Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...od paru dni na poważnie uczę się zbierać konia. I ło matko, próbuję tego z moją Brazylia :wink: (Agduś, jak myślisz, uda się w końcu?)

 

Brazunia, a gdzie on Ci wyrósł, ten koń? :o

 

A nie mówiłam :D Wtajemniczeni wiedzą!!!!

 

Okey, nie będę wiśnia i powiem - nigdzie nie wyrósł (prędzej wyrośnie mi kaktus :-? ), chodzi o to, żeby konisko było cały czas "zwarte i gotowe", a nie rozlazłe, a żeby się to zebranie udało, trzeba niestety mocno popracować :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik, jeśli ma być dostępny dla wszystkich, to musi być na serwerze, jak fotki. Jeśli konkretnie dla kogoś, to najlepiej prześlij Froszce ten plik w załączniku z mailem, obejrzy na swoim komputerze. :D

Wiem, że powinienbyć na serwerze, ale ja nie umiem go tam władować. Czy to się robi tak, jak ze zdjęciami? Wkleiłabym po prostu link, żeby kazdy mógł sobie obejrzeć żabkę w akcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie! Przecież ja Ci mogę tę żabę podłożyć i Ty się już z nią męcz, żeby pokazać ogółowi!

Na pewno nauczysz zie zbierać, a potem zobaczysz, że to jest zupełnie inna jakość jazdy. Tylko nie wiem, czy akurat na Brazylii najlepiej się tego uczyć. Czy ona nadal tak kaszle? To bardzo przeszkadza w zbieraniu, a zresztą sama mówiłaś, że zebrana kaszle bardziej. Może zacznij od jakiegoś mniej "szkółkowego" konia, bo te najczęściej są zbestwione, rozlezione i zbierać się nie lubią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza aktualnie od jakiegoś dłuższego nawet, czasu nie kaszle. Dwa dni walczyłyśmy, ojjjj, nieee byyyyyłaaa zadowolona, że coś się od niej wymaga :D Ale w koncu wczoraj udało mi sie przejechać kłusem jedno okrążenie hali na "prawie cały czas" zebranym koniu!! Ale to chyba była u niej taka mała chwila zapomnienia :wink:

 

Dzisiaj na Calvaro poszło już lepiej, ale też jeszcze nie dobrze.

 

 

Z filmikiem sobie nie poradzę!!!! Poważnie!!! Na fotosika chyba się nie da wgrać :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rrmisiu nie tłumacz, jszkoda Twojego czasu, a juz chyba ze trzy razy próbowałam to wykonać praktycznie - teorię mam opanowaną - no i wielka kicha!!!! Do gołąbków talentu nie mam, ot co :-? Ale mój Szanowny chyba ma, to w grudniu po powrocie z rejsu będzie miał co robić :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza rozumię kłopoty z bankowcami. Znam to z autopsji. U mnie sprawę zawalił rzeczoznaca bankowy wyceniając inną nieruchomość jako naszą, o czym dowiedzieliśmy się po kilku miesiącach wykupując od niego tę wycenę w celu uaktualnienia :evil: Wiem jak to potrafi nękać i jak wtedy przykro. Z drugiej znów strony, po kłopotach z wykonawcami stwierdzam, że kasa to nie jest problem :wink: Więc jestem pewna, że i Ty doświadczysz tego uczucia :wink: :lol: Przy takim zaangażowaniu i samozaparciu to napewno się uda! :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee, gołąbki to mały pikuś. Tylko, że roboty z nimi dużo, więc nie biorę się za nie - no chyba, że od wielkich dzwonów. W dodatku mojez córeczki-niejadki gołąbków nie papu, więc nie mam motywacji.

Zbieranie konia, który jest do tego przyzwyczajony to też nie sztuka. Byle mieć spokojną rękę. Na pewno szybko się tego naumiesz. Za to jaka przyjemność z jazdy! Gorzej z takim rozbestwionym szkółkami, ale z reguły też się da. Najgorzej, jak robi "łabędzia" i bierze na kieł. Jeździłam na takiej jednej folblutce - masakra! Na padoku jeszcze jakoś się dało ją poskaładać do kupy, ale w terenie na plaży, kiedy zobaczyła tyyyle miejsca, to tylko można było uwiesić się na wodzach i zatrzymywać jak na kreskówkach - piła po zębach i chamska siła. Tylko pod właścicielem szła spokojniej, ale kobyłka filigranowa, czego o właścicielu nie można było powiedzieć, więc pod jego ciężarem traciła ochotę do wyścigów.

Galop na zebranym koniu to sama radość - zobaczysz, jak miękko nosi! I to poczucie, że masz go w ręku, możesz zrobić ciasną woltę, zmienić nogę, zagalopować ze stania nawet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie nie wleze to wszedzie golabki ... jakby co to mam w zamrazalce 5 paczek po 4-sztuki 8) Ja nie przepadam za golabkami ale moj nie-malz lubi, moja Mam lubi mojego nie-malza i robi dla nas golabki... tez lubie swojego nie-malza bo gdyby nie to, to wzielabym to za zdrade rodzinna :wink:

 

Się zagołąbkowało ździebko dzisiaj na Forum, fakt :wink: Od teraz jeszcze bardziej je lubię bo przyciągnęły Ciebie :D

Podpatrują Twoją kostkę Rubika i ... tak sobie myślę może stolarz też lubi gołąbki... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mayland dzięki Ci piękne! Oby tylko tego samozaparcia mi wystarczyło do końca, to najważniejsze!! A na temat banków może nie będę się wypowiadać, bo swojej córce zawsze powtarzam, że nie wolno używać brzydkich wyrazów ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...