Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Rom]

Dzisiaj nie swintuszymy? szkoda.....

 

Swintuszenie juz bylo, dlatego na alkohol sie przerzucilysmy.

 

no to...........polewoj

[Maluszek]

Dzisiaj nie swintuszymy? szkoda.....

 

Swintuszenie juz bylo, dlatego na alkohol sie przerzucilysmy.

 

A po alkoholu znowu .... świntuszenie

a potem znowu alkohol ...................

[malgos2]

Nie no, kiedys jeszcze trzeba cos wybudowac czy wyremontowac czy cus...

[braza]

Nie no, kiedys jeszcze trzeba cos wybudowac czy wyremontowac czy cus...

 

 

Ale to w przerwach chyba ...

[malgos2]

Nie no, kiedys jeszcze trzeba cos wybudowac czy wyremontowac czy cus...

 

 

Ale to w przerwach chyba ...

 

A... No to luzik. To polewaj gospodynio.

[Maluszek]

a co dzisiaj pijemy?

[braza]

Nie no, kiedys jeszcze trzeba cos wybudowac czy wyremontowac czy cus...

 

 

Ale to w przerwach chyba ...

 

A... No to luzik. To polewaj gospodynio.

 

Oki:

http://www.tagworldwide.com/images/our_work/press/bombay_gin_large.png

 

Pychota

[Maluszek]

a do tego jeszcze to

 

http://blog.khymos.org/wp-content/2006/10/tonic_water.jpg

[malgos2]

O tak, niedawno mi monsz w barze zapodal. Pyszne bylo.

[Maluszek]

i limonki

 

http://www.thecamreport.com/images/fresh_lime.jpg[/img]

[malgos2]

A ja wlasnie bez toniku pilam, i bardzo dobrze wchodzilo.

[Maluszek]

O tak, niedawno mi monsz w barze zapodal. Pyszne bylo.

tego nie piłam to się takie sote czy z czymś pije?

[Maluszek]

A ja wlasnie bez toniku pilam, i bardzo dobrze wchodzilo.

znaczy się takie sote - muszę gdzieś to znaleźć i wypróbować

[malgos2]

A ja wlasnie bez toniku pilam, i bardzo dobrze wchodzilo.

znaczy się takie sote - muszę gdzieś to znaleźć i wypróbować

 

Normalnie do knajpy idziesz, patrzysz, czy niebieskie stoi i walisz...

[braza]

Gin bez toniku Taki soute to mi za bardzo jałowcem jedzie...

[malgos2]

Gin bez toniku Taki soute to mi za bardzo jałowcem jedzie...

 

No przestan, marynarze tylko bez toniku zawsze pili, a Ty przeciez marynarka jestes.

[braza]

Gin bez toniku Taki soute to mi za bardzo jałowcem jedzie...

 

No przestan, marynarze tylko bez toniku zawsze pili, a Ty przeciez marynarka jestes.

 

Marynarze - aczkolwiek nie wszyscy, tylko bardzo "wytrawni" to walą drewbud, to taki dinks na spircie do czyszczenia czegoś tam

[malgos2]

Gin bez toniku Taki soute to mi za bardzo jałowcem jedzie...

 

No przestan, marynarze tylko bez toniku zawsze pili, a Ty przeciez marynarka jestes.

 

Marynarze - aczkolwiek nie wszyscy, tylko bardzo "wytrawni" to walą drewbud, to taki dinks na spircie do czyszczenia czegoś tam

 

Ale ja mowie o eleganckich marynarzach, takich marynarzach dzentelmenach...

[braza]

Gin bez toniku Taki soute to mi za bardzo jałowcem jedzie...

 

No przestan, marynarze tylko bez toniku zawsze pili, a Ty przeciez marynarka jestes.

 

Marynarze - aczkolwiek nie wszyscy, tylko bardzo "wytrawni" to walą drewbud, to taki dinks na spircie do czyszczenia czegoś tam

 

Ale ja mowie o eleganckich marynarzach, takich marynarzach dzentelmenach...

 

Ten gatunek zbliża się niestety do wymarcia

[malgos2]

Gin bez toniku Taki soute to mi za bardzo jałowcem jedzie...

 

No przestan, marynarze tylko bez toniku zawsze pili, a Ty przeciez marynarka jestes.

 

Marynarze - aczkolwiek nie wszyscy, tylko bardzo "wytrawni" to walą drewbud, to taki dinks na spircie do czyszczenia czegoś tam

 

Ale ja mowie o eleganckich marynarzach, takich marynarzach dzentelmenach...

 

Ten gatunek zbliża się niestety do wymarcia

 

Ale dzinu mozna bez toniku sprobowac.