtór w fartuchu przyszoł ... samym :roll:

:oops: :oops: :oops:

musiałaś podglądać,

ja prosto z kanapy :lol:

 

Ja niechcący ... się przewróciłam :oops:

i tak od razu sprytnie, że na Dochtora co??? :evil: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem nałogi :lol:

czółko,

co to za futrzak pęta mi się pod nogami :o :p

 

znowu w kiecy :o

 

Dochtór w fartuchu przyszoł ... samym :roll:

:oops: :oops: :oops:

musiałaś podglądać,

ja prosto z kanapy :lol:

 

Ja niechcący ... się przewróciłam :oops:

i tak od razu sprytnie, że na Dochtora co??? :evil: :lol:

 

Nooo ... prawie na .... a bardziej pod .... i dlatego dojrzałam, że fartuch ma tylko na sobie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boszszsz..., czy to jest odpoweidnia pora na czytanie pisma z WAMu? Na trzeźwo nie przejdzie! A toniku dla dżina nie mam...

Może Andrzej to zmoże na trzeźwo.

Właśnie wróciła z namiotu pierwsza przestraszona biwakowiczka. Dwie pozostałe wróciły do namiotu po odstawieniu siostry do jej własnego łóżeczka. Kole namiotu czuwa uwiązana do placu zabaw Emi.

 

Wyogoniłaś dziecka z domu :o

Same się wygoniły! Jaka wczoraj była awantura, bo wpadły (jadna wpadła) na ten pomysł wieczorem, a ja się nie zgodziłam (kto by im ten namiot wieczorem ustawiał?). Dzisiaj Wero sama namiot postawiła (że trochę krzywo i bez połowy zapałek to pikuś), nadmuchała materace, zaniosły pościel (nie chciały śpiworów) i się wyniosły. Nie wiem, co z tego spania będzie, bo suka właśnie się rozdarła. Pewnie się jakiś obcy kot szlaja korzystając z tego, że nasze śpią w domu. Jak tak Emi będzie każde stworzenie ogłaszała, to nikt sobie nie pośpi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...