Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kubraczka nie mam, ale pewnie ten abażur jej dadzą, taki miała poprzednia sunia gdy sobie szwy wygryzła po operacji tylniej łapy. Abażuem zwalała nam wszystko, co stało na odpowiedniej wysokości.

 

Nawet do Księżniczki nie jadę, córcię tylko wysyłam, chociaż operacja o 16. Muszę się psychiczne przygotować no i jakieś legowisko zrobić. Polecę do Netto, bo tam tanie polarowe koce mają, kupię ze dwa...

 

Dzięki Wam mocne za wsparcie, mam wrażenie że zachowuję się jak histeryczka, ale Szanownego nie ma i z lekka mnie to przeraża... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi lekarz powiedział, że tak około 1,5 godz. Ściemnia, czy taki optymista :roll:

A i operacja będzie o 16.00 wcześniej nie da rady. To chyba nienajgorzej, co???

tyle to mniej więcej trwa jeżeli jest wszystko w porządku,

zależy też od zdolności operatora,

bedzie dobrze

zobaczysz, że będzie się na niej goić jak na psie, albo na suce :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze, a sunia nie będzie od grzejnika nigdzie odpełzała, bo będzie zbyt skołowana.

Kołnierz albo ubranko koniecznie. Ubranko jest lepsze, tylko nie wiem, czy z prześcieradła wystarczy, bo to cienizna jest i np. nasza kotka dawała sobie radę z tym w ciągu 15 minut. Rozrywała zębami i już. :roll:

A ta sunia, o której wcześniej pisałam, w rodzinie, w ogóle nic nie miała i nie gryzła szwów. :o Wet podobno spryskał ją czymś takim, żeby jej te szwy nie swędziały. :roll:

Braza, Ty weź poproś któregoś sąsiada, żeby pomógł wtaszczyć Katmę na górę jak przyjedziecie z nią po zabiegu - facet to facet, silniejszy jest, a jak poprosisz to na pewno nie odmówi, tylko spytaj czy w domu pod wieczór będzie. :roll:

Kciuki bardzo mocno trzymam, bardzo!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam, ale zaraz lecę z psuczką na dwór a później po koce. Samochód mam, duży, terenowy, więc problemu nie będzie, a z wtachaniem jej na górę jakoś sobie poradzimy, sofę też qurna wniosłam tylko z koleżanką!!

 

Buziaki, jak dam radę jeszcze zajrzę, ale jakby co, trzymajcie kciukasy za naszą sunię!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze by bylo , gdybys tez zapytala kolezanke czy mozesz liczyc na jej pomoc w razie gdybys musiala jezdzic na jakies zastrzyki lub zabiegi do weta

lo matko , normalnie lzy mi ciekna po policzkach

ale ja to juz taka ciepla klucha jestem

 

to miejsce , ktore dla niej wyszukasz najlepiej jakby bylo spokojne zeby jej nie przeszkadzac

moj po glupim jasku polazl w najdalszy kat mieszkania , zeby mu dac swiety spokoj , draznilo go nawet glaskanie i gadanie do niego

i kup jej koniecznie jakas nowa zabawke , maskotke czy cos

bedzie dobrze !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kubraczka z przescieradla nie zdjela (zrobilam jej troczki na plecach i pilnowalam caly czas), az sie dziwilam, bo zawsze byla ruchliwa bardzo. Moze rozumiala, zeby tego nie ruszac... :roll: Jest tylko kanal przy sikaniu - jak bedzie juz mogla pic, ale jeszcze nie bardzo chodzic. Ja moja wystawialam na balkon, ale to maly piesek byl i posprzatac bylo latwo... :roll: Na cale szczescie po tygodniu nie bylo sladu po operacji, a po dwoch psiunia byla postrachem calego osiedla jak dawniej. Twoja juz tyle sie nacierpiala - teraz moze byc tylko lepiej. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie teraz pogadałam z sąsiadami, których sunia miała taką samą operację. Lekarz zawinął ją w opatrunek jak w kokon, próbowała dostać się do szwów ale nie dała rady. Moja pewnie też tak będzie zawinięta, ale to sprytne cholerstwo i kto wie, czy nie znajdzie jakiegoś dojścia do szwów. Będę jej pilnować jak kapo!! Przygotowałam jej miejsce pod łóżkiem, tam gdzie uwielbia wprost zawsze leżeć, jeśli nie ma ochoty na swoje miejsce. Powinno być dobrze, nikt nie będzie jej przeszkadzał. Koce są, nosze są teraz tylko pozostaje czekać, a ja nienawidzę czekać!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...