Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Reyzel]

Kiedy ja kurde nie wiem jak Powaga, w życiu nie zastanawiałam się nad tym

 

Najwyższy czas zacząć się zastanawiać a jeszcze lepiej - zacząć działać.

Połączysz przyjemne z pożytecznym a moze i jakaś kaska wpadnie

Już Ci mówiłam jak - zacznij od forum muratora.

No i musiałabyś się zaopatrzyć w jakiś - choć półprofesjonalny - program.

I do dzieła!!!

[Reyzel]

Darex dzięki, a co do przerwy technicznej, to już sama nie wiem. Działki jeszcze niet Kiedy ją kupię to całe Forum o tym usłyszy, takiego ryku z siebie dobęde

 

Szkoda tej pierwszej działeczki. Fajna była.

 

Oj tak!! Szkoda W tej chwili czekam na rozwój wydarzeń i zobaczymy. Mam taką jedną na oku ... ale tfu ... tfu ... tfu ... przez lewę ramię

 

kiekie ... od plucia to tu Froschka na etacie jest Brazunia, nie zabieraj jej roboty

[Reyzel]

Czym Wy się tu zajadacie?? Ja też chcę........

 

Kurna ! Rogaliki Marcinki - typowo poznańskie, wypiekane tylko w okolicach dnia Św. Marcina. Dobre i podobno tylko w Poznaniu je pieką

No cóż zrobić.. trza tam jechać

ino niech sie dziewczyny pobuduja, to mamy wikt i opierunek

 

Dobrze prawisz

 

Dziewczyny!!!! Budować się!!!! Migiem!!!!

 

No przecież się budujemy ... Migiem to to może nie jest ale jakoś idzie do przodu

Tak więc przyszłoroczny listopad jest już zaplanowany - robicie nalot na Poznań

[Reyzel]

Bingo Veruniu!!!!! Naprawdę pyszne!!!! Nie mów mężowi, bo jak spróbuje to do piątku nie doczekają

Już spróbował mówi że za słodkie dla niego ale twierdzi że mnie będzie smakowac

 

No to Szanowny Małżonek ma szczęście, ze zakupił w czas te pyszności dla Ciebie

[DPS]

Brazunia, Ty przemyśl wyrzucanie drzwi tarasowych. Zamkniesz najpiękniejszy widok, jaki możesz mieć z domu - widok na ogród. Potem żal Ci będzie, że nie ma tych potoków światła wlewających się z ogrodu, że nie widać słonecznego dnia albo rozświetlonego światełkami wieczornego ogrodu świątecznego. Wiem co mówię, w moim domu takich drzwi nie ma i zawsze bardzo, ale to bardzo mi ich brakuje. Zobacz, jakie to piękne i wyobraź sobie widok zprzez takie drzwi z domu.

 

http://www.krzysztopol.com.pl/graf/drzwi6.jpg

[andzik.78]

A swoją drogą to pamiętam to doskonale ze szkoły, ze studiów ... jak się trzeb było czegoś nauczyć to milion wazniejszych, zdecydowanie niecierpiących zwłoki spraw było do załatwienia ( nawet sprzątanie, prasowanie - którego nie znoszę , a to przegląd szafki, kosmetykow ... )

A ja zawsze najbardziej mobilizowałam się na tzw. ostatnią chwilkę

Jakbym o sobie czytała!!!

 

ee to chyba o mnie

[Reyzel]

Brazunia, Ty przemyśl wyrzucanie drzwi tarasowych. Zamkniesz najpiękniejszy widok, jaki możesz mieć z domu - widok na ogród. Potem żal Ci będzie, że nie ma tych potoków światła wlewających się z ogrodu, że nie widać słonecznego dnia albo rozświetlonego światełkami wieczornego ogrodu świątecznego. Wiem co mówię, w moim domu takich drzwi nie ma i zawsze bardzo, ale to bardzo mi ich brakuje. Zobacz, jakie to piękne i wyobraź sobie widok zprzez takie drzwi z domu.

 

Deepessia dobrze mówi, drzwi balkonowych nigdy dość

[bobowa budowniczowa]

A swoją drogą to pamiętam to doskonale ze szkoły, ze studiów ... jak się trzeb było czegoś nauczyć to milion wazniejszych, zdecydowanie niecierpiących zwłoki spraw było do załatwienia ( nawet sprzątanie, prasowanie - którego nie znoszę , a to przegląd szafki, kosmetykow ... )

A ja zawsze najbardziej mobilizowałam się na tzw. ostatnią chwilkę

Jakbym o sobie czytała!!!

 

ee to chyba o mnie

 

I o mnie też

[bobowa budowniczowa]

Czym Wy się tu zajadacie?? Ja też chcę........

 

Kurna ! Rogaliki Marcinki - typowo poznańskie, wypiekane tylko w okolicach dnia Św. Marcina. Dobre i podobno tylko w Poznaniu je pieką

Oj te rogale świtomarcińskie są... pyszne ...a jak w biodra idą

Ja mam rogale co roku na imieninach mojego syna Marcina ale on ich nie lubi. Dziwny jakiś. Marcin a nie lubi rogali marcińskich No cóż, czasami tak bywa.

[bobowa budowniczowa]

Pomysł wątku choinkowego jest przedni Jestem za

 

ps. Już się nie mogę doczekać Świąt Uwielbiam ten nastrój

 

To tak ja ja!!!! Ale muszę bardzo mocno się pilnować, gdy wchodzę do sklepu z tymi świątecznymi duperelami ... A im bliżej tego dnia, tym gorzej

 

Ja też uwielbiam nastrój świąteczny! Ale powiem szczerze - powoli ten nastrój jest zamieniany na drobne. Wczoraj byłem w OBI. Już jest zrobione stoisko z choinkami, babkami itepe! To lekka przesada. Dopiero byłuy tu znicze, a tu już próbują tworzyć świąteczną atmosferę Kto pierwszy ten lepszy! A do świąt jeszcze półtora miesiąca. Wystarczyłoby w grudniu zamontować taką wystawkę

Wiecie co? Też tak mam... ale właściwie to tak bardzo uwielbiam święta, że z jednej strony wkurza mnie to całe szaleństwa zaraz po 1 listopada, a z drugiej cieszę się, że jest Bo tak człowiek sobie popatrzy na te lampki i na te choinki zielone i na świecidełka i serwetki i pierdółki i tak mu lepiej na duszy

[Reyzel]

Bobowa dobrze mowi choć tych wyścigów marketowych nie znoszę, to jakoś tak człowiekowi lepiej w sercu i na duszy, jak sobie o świetach myśli ... A w związku z tym, że nie biegam codziennie po marketach, to jakoś mi to nie przeszkadza co się tam wyprawia - a na szczęście "normalne" sklepy jeszcze takiego świra nie mają ...

[braza]

Witajcie Moje Kochane Dziewczyny!!! Zaszalałam dzisiaj i ... kupiłam nowy odkurzacz!!! Stary doprowadzał mnie do zimnej furii !!! Jakoś to przeżyję, mam nadzieję!!

 

Depeesiu ja nie chcę zamykać tego salonu!!! Zmianie poddane będą tylko jedne drzwi tarasowe - a jest ich 2 pary - z dużych 160cm na węższe - 90cm. Dyskusji aktualnie podlega tylko fakt, czy zostawić drzwi, czy zamienić je na wyyysoookie okno tak na powiedzmy 230cm. Są jeszcze 3 drzwi - wąskie 90cm i te zostają. Na pewno zmianie ulegną drzwi z sypialni - zamiast nich będzie właśnie wysokie na 230 cm okno!!! Tak więc widok będzie nieograniczony!!! Po nocach nie spałam, żeby to wymyśleć Wkleję zdjęcie z takiej wizualizacji i sama zobaczysz, że nie stracę widoków.

 

Zrobiłąm sobie kawę i do niej mam ... no co???

[Reyzel]

coś smacznego, słodkiego tylko ... troszkę nieświeżego

 

A z tym odkurzaczem Brazunia, to chyba nie centralny kupiłaś , co ??

[braza]

coś smacznego, słodkiego tylko ... troszkę nieświeżego

 

A z tym odkurzaczem Brazunia, to chyba nie centralny kupiłaś , co ??

 

Jakie nieświeże Są super!!! trzymam w lodówce!!

 

Centralny odkurzacz .. hmyy .. na to nie wpadłam ... nieeee... nie wpadłam!!! Kupiłam bezworkowy bo z tym tradycyjnym szału dostawałam - pies rasy owczarek i worki to jest nieporozumienie!!! W ciągu dwóch tygodni 4 worki poszły!!!

[Reyzel]

coś smacznego, słodkiego tylko ... troszkę nieświeżego

 

A z tym odkurzaczem Brazunia, to chyba nie centralny kupiłaś , co ??

 

Jakie nieświeże Są super!!! trzymam w lodówce!!

 

Centralny odkurzacz .. hmyy .. na to nie wpadłam ... nieeee... nie wpadłam!!! Kupiłam bezworkowy bo z tym tradycyjnym szału dostawałam - pies rasy owczarek i worki to jest nieporozumienie!!! W ciągu dwóch tygodni 4 worki poszły!!!

 

nawet nie wiedziałam, że jakieś bezworkowe są A z tym centralnym to Cię podpuszczałam Pewnie pomyślisz o tym w nowym domku ... choć też niekoniecznie. Ja nie robię - dla mnie strata pieniędzy

 

Ty masz owczarka w domku ??!!! Zdjęcie jakieś poproszę

[braza]

Owczarek niemiecki sztuk raz, płci pięknej!! Bywa, że chwilami jej nie lubię Jak chociażby w momencie, gdy przychodzi np. paczka a ona szczeka przez cały czas, gdy ja tę paczkę odbieram Niestety, chyba już jej od tego nie odzwyczaję

A to Katma w pełnej krasie!!

http://images23.fotosik.pl/77/dd14fe9ee9ebb21amed.jpg

 

Aktualnie wygląda jak wypłosz, bo linieje! Dlatego ten centralny odkurzacz to nie jest znowu taki głupi pomysł

[Reyzel]

Piękna !!! Uwielbiam duże psy i oczywiscie prowadzę polemikę z moim mężem - jaki piesek będzie potem w domku ... On chce labradora a ja najchętniej to bernardyna a zaraz potem owczarka ( hehe najlepiej kaukazkiego )

No ale tak jak piszesz, gdy gubi sierść to pewnie można szału dostać ...

[braza]

Reyzel to jest tak: 2 razy w roku traci sierść - to fakt. Długa jest to i wszędzie ją widać - też fakt!! W sumie trwa to około 1,5 miesiąca, oczywiście z różnym natężeniem!! Nie należy do przyejmności zbieranie psiej sierści ze wszystkiego, co tylko masz pod ręką: sierść jest wszędzie!!! Ale .... to tylko 2 razy w roku!! A przyjemnośc z przebywania z takim sierściuchem jest ogromna!!! Owczrki kaukaskie są psami dośc trudnymi w prowadzeniu, trzeba naprawdę dobrej ręki do nich! Każdy pies może być niebezpieczny, ale są rasy mające szczególne predyspozycje do bycia niebezpiecznymi - do nich należą Kakukazy. Owczarki niemieckie też, zresztą!! Labradory są piękne, ale to są psy myśliwskie, uwielbiają las, przestrzeń i ciągły ruch!! Poza tym ich sierść jest tak samo widoczna w domu jak owczarków. Agduś ma Leonberega - ogromneee psy o ogromnych sercach, ale też z taką samą ogromną ilości sierści.

Jeśli chodzi o psa na posesji to moim zdaniem powinien przynajmniej wyglądem odstraszać potencjalnych "niegrzecznych". Labrador tego nie zrobi. One nawet groźnie nie wyglądają. Piesnie musi być grożny - ale to tylko Wy będziecie o tym wiedzieć

 

Boszszsze!!! Ale wykład dałam!!!!

[Reyzel]

No kochana, kto ma mi tu o pieskach pisać jak nie ich posiadacze ??

Sierść mnie nie przeraża - coś na ten temat wiem - mam długie czarne włosy i też są wszędzie

A z tym kaukazem to wiem, ten temat jest odpuszczony, własnie ze względu na to, ze są raczej niebezpieczne.

No a labradorki ... nie mów, ze nie są straszne, jak ktoś ich nie zna najmniejsze nie są a do tego jak zaszczekają , to hoho

No a bernardyna ... to ja chyba nie zdołam nakarmić

A poza tym to oczywiście - ja chcę psa który będzie w domu, większość ludzi mi mówi o tym, że powinien być na dworze No i jeszcze jedna kwestia - nie ma nas po 12 godz w domu... i tu się robi mały konflikt interesów Przecież nie zostawię zamkniętegp w domu psa , na 12 godz.! Mogę wypuścić na ogród ... ale co zimą ???

 

No nic, zobaczymy co się wymysli do przyszłego roku

[braza]

Wszystko to kwestia przyzwaczejania psa do pewnych zachowań z jednoczesnym uwzględnieniem jego potrzeb, oczywiście. Duży wybieg i porzadna buda załatwią sprawę pozostawiania psa samego na jakiś czas. Tak samo porzadne ogrodzenie działki zapobiegające podkopaniu się przez psa pod ogrodzeniem też rozwiązuje sprawę nieobecności domowników,: pies ma swobodę (działka) i ochronę przed deszczem i mrozem (buda)! Ja też przyjmuję tylko opcję "pies w domu", ale psy uwielbiają być na dworze - toż to ich terytorium i chcą mieć wszystko na oku

Wbrew panującej opinii duże psy wcale więcej nie jedzą niż małe! Ja dla swojej kupuję 15 kg karmy suchej raz na 3-3,5 miesiąca! Raz, czasami dwa razy w tygodniu dostaje gotowany ryż z mięsem z puszki, a tak sucha karma! 2 razy dziennie - rano i wieczorem. Cały koszt jej wyżywienie to średnio ok. 70 zł. miesięcznie. Jak na psa prawie 40kg to nie jest dużo!! Oczywiście doliczyć jeszcze trzeba jakoweś smakołyki, a to ustrojstwo jest drogie - niestety!

Uwielbiam wszystkie psy, ale w domu wolę jednak mieć dużego