braza 27.01.2009 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 ... no i łuski mam mnięciutkie i cieplutkie, a nie: ... jego szorstkie, zimne łuski ... pozdróweczka z buziaczkamy Cóż za niedopatrzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Zimne miałeś, bo byłeś zmarznięty. Inaczej nie namówiłbyś tych spanikowanych i napalonych na instruktorów biedaczek, żeby nagimi ciałami grzały zieloną, choćby najsympatyczniejszą, gadzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 O matko, zostalam rusalka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 O matko, zostalam rusalka... Nie wiedziałaś? Myślałam, że się sama zgłaszasz! Jakby co, to nie moja wina, bo korzystałam z gotowej listy pracowników. Pretensje do szefowej ośrodka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.01.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 jeja jaka fajna gadzina pewnie też bym sie przytuliła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 O matko, zostalam rusalka... Nie wiedziałaś? Myślałam, że się sama zgłaszasz! Jakby co, to nie moja wina, bo korzystałam z gotowej listy pracowników. Pretensje do szefowej ośrodka! Spoko, pretensji na razie nie zglaszam. Przynajmniej w doborowym towarzystwie jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 No to mi ulżyło. Wprawdzie prawnika mam znakomitego, ale po co nerwy tracić i szlajać się po sądach za rusałką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 No to mi ulżyło. Wprawdzie prawnika mam znakomitego, ale po co nerwy tracić i szlajać się po sądach za rusałką? Jasne... Ale zawsze to lepiej z rusalka niz z gadzina oslizgla... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2009 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Gadzina oślizgła sympatyczna jest, odczepcie się!!!! Miły ma wyraz twarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Gadzina z definicji ma w sądzie przechlapane, a taka ponętna rusałka w obliczu sędziego - mężczyny... To ja nie wiem, czy nie lepiej się prawocić z gadziną oślizgłą! A'propos sądów, to ponoć padł dzisiaj pomysł nagradzania prokuratorów. Tak absurdalny, że trudno mi w niego uwierzyć, ale ponoć w serwisach zapodali. Otórz prokurator miałby mieć tym wyższą premię czy pensję, im bardziej się przysłuży oskarżonemu. Najwyżej cenione byłyby wyroki 25 lat, im krócej tym mniejsza kasa. Za zawiasy pewnie nic. W takiej sytuacji najlepiej by było iść na układ z sędzią i obiecać mu, że sie coś odpali z gratyfikacji, jeżeli przyklepie najwyższą możliwą karę. No chyba, że sędziowie będą mieli taki sam system motywacyjny... Biedni adwokaci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2009 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Matko bosko, ja nie na bieżąco jestem ... Ty poważnie mówisz????? Toż to idiotyzm!!!! Czyj to pomysł był???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2009 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Nie pierwszy genialny pomysl, nie ostatni. Bylam dzisiaj wlasnie w sadzie i co sie nalatalam po tych pietrach to moje. Bo oczywiscie dziennik podawczy nie moze byc obok sekretariatu, tak jak obok ani sekretariatu ani dziennika nie moze byc kasa... Chyba, ze to taki darmowy fitness KRS funduje. Do tego, zeby zarejestrowac jakikolwiek podmiot jest potrzebna rozprawa z sedzia, jakimis tam referentami, normalnie paranoja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Znalazłam! "Motywacyjny system - jak tłumaczył minister wstępne założenia - polegałby na tym, że prokurator za doprowadzenie do skazania bandyty na np. 15 lat, otrzymywałby więcej punktów, a mniej - za doprowadzenie do skazania drobnego przestępcy na karę w zawieszeniu. - Od liczby zgromadzonych punktów zależałoby wynagrodzenie i pozycja prokuratora - mówił nowy minister sprawiedliwości-prokurator generalny." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2009 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Nie wiem, może ja się nie znam, ale to chore jest!!! Nie przeczę, chętnie bym widziała za kratkami groźnych przestępców, ale taki system to po prostu prośba o traktowanie wszystkich jak bandziorów!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2009 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 OK, to sa wiadomosci z Wprost, podzielilabym je przez 4... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Nie pierwszy genialny pomysl, nie ostatni. Bylam dzisiaj wlasnie w sadzie i co sie nalatalam po tych pietrach to moje. Bo oczywiscie dziennik podawczy nie moze byc obok sekretariatu, tak jak obok ani sekretariatu ani dziennika nie moze byc kasa... Chyba, ze to taki darmowy fitness KRS funduje. Do tego, zeby zarejestrowac jakikolwiek podmiot jest potrzebna rozprawa z sedzia, jakimis tam referentami, normalnie paranoja... To samo przerabiamy! I dodam jeszcze, że panienka w dzienniku podawczym absolutnie nie może posiadać wiedzy wystarczającej do udzielenia odpowiedzi na proste pytania typu: A w ilu egzemplarzach ten druczek załączyć? Czy poza wymienionymi jakieś inne załączniki są potrzebne? itp. Panienka z dziennika podawczego istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE w celu podbijania stosownych pieczątek (nawet przeliczyć kartek jej się nie chciało) oraz informowania: "Proszę zapytać w sekretariacie." Przynajmniej wiedziała, gdzie jest sekretariat! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2009 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Przynajmniej wiedziała, gdzie jest sekretariat! No i co się czepiasz panienki Widzisz, jak się wykazała!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Nie pierwszy genialny pomysl, nie ostatni. Bylam dzisiaj wlasnie w sadzie i co sie nalatalam po tych pietrach to moje. Bo oczywiscie dziennik podawczy nie moze byc obok sekretariatu, tak jak obok ani sekretariatu ani dziennika nie moze byc kasa... Chyba, ze to taki darmowy fitness KRS funduje. Do tego, zeby zarejestrowac jakikolwiek podmiot jest potrzebna rozprawa z sedzia, jakimis tam referentami, normalnie paranoja... To samo przerabiamy! I dodam jeszcze, że panienka w dzienniku podawczym absolutnie nie może posiadać wiedzy wystarczającej do udzielenia odpowiedzi na proste pytania typu: A w ilu egzemplarzach ten druczek załączyć? Czy poza wymienionymi jakieś inne załączniki są potrzebne? itp. Panienka z dziennika podawczego istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE w celu podbijania stosownych pieczątek (nawet przeliczyć kartek jej się nie chciało) oraz informowania: "Proszę zapytać w sekretariacie." Przynajmniej wiedziała, gdzie jest sekretariat! No i tak laske robi, bo przeciez jest na drzwiach napisane, ze ona nie udziela informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Tia! Mieliśmy kilka egzemplarzy wniosku, zapytalismy, ile trza jej dać. Rzekła, że jeden (to była jedyna stanowcza odpowiedź - po pozostałe posyłała nas do sekretariatu - i... nietrafna!). Dostałam pismo, coby uzupełnić dokumenty o... drugi egz. wniosku! PS. Oznajmiam, że zdjęcia są. Żeby nie było! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2009 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 No ale co sie dziwic panience, kiedy w tych pismach oni tez daja popalic. Pisza Ci, ze na podstawie paragrafu 6XC./&^$#651 poz. 65434HF&^ wzywaja Cie do poprawek w statucie. Wysylasz... I co? Po dwoch tygodniach dostajesz kolejne pismo, ze statut trzeba zlozyc w 3 egzemplarzach, bo jeden idzie gdzies tam! No zesz k&^$a od razu nie mozna bylo mowic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.