ghost34 25.11.2008 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 berek.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Z meldunku to mam tyle, że wiem juz jak komunikacją za przeproszeniem publiczną dojechac do pewnej miejscowości oddalonej o niecałe 100km ode mnie. Jak wjade o 12.40 to wrócę o 23.00, a na oglądanie to może ze 2 godziny będę miała Zresztą, podobna sytuacja jest z innymi miejscowościami ... Tak więc, jeśli mam jechać na własną rękę i nie tracić czasu na czekanie, aż zmotoryzowani znajomi znajdą chwilę wolną to musze się przygotować na wyprawę całodniową. Melduję, że narazie skończyłam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2008 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 o w mordę no to nieźle Brazula z czym skończyłaś z meldowaniem czy szukaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Z meldowaniem Do szukania jeszcze wenę mam, tak jak do dzwonienia po różnych biurach i agencjach. Niektóre propozycje odpadły ... nieaktualne, chociaż sa na stronie. Nie wiem dlaczego właśnie na stronie nieruchomości muratora większość jest już nieaktualna A szkoda, była tam jedna taka...ciekawa, ale trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 łooooooooo Brazunia nawet nie wiesz jak mi ulżyło nie pilnują zarazy żeby aktualizować nawysyłają wszędzie ogłoszeń i sami nie pamiętaja gdzie dali i tak sobie wiszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Ano, tak właśnie to wygląda. Najgorsze jest to, że sama to ja moge sobie pojechać jak narazie w jedno miejsce ... do innych to podróż tylko w jedną stronę, nie mam jak wrócić, trzeba by było szukać noclegu. No jasny gwint!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 jeszcze zeby lato było to tam nie problem na sianku pospać ale zimą masakra Brazula a po czemu Ty nie jeździsz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Bo nie zdałam jeszcze egzaminu ... ciężko mi to idzie, nie wiem czy ja zagłupia jestem, czy to jest takie mądre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2008 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 znaczy jazda czy testy bo w testy to ja nie wierzę że nie zdałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Jazda ... no cy Ty testy Te to raz dwa poszły, ale reszta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 jazdy zdawalam 2 razy bo cofanie po łuku to normalnie czarna magia była za drugim razem wziełam dodatkowe jazdy i przy drugim cofaniu po łuku jakby mi się jakiś pstryczek załączył posżło gładko a instruktor pyta czego się czepiam zresztą ja instruktora miałam po byku wsiadał do samochodu siadał na siedzeniu "po turecku" i oznajmiał mi że jego tu nie ma a na pierwszą jazdę (myślałam sobie jakieś pachołki odpalanie silnika i takie tam ) to mi zafundował przejażdżkę do somsiedniego miasteczka i ja za kółkiem normalnie wróciłam mokra a Ty mi nie mów że jak konno jeździć umiesz to se z autem poradzić nie możesz autko to proscizna w porównaniu z koniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 25.11.2008 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 a Ty mi nie mów że jak konno jeździć umiesz to se z autem poradzić nie możesz autko to proscizna w porównaniu z koniem oooo to to ja nie wiem jak można konia ujeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Nooo ... niezupełnie...jak jeździsz konno to żeby nie wiem co, tylu idiotów naraz na swojej drodze nie spotkasz! Nie mam prolemu z samym prowadzeniem ... wymiękam, gdy widzę jak jeżdżą, jak wrednie łamią przepisy, a ode mnie wymaga się jazdy idealnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.11.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 a Ty mi nie mów że jak konno jeździć umiesz to se z autem poradzić nie możesz autko to proscizna w porównaniu z koniem oooo to to ja nie wiem jak można konia ujeździć Jazda konna to pikuś w porównaniu z przejażdżką samochodem po Krakowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Brazunia lajcik powstrzymaj się tylko do egzaminu a potem jak już papiór w kieszeni bedziesz mieć to też sobie poszalejesz według mnie mnóstwo zalezy od instruktora mój jak pisałam kazał mi sobie wszystkiego spróbować i jazdy 110 na trasie i wyprzedzania i wszelakich manewrów i nauczył olewania poganiających idotów i przy nim zero stresu było i potem pewniej sie czułam jak sama rzeczywiscie zostałam a wiełam 2 godziny dodatkowe z innym instruktorem i po pół godzinie jazdy z nim myślałam że wysiądę je.....nę drzwiami i pójdę - po mieście nie więcej jak 35 na trasie nie więcej jak 60 ciągle mi kierownicę łapał mordą ciągle klepał i przeszkadzał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Obecnego instruktora też mam super, pierwszy był do bani, podobny do tego Twojnego 2-godzinnego. I mojny twierdzi, że już sił do mnie nie ma, bo jak jadę z Nim, to nie ma się do czego przyczepić, jest w porzo, a na egzaminie ciała daję. Sama już nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 25.11.2008 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 ciągle mi kierownicę łapał mordą ciągle klepał i przeszkadzał tak samo na pewno Pani Gwoździkowa mnie wspomina ... ... ale się poprawiłem ... po czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.11.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Brazunia bo może Ty za bardzo siem przykładasz na egzaminie weź sobie może przestaw tok myślenia jak siądziesz za kółkiem zwizualizuj sobie na miejscu egzaminatora własnego Szanownego i pójdzie gładko no i może cóś na nerwy łyknij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 25.11.2008 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 dla pocieszenia brazy dodam ze tyz ni mom certyfikatu na 4 kółka..i nawet mi nie wstyd..hehe[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2008 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Czuję się pocieszona Duszku, naprawdę Letem spać Kochani, córcia już się układa, a ja u Niej w pokoju nadaję. Buziaki i miłych snów! Do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.