Anna Wiśniewska 02.07.2008 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 U nas w lasach kleszcze niestety Nie lubię paskudztwa, komarów też nie lubię Dobry wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Jeszcze nie śpicie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 02.07.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Jeszcze nie śpicie??? Już prawie zaraz się będę żegnać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Ja też Dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Łeee! Poczytałam i od razu wszystko zaczęło mnie swędzieć!Kleszczy jakby ciut mniej, ale są ciągle. Strach sie bać, bo nieraz zdarza się zdjąć z kota takiego jeszcze niewczepionego. A przecież bydlę może spaść do łóżka i przyczepić się do nas. Niby koty mają zakaz wstępu do łóżek, ale... kotami są.Komary nawet miłe są w tym roku. Wieczorem w ogródku zjadają nas, ale za to do domu nie wlatują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 A gdzieżeś Ty bywała??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Tu i ówdzie... Zakupki zrobiłam. Samochód do mechanika odstawiłam, żebyśmy mogli do Ciebie i Depeesi dojechać. Posprzątałam Poprasowałam. Kibicowałam Weronice w gotowaniu obiadku (dobry jej wyszedł). Posprzątałam. Podjechałam po mapkę do rynku. Okopałam krzaczki w iglakowym trójkącie i różyczki z trawy. Podsypałam im korę. Podlałam. Nie posprzątałam - znów mnie rano trafi, że bałagan w kuchni, ale już mi się nie chce!!! A cały czas gościłam koleżankę, która mi pomogła jadąc ze mną do mechanika i odwożąc mnie do domu po zostawieniu u niego samochodu. A potem została na cały dzień z córeczką - najlepszą psiapsiółką Małgosi. I jeszcze zawiozła Andrzeja do mechanika po samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Kiedy Ty z tym wszystkim zdążyłaś??? Ja wczoraj miałam natchnienie ale tylko na łazienkę mi go wystarczyło. A dzisiaj wykąpałam psukę i ... w łazience jest znowu tak jak przedtem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Może kolejność pomyliłaś?Ja ostatnio psukę na polu szlauchem potraktowałam. Nie była zachwycona, ale jaki efekt! Tym bardziej, że miałam tylko szampon do prania kotów perskich! Muszę w końcu się pochwalić postępami w domu. Szafa u Małgo już prawie gotowa. Została wykończeniówka, a ta, jak powszechnie wiadomo, trwa najdłużej.A u Madzi zawisła już zasłonka - wczoraj uszyłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 No to pozostaje tylko pogratulować weny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 A dziękuję.Na jutro ponoć zapowiadają skwar przeokropny, więc rano zamykam okna i drzwi, włączam wentylację przez gwc, okopuję się na pozycjach i... siedzę kołkiem przy kompie, bo mi się znów g.wniana robota trafiła.Musimy pojutrze kory dokupić, bo zabrakło pod borówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Nawet jak skwar będzie, to ja jadę do księżniczki ... po drodze zawadzę o jakiś bank ... ale wielkich nadziei sobie nie robię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Nadzieja matką... wynalazków! Może coś wynajdziesz. A w Ekspanderze próbowałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Jeszcze nie .. może jutro .. czekam na odpowiedź mojej doradczyni .. a poza tym, o czym mam z nimi gadać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Jak to o czym? Idziesz, przedstawiasz sytuację i pytasz, co Ci mogą zaproponować. A już ich biznes w tym, żeby mieć co zaproponować. W dodatku zrobią to za darmo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Jak to o czym? Idziesz, przedstawiasz sytuację i pytasz, co Ci mogą zaproponować. A już ich biznes w tym, żeby mieć co zaproponować. W dodatku zrobią to za darmo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Jak to o czym? Idziesz, przedstawiasz sytuację i pytasz, co Ci mogą zaproponować. A już ich biznes w tym, żeby mieć co zaproponować. W dodatku zrobią to za darmo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.07.2008 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Jak to o czym? Idziesz, przedstawiasz sytuację i pytasz, co Ci mogą zaproponować. A już ich biznes w tym, żeby mieć co zaproponować. W dodatku zrobią to za darmo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.07.2008 22:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Raaanyy ... dobrze, dobrze, zadzwonię ... bo Expandera u nas nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.07.2008 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Tylko zeby Ci nie przyszlo do glowy, zeby tak sie na nich zdac zupelnie. Idz do nich, dostan oferte i potem pobiegnij sama do tych bankow, o ktorych mowili w Expanderze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.