Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Kochane Dziewczyny :p Widzisz Anetko jaki ze mnie komputerowiec :-? Jak z koziej... . Będę próbować, to mogę obiecać :lol:

Ewuniu Mam różne: Nero, Galeria zdjęć, nawet z Nikona jakiś dostałam, ale po kilku próbach zakończonych absolutną porażką poddałam się :-?

Rozpoczęliśmy poszukiwanie działki (ale to już wiecie :wink: ) i próbuję znaleźć jakieś inspiracje na ewentualne wnętrza, bo tak jak pisała Agduś, potem to już nie będzie czasu.

Anetko Nie odzywam się narazie, ale to właśnie te finanse bolą, oj bolą :-?

Słuchajcie, może się wygłupię (znowu :-? ) ale co będzie 4 sierpnia w Szczecinie?

Byłam na mojej Brazie na spacerku po polach. Ale było fajnie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaglowce będą. Takie duuuże do pooglądania. I tyle. Tylko i aż. No bo co to właściwie za atrakcja: takie wielkie żaglowce, jak stoją w porcie? Tym bardziej, że ze mnie, jak już pisałam, szczur lądowy. A jednak mają w sobie takie cóś, że chce się je zobaczyć na żywo. Tylko, czy to atrakcja dla progenitury będzie wystarczająca, żeby je ciągnąć kawał drogi? Łamię się.

A co z Tobą między 21 lipca a 5 sierpnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaglowce będą. Takie duuuże do pooglądania. I tyle. Tylko i aż. No bo co to właściwie za atrakcja: takie wielkie żaglowce, jak stoją w porcie? Tym bardziej, że ze mnie, jak już pisałam, szczur lądowy. A jednak mają w sobie takie cóś, że chce się je zobaczyć na żywo. Tylko, czy to atrakcja dla progenitury będzie wystarczająca, żeby je ciągnąć kawał drogi? Łamię się.

A co z Tobą między 21 lipca a 5 sierpnia?

No teraz to mądra jestem :p Faktycznie, jest na co popatrzeć!! Podobno jeszcze piękniejsze przypływają do Waterford w Irlandii - to informacja z pierwszej ręki od Szanownego - widział i był pod wrażeniem :o Swego czasu zaliczył Iskrę i wie co mówi.

A w tym terminie siedzę na tyłku w naszej Perle Bałtyku i czekam na tel. że przyjeżdżacie pojeździć konno :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pracy ze zdjęciami możesz legalnie i za darmo ściągnąć sobie Irfan View z ich stronki, a jak nie to kup najbliższy numer "Komputer Świata" albo "PC Format" z płytkami, tam praktycznie zawsze na tych płytkach są jakieś programy do grafiki (to właśnie te, których potrzebujesz). Nie daj się głupiej maszynie! :wink: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jasne, że składajcie! Na kupnie działki nie stracicie. :D A kanaliza... Ja nie mam tyle lat, tylko wodociąg - a i ten dopiero od jakichś 10 lat - i żyję. A POŚ (przydomowa oczyszczalnia ścieków) już też jest w planach. Do dzieła! :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziełam się i przeczytałam cały dziennik za jednym zamachem :lol:

Masz faktycznie perypetie z tą dziłaką. Ja swojej, na ktorej teraz mieszkam (nie tej co buduje), szukałam prawie rok. Była pieknie połozona bo blisko lasu, wokoło pusto tylko parę domow. przyłaczy nie było wtedy zadnych. Budowę ciagnęliśmy na pożyczonym pradzie, woda była z hydrantu.A po pięciu latach takie osiedle sie zrobiło, ze juz lasu z okien nie widze :(

Kanalizacją się nie przejmuj, zawsze mozna postawić oczyszczalnię a i do szamba można sie przyzwyczaić. Wodę tez mozna mieć z własnej studni. Gorzej z prądem, lepiej od razu zapytac w zakładzie Energetycznym jakie są mozliwości podłączenia i kiedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

braza :)

 

jak zauwazylas mam praktyczne pragmatyczne podejscie do budowania ..a moze i do zycia w ogole ;) ...to moze i posluchasz starego khy khy khy ...budowniczego PRL i nie tylko ;-)

 

Zauwazylem, ze spora wage przywiazujesz do wygladu dzialki ...tak jak zreszta wszyscy na tym etapie ....ooo ! łąka!! oo!! bocian! jak tu pieknie ! zajac przebiegl!! ...a co tam ze drogi nie ma, ze do szkoly kawal, pradu wody nic nic nic ...

pozniej jak zamieszkasz ...te uroki te zajace te bocianiska przeklete bys do wora wsadzila i zamienila bez zastanowienia na kawalek przejezdnej drogi ...

jesli musisz codziennie do fabryki jedzic i dzieciak do szkoly gania to takie wygwizdowy jak na zdjeciach sa bez sensu - ty bedziesz na odludziu siedziala ..dzieciak nie bedzie mial znajomych ...ajk tu z baru wrocic ..chyba ze klusem ...bo jezdzieckie tematy sa Wam nieobce widze ..to pardon :) przepraszam ..zagalopowalem sie ...

musze spadac do pracy ..ale jeszcze kiedys napisze cus - niecus

 

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoricu, dzięki piękne. Wiesz, może faktycznie wygląda to tak, jakbym właśnie o niczym innym nie myślała, tylko o tych widoczkach :wink: Coś na pewno w nich jest - piękno i spokój, ale tak, masz rację, praktyczne aspekty pięknych widoków, kiedy z baru na czterech się nie da bo za daleko... :wink: można sobie w buty włożyć :roll: Wierz mi, że właśnie przez te "bary" jakoś tak nietęgo idzie kupienie tej działki, bo ja wygodna kobieta jestem. Obawiam się tylko coraz bardziej tego, że trafienie na działkę za jakąś sensowną cenę i w bliskiej odległości tej naszej Perły Bałtyku to nie mam szans :-? Acha! Ta pierwsza działka nie taka na zadupiu, bo wieś jakieś 200m od niej i droga utwardzona, to już coś, no nie? :) Tylko nie wiem, czy z nią zdążę :-?

Pisz cuś - niecuś, pisz będzie mi bardzo miło czytać rady i porady budowniczego PRL i nie tylko :wink: I nie sądzę, żebyś się zagalopował, to taki delikatny kłusik dopiero :p

Dziewczyny kochane Anetko i Veruniu - Veruniu witaj :p . Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić więc pewnie problemu wielkiego nie będzie, brak kanalizy to nie koniec świata, na szczęście. Muszę po prostu przejść do porządku dziennego z tym, że nie zawsze jest tak, jak sobie wymarzyliśmy. A ja właśnie marzyłam, że na działce będzie wszystko... media, komunikacja, utwardzona droga i co tam jeszcze... naiwnie i chyba trochę głupio :-? Emocje na szczęście przestają działać, burza mózgu trochę ucichła i chyba zmądrzałam :wink: Szukam dalej, bo jak już pisałam po prostu chcę mieć własny kawałeczek świata.

Pozdrawiam Was serdecznie :p Dzięki za wsparcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Właśnie trafiłam na Twój dziennik i jestem pod wielkim wrazeniem siły i hartu Twojego ducha. Mocno trzymam kciuki i obiecuję sobie śledzić Twe poczynania aż do szczęśliwego (w co głęboko wierzę) końca.

Ach, czytając posty tak pełne wiary, że się uda, aż chce się budować...

Pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Sharoon. Czasami pozostaje nam tylko nadzieja i wiara, bo to one umierają ostatnie :wink: Nie wiem, jaki kataklizm musiałby się wydarzyć, żebym teraz zrezygnowała :roll: Na szczęście Szanowny Pan wspiera mnie na wszystkich frontach i - co niechętnie przyznaję :-? - potrafi odwieźć mnie od tych najbardziej dzikich pomysłów, bo i takowe w aktach desperacji miewam. Wychodzi to tylko na dobre.

Warto jest mieć własny kawałek świata i co do tego jestem przekonana absolutnie i całkowicie. I nawet nie chodzi o dzieci, które jak wiadomo, zazwyczaj wybywają w świat, ale o nas samych. Dla nas i o nas przede wszystkim myślimy, bo córcia rośnie i sama będzie dokonywała wyborów.

Pozdrawiam Cię i z ogromną radością będę gościć Cię u siebie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratuluję kolejnej upierdliwej inwestorce! :lol: Mam nadzieję, że nie zatracisz tej świeżo nabytej cechy, bo bardzo przydatna jest w czasie budowy. :D Gratuluję skuteczności! 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Anetko :p Jakby to ująć, hmmm... Do tej pory nie uważałam się za osobę mocno upierdliwą, wolałam raczej po dobroci, ze zrozumieniem... no wiesz ... tak po ludzku. Ale są granice wszystkiego :-? Nie ma obawy, że zatracę tę umiejętność, bo co prawda są rzeczy, których nauka przychodzi mi trudno, ale jak już się ich nauczę ... :p :lol: ... nie ma zmiłuj :D

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Pawła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ teraz mi dobrze i nigdzie nie zamierzam uciekać nawet na urlop, a przynajmniej nie w najbliższym czasie :)

chociaż zaległości mi się w robocie porobiły że hoho, z nowymi siłami itd...

jak na razie wszystko mnie cieszy :)

zaczytuje się tylko i ginę w gąszczu postów :)

cieszę się bardzo za pstępy i trzymam kciuki za to żeby się udawało wszystko czego się dotkniesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie znaleźliśmy firmę, która za rozsądne pieniądze może nam postawić dom według ich projektu gotowego od a do z, zbieram informacje i dokumenty i może coś z tego wyjdzie, wtedy docelowy dom, będziemy może stawiać już na zamienionych działkach, mieszkając w niewielkim domu obok... ale to się jeszcze zobaczy...

pomysł jest jeszcze taki, że działka działką, ale rozglądam się też za starymi domami do remontu, takimi co to można niewiele włożyć i zamieszkać, a potem rozbudowywać i remontować do woli... ech...jeśli remont to marzy mi się takie coś dworkowate, no a jeśli budowa to znowu zupełnie nowoczesne, a tu masz babo placek trza być odpowiedzialnym, decyzja na całe życia prawie bla bla,... a ja mam pomysłów 100 tysięcy na minutę, zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...