Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Nefer]

Bardzo Wam dziękuję za to że jesteście. Może to brzmi śmiesznie, ale nie mogę się pozbierać. Jestem zniechęcona i rozgoryczona ... nie poradzę nic na to. Jakoś będę musiała sobie z tym poradzić, ale w tej chwili jest to ponad moje siły. Ja wiem, że nie takie kataklizmy ludzi dotykają, ale ja w tej chwili nie widzę żadnego wyjścia ... impas absolutny i sytuacja patowa, błędne koło. ..

 

 

 

NIe walcz z tym uczuciem. To taki czas. Poddaj się - niech płynie.

Na pocieszenie powiem, że zawsze zdarza się coś takiego co nadaje sens. POpatrz na to co masz i zastanów się przez chwilę - ilu ludzi byłoby najszczęśliwszymi ludźmi na świecie posiadając to co TY ? Może dziś to nie jest najlepszy dzień na takie podsumowania, ale pamiętaj o tym.

Jutro, za dwa, trzy dni - weź kartkę i spisz to co dla Ciebie najważniejsze. Rodzina, dzieci, przyjaciele, pasje........ i na końcu napisz : mam nogi, ręce - nic mnie nie pokona .

Zobaczysz - będzie good :)

[jamles]

Braza, nie wiem, po czym te rany, ale jestem z Tobą!!!!

 

Rany po utraconych prawdopodobnie marzeniach ...

 

Eeeee taaam ... szkoda gadać

Oho, coś nie halo jak widzę....

 

No właśnie, nie halo ...

 

Przepraszam, ale .... szkoda słów!

ja chyba o czymś nie wiem

[Agduś]

Nikt nie wie. Trza pocieszać i tyle.

No to pocieszam. Szkoda, że to COŚ nie poczekało trochę. Niedługo będziemy u Ciebie Braza i poszukamy razem wyjścia. Z Andrzeja znajomością prawa i naszą wspólną zawziętością na pewno coś wydumamy. Nie ma tak, żeby się nie dało! Cokolwiek by to nie było. No może poza sprawami wkraczającymi w dziedzinę medycyny.

[jamles]

Nikt nie wie. Trza pocieszać i tyle.

No to pocieszam.

będzie dobrze

[Anoleiz]

no tia...

ja tez pocieszam... cały czas...

 

a pamiętasz jak było beznadziejnie na początku?

bez widoków na umorzenie? jazdy z bankiem itd?

też było bez sensu i brak widoków...

ale uparcie wywalczyłaś co swoje,

tak, że teraz się pomazgaić możesz, nabrać sił...

a potem to już będzie tylko lepiej

[ullerowa]

Nikt nie wie. Trza pocieszać i tyle.

No to pocieszam.

będzie dobrze

 

Braza nie poddawaj się, walcz ty twarda kobieta jestes, dasz radę

Ja trzymam kciuki a ty......

Alleluja i do przodu

[Gość]

Braza, rozchmurz się słoneczko. Czas podsunie jakies rozwiazanie

To motto z dziennika Nefer bardzo mi sie podoba

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

[braza]

Mam nogi, mam ręce, mam głowę (czasami bolącą, ale kij) i mam WAS!!! Nie umiem wyrazić, jak bardzo mi pomagacie!!!!!!

 

Powoli bo powoli, ale jakoś mi przechodzi, nie ukrywam że przy Waszej usilnej pomocy Jesteście najlepsi na świecie!!!!!

 

Pojawiłą się iskierka... więc bądźcie uprzejmi wstrzymać oddech, co by jej nie zgasić

[jamles]

Mam nogi, mam ręce, mam głowę (czasami bolącą, ale kij) i mam WAS!!! Nie umiem wyrazić, jak bardzo mi pomagacie!!!!!!

 

Powoli bo powoli, ale jakoś mi przechodzi, nie ukrywam że przy Waszej usilnej pomocy Jesteście najlepsi na świecie!!!!!

 

Pojawiłą się iskierka... więc bądźcie uprzejmi wstrzymać oddech, co by jej nie zgasić

no to teraz jak na spowiedzi .....moze być priv do każdego z osobna coby nie

było, że publicznie

[Anoleiz]

to ja już nic nie mówię i nawet nie oddycham...

[Nefer]

NIE MA NIE ODDYCHAĆ !!!!!!!!!!!! DMUCHAĆ, DMUCHAĆ, ŻEBY SIĘ ROZJARAŁO !!!!!!!!!

[braza]

to ja już nic nie mówię i nawet nie oddycham...

 

I o to chodzi

 

 

Powiem ogólnie, bo to nie tajemnica: nasza doradczyni się odezwała. Jakiś bank zmienił procedury, więc jest szansa. Poza tym dzwoniłam do kilku banków ... wczoraj nic, a dzisiaj w jednym mi powiedziano, że na zakup siedliska to i może...właściwie to czemu nie...ale sprawa musi być rozpatrzona indywidualnie. Ja tam nie mam nic przeciwko tej indywidualności ... A też dzisiaj doczytałam na stronie innego banku również o kredytach na siedliska ... ale nie zdążyłam się tam przejść.

[braza]

NIE MA NIE ODDYCHAĆ !!!!!!!!!!!! DMUCHAĆ, DMUCHAĆ, ŻEBY SIĘ ROZJARAŁO !!!!!!!!!

 

Ale subtelnie..... z wyczuciem .....

[Nefer]

NIE MA NIE ODDYCHAĆ !!!!!!!!!!!! DMUCHAĆ, DMUCHAĆ, ŻEBY SIĘ ROZJARAŁO !!!!!!!!!

 

Ale subtelnie..... z wyczuciem .....

 

 

Jakie kuźwa z wyczuciem ? OGNIA TRZA DAĆ OGNIAAAAAAAAAAAAAAAA !

Wiedziałam, wiedziałam, ze słoneczko zaświeci

Musi być gooood

[braza]

Neferciu, ja mam ndzieję, że to słoneczko zaświeci. Szczerze mówiąc to dość sceptycznie podchodzę do tych rewelacji, bo nie chcę znowu w dół wpaść ... narazie wylazłam z niego tylko tak mniej więcej do 1/4

[Nefer]

Ja już wiem jak to jest u mnie.

jak mnie coś powala to nie moge siedzieć i nic nie robić. Muszę działać. Nienawidzę niepewności. Jeżdżę , dzwonię, rozsyłam maile, szukam informacji, kontaktów, dojść, wiedzy - przynajmniej wiem, że zrobiłam wszystko co możliwe.

Może Tobie też pomoże - nie poddawaj się. NIe rozmyślaj, nie analizuj. Rób - działaj - kombinuj.

[braza]

Ja też muszę coś robić, ale w tej sytuacji odnoszę wrażenie, że kręcę się wokół własnego ogona!!!! Zadyszki dostałam, a efekty gówniane

Zobaczę, czy to dzisiejsze wysyłanie skanó dokumentów to nie była strata czasu

[Nefer]

Ja też muszę coś robić, ale w tej sytuacji odnoszę wrażenie, że kręcę się wokół własnego ogona!!!! Zadyszki dostałam, a efekty gówniane

Zobaczę, czy to dzisiejsze wysyłanie skanó dokumentów to nie była strata czasu

Byle do przodu

[braza]

Ja też muszę coś robić, ale w tej sytuacji odnoszę wrażenie, że kręcę się wokół własnego ogona!!!! Zadyszki dostałam, a efekty gówniane

Zobaczę, czy to dzisiejsze wysyłanie skanó dokumentów to nie była strata czasu

Byle do przodu

 

Noooo

[Maluszek]

Brazunia - no proszę, a nie mówiłam będzie dobrze. Najważniejsze, że coś zaczyna się dziać. I nie możesz teraz się poddać. Trzymam kciuki, żeby któryś z tych banków dał Ci pozytywną odpowiedź a co najważniejsze, żeby dał kredyt