Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

Depeesiu kochana, wycieraczka była dla Rrmisi, bo Panicho z Niej takie i bała się poślizgnąć A mi tu Frosia uroki odczynia, coby z banku w końcu pismo przyszło. Skoro Ty też Panicho, no to proszę, skorzystaj z tej dla Rrmisi

 

Pewnie, że po mamusi

 

 

Snieg spadł, jak pragnę zdrowia!!!!!!

[Agduś]

U nas też sypie.

Gratulacje dla Karli! Oklepywanie ma swoje uroki, zwłaszcza, kiedy zimno - konik lepiej grzeje w 4 litery, z wrażenia robi się gorąco... Byle tylko szkapa nie była zabiedzona, bo wtedy jest mniej przyjemnie

Ja kiedyś dostałam za karę (w czymś tam podpadłam św. pamięci panu Januszowi) kobyłę, której bali się prawie wszyscy. Do rekreacji przeszła za karę po tym, jak... swojemu jeźdżcowi w sporcie złamała rękę Miałam do wyboru: przemóc się i wsiąść, lub podpaść jeszcze bardziej. Wsiadłam. Już czyszczenie przed jazdą dostarczyło mi niezapomnianych wrażeń, bo kobyłka miała łaskotki wszędzie. Podczas jazdy - o dziwo - zachowywała się przyzwoicie. Poradziłam sobie, więc na nastęnej jeździe też ją dostałam, bo nikt nie chciał. I na następnej... A potem bardzo się polubiłyśmy. Ona mi nie robiła numerów i nawet w boksie przestała gryźć, przyciskać do ściany i kopać, na jazdach było super, bo kobyłka po sporcie chodziła jak w zegarku (nie to, co zmanierowane rekreacją konie). Niestety, szybko ją sprzedali, bo nie zarabiała na siebie (mało kto chciał na niej jeździć). Życzę Ci, żebyś znalazła nową końską ulbienicę, bo, wiem, że tu podpadnę, Brazylia już niewiele Cię może nauczyć. Przerosłaś ją po prostu.

[braza]

Trochę podpadłaś, to fakt A i sądzę, że Brazia ma jeszcze szanse na naukę tak tępej uczennicy na przykład zbierania (nie mylić z ganaszowaniem) konia. Bo Ona tego nie lubi, nie chce, nie podoba jej się to i już!!! i daje temu wyraz Na Sławie czułam się jak na szykującym się do wybuchu wulkanie, co zresztą było po mnie widać, niestety

Karlita zadowolona i dumna z siebie; zadowolona, bo szkapa zadbana i kości grzbietu w cztery litery nie wchodzą, stwierdziła, że chce tak częściej!! No, nie wiem, co o tym sądzić...?

[Lipowa Panienka]

Braza - twoj dziennik to najcieplejszy dziennik jaki czytalam - tyle w nim zapalu i checi ze pewnie obdzielilabys z 20 dziennikow...

Jestem u Ciebie po raz pierwszy, ale naprawde cie podziwiam, tyle sily, zapalu, zdolnosci organizacyjnych - MAM NADZIEJE, ZE UDA CI SIE ZNALESC TA PIEKNA, JEDNYA, WYMARZONA DZIALECZKE!!! A potem wybudowac piekny domek z lub bez bawolego oczka (ktore bardzo mi sie podoba i osobiscie zostawilabym je - bo domek jest przez nie taki niepowtarzalny)!

Czytalam twoje wpisy na innych forach - zawsze doradzasz i poswiecasz wszystkim duzo swojego czasu (np. szukanie kuchni). Super z ciebie laska - zycze ci duzo szczescia i powodzenia w poszukiwaniach!Zasluzylas na to!!!

LP

[braza]

Witaj Lipowa Panienko Bardzo mi miło, że wpadłaś z wizytą i mam nadzieję, że będziesz zaglądać częściej - zapraszam serdecznie!!

Dziękuję za ciepłe i miłe słowa, bardzo połechtały moją miłość własną A co do pomagania innym - no cóż - tak na tym Forum jest, że jak ktoś ma więcej czasu, to pomaga tym, którzy za dużo go nie mają. Mi przy okazji sprawia to po prostu przyjemność

Zaglądałam do Ciebie, ale tak po cichutku, i przecież Ciebie też można tylko podziwiać!!! Tak jak i wiele super Lasek z tego Forum

[DPS]

Widzisz, Brazunia, jak my Cię tutaj wszyscy kochamy!

Bo też nie kochać Ciebie to... to... nie da się!!!

[braza]

Widzisz, Brazunia, jak my Cię tutaj wszyscy kochamy!

Bo też nie kochać Ciebie to... to... nie da się!!!

 

No się normalnie zawstydziłam

I ja Was kocham jak nie wiem co, bo inaczej się po prostu nie da!!!!! Ile Wy dziewczyny już pomogłyście, to się nie da wypowiedzieć!!!!

[stukpuk]

Aloha!!!!!!!!!!!

U was też tak zimno?!

I śnieżek rano spadł!!!!!!!

Z pomorskim pozdrowieniem STUK PUK

 

[braza]

Nie wiem Stuczku czy tę mokra breję mozna śniegiem nazwać, ale Aloha Sąsiedzie

[kze]

Kiedy skończy się ta przerwa techniczna?

Bardzo ładny domek wkleiłaś. A mnie się bardzo podoba ... to Audi co stoi w rogu zdjęcia...

[braza]

Kiedy skończy się ta przerwa techniczna?

Bardzo ładny domek wkleiłaś. A mnie się bardzo podoba ... to Audi co stoi w rogu zdjęcia...

 

Przerwa techniczna jeszcze troche potrwa, kze, niestety. A Audi niestety nie jest moje, tak samo jak domek - wszystko nalezy do bardzo miłego Faceta, który buduje dom wg tego samego projektu!

Jeśli Cię rozczarowałam, to przepraszam Ale miło mi Ciebie gościć

[kze]

Nie rozczarowała sie mnie! No co Ty. Ja tylko chciałem zauwazyć, że oprócz fajnego domku tak przy okazji, zaważyłem fajny samochód. Tez będe kiedyś jeżdził audi.. Czego i Tobie życzę.

[Agduś]

Najpierw naucz się tego zbierania na koniu, który daje się zbierać, a potem wróć na Brazylię.

Jazda na takich "wulkanach" też daje satysfakcję, kiedy jednak się nie spadnie. Polubisz to! Zwłaszcza teraz, kiedy jeździsz już samochodem, to i na koniu zechcesz rozwinąć większą prędkość

[Reyzel]

A ja to muszę napisać, bo normalnie duma mnie rozpiera tak, że pęknę!!! Oczywiście byłyśmy z córcią na koniach (pogoda, że k...wa mać ) i moja córcia jeździła - na oklep!!!! No normalnie, to było coś tak szokującego, że wszystkich zatkało!!! Ostrożna aż do przesady ta moja córcia jest a tu patrz Pan, bez siodła i to na największym "wypłochu" w stajni I mam też drugi powód do dumy mój osobisty - wsiadłam i jeździłam po raz pierwszy na klaczce, do której do dnia dzisiajszego nawet podejść się bałam!!!! Mówię Wam, świadomość, że pokonało się własny strach jest najwspanialszym uczuciem!!!!

 

No a teraz czekam na pochwały (mogą być jutro )

 

To i ja do pochwał się przyłączam

Pięknie, pokonać własny strach to jest naprawdę coś

[Gość]

A ja to muszę napisać, bo normalnie duma mnie rozpiera tak, że pęknę!!! Oczywiście byłyśmy z córcią na koniach (pogoda, że k...wa mać ) i moja córcia jeździła - na oklep!!!! No normalnie, to było coś tak szokującego, że wszystkich zatkało!!! Ostrożna aż do przesady ta moja córcia jest a tu patrz Pan, bez siodła i to na największym "wypłochu" w stajni I mam też drugi powód do dumy mój osobisty - wsiadłam i jeździłam po raz pierwszy na klaczce, do której do dnia dzisiajszego nawet podejść się bałam!!!! Mówię Wam, świadomość, że pokonało się własny strach jest najwspanialszym uczuciem!!!!

 

No a teraz czekam na pochwały (mogą być jutro )

ja też jestem z ciebie dumna

Znam to uczucie kiedy przezwycięza się własny strach. ja tez się pochwale, wczoraj też się przełamałam i galopowałam na naszej Zytce (to tez taka największa cholera w stajni). Ale jak na niej cudnie się galopuje , tak lekko niesie że sama przyjemność. Musiałam tylko ją ciągle powstrzymywać bo darła strasznie do przodu

[braza]

Dzięki serdeczne za pochwały, miód mi na duszę lejecie!!!! Obym tylko w ferworze walki nie zechciała na jeszcze dzikszą kobyłę wsiąść, a mamy takową od niedawna - zupełnie surowa!!! I przepiękna, bułana - jak w końcu odzyskam aparat, zrobię jej zdjęcie!!!!

 

Veruniu - moje serdeczne gratulacje, gratulacje od amazonki, któa doskonale rozumie, co czułaś, zanim się odważyłaś na ten galop i co czułaś, kiedy już to nastąpiło Euforia!!! to chyba jeszcze za mało powiedziane, prawda???!!!

[Reyzel]

ja też jestem z ciebie dumna

Znam to uczucie kiedy przezwycięza się własny strach. ja tez się pochwale, wczoraj też się przełamałam i galopowałam na naszej Zytce (to tez taka największa cholera w stajni). Ale jak na niej cudnie się galopuje , tak lekko niesie że sama przyjemność. Musiałam tylko ją ciągle powstrzymywać bo darła strasznie do przodu

 

No proszę - kolejna odważna !!!

wow... podziwiam. Po prostu.

Super

[Gość]

Dzięki serdeczne za pochwały, miód mi na duszę lejecie!!!! Obym tylko w ferworze walki nie zechciała na jeszcze dzikszą kobyłę wsiąść, a mamy takową od niedawna - zupełnie surowa!!! I przepiękna, bułana - jak w końcu odzyskam aparat, zrobię jej zdjęcie!!!!

 

Veruniu - moje serdeczne gratulacje, gratulacje od amazonki, któa doskonale rozumie, co czułaś, zanim się odważyłaś na ten galop i co czułaś, kiedy już to nastąpiło Euforia!!! to chyba jeszcze za mało powiedziane, prawda???!!!

Brawda, Brazuniu

A z ta dzikszą to poczekaj az będziesz czuła ,że jesteś gotowa.

Zreszta co ja ci będę gadac, wiem ze jesteś rozsądna

ps. na Zytce jechałam na siodle westernowym-da sie przyzwyczai

[bobowa budowniczowa]

I znowu powiadamiacza szlag trafił Jestem pełna podziwu Waszych pasji koniowych. Ja w ogóle bardzo podziwiam ludzi z pasją. Moją pasją są jednak konie mechaniczne. Ujeżdżam je już od 17 lat i to z nieskrywanym powodzeniem (zero mandatów, zero punktów karnych ) Ja po prostu uwielbiam konie mechaniczne wszelkiej maści, czerwone, czarne, srebrne, kombi, sedan i inne. Jednak gdybym mogła Brazuniu coś Ci poradzić to uważam że dla początkującego kierowcy Ford Ka jest za mały i tym samym zbyt niebezpieczny.

[braza]

Witaj bobowa Podziwiam Twoje umiejętności panowania mechanicznymi końmi! Nie wiem, czy kiedyś osiągnę jakieś szczególne zdolności w tym zakresie, ale obym jeździła bezpiecznie dla siebie i innych to już będzie zwycięstwo!!

Dlaczego twierdzisz, że ford Ka jest niebezpieczny ze względu na rozmiary?? Do tej pory uważałam, że właśnie mały samochód będzie pewniejszy w szlifowaniu nabytych umiejętności.