braza 19.02.2009 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Cześć wszystkim Widzę, że laptop odżył, Gagatko Cieszy mnie to bardzo Wyślę to co obiecywałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.02.2009 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Czyli jednym słowem, mogę zaproponowac tej pani dzierżawę tego 1 ha przez najbliższe 10 lub więcej lat a ona będzie mogła spokojnie płacić skłądki i otrzymać później świadczenia rentowo-emerytalne? Jeśli nie będzie chciała na to pójść czeka ją długa i kosztowna droga wydzielenia działki ... niestety, innego wyjścia nie ma! Nie wiem, kto, jakie i za co bierze dopłaty, musze o to wypytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 19.02.2009 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Tak jest najłatwiej! Przepraszam że się wtrącam ale ja właśnie na takiej zasadzie płacę KRUS. (No teraz już jest działka 2ha, ale to zmienia faktu, że zaczęłam płacić KRUS właśnie dzięki wydzierżawieniu 1ha, nawet dokładnie nie wiem gdzie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2009 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Brazunia, niestety z laptokiem nadal nie wiadomo co Romek wziął go do Wrocka i zobaczymy co powiedzą ci tam fachowcy. Tymczasem piszę ze stacjonarnego domowego - na szczęście. Słuchaj - jeśli ona się uprze, że chce koniecznie wydzielić to musicie ustalić kto płaci za podział. I co potem - ona chce kupić ten hektar? bezgotówkowo? (jakoś trzeba przenieść tą własność..) Np ustalicie formalną cenę najniższą z możliwych, od niej będzie podatek - a będzie bo kupujący nie jest rolnikiem więc nie kupuje na tzw "poszerzenie gospodarstwa" wtedy byłby zwolniony - a potem żadnej kasy nie dostajecie a ona ma ziemię na własność i się odbimbowuje od Was...... Ja nie wiem jakie są koszty wydzielenia ale może, skoro mowa o tym już teraz, wyszarpać tą kwotę od sprzedającego (tzn niech o tyle opuści cenę dla Was). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 19.02.2009 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Znowu się wtrącę... Koszty wydzielenia są niemałe, np. szwagier kupił przednią część pola (działkę budowlaną -20 ar) to za wydzielenie geodeta zaśpiewał 10 000PLN Normalnie byłam w szoku... Więc na wszelki wypadek lepiej ustalić, iż kupujący pokrywa koszty (skoro chce dzielić) Najlepsza jednak chyba jest dzierżawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 19.02.2009 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Cześć Szefowa, zgadzam się z wszystkim co jest napisane powyżej ... ale pamiętaj, że kupując ziemię rolną, jako nie-rolnik, po podpisaniu umowy warunkowej u notariusza musisz czekać na odpowiedź z Agencji Rolnej, czy jest zainteresowana pierwokupem. Takie przepisy ... i tego nie przeskoczysz. Dobrze byłoby podpytać, czy w tamtym rejonie Agencja Rolna nie ma przeciwwskazań. Gagata - cześć, obiecałaś coś, pamiętasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 19.02.2009 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Najlepiej jest wykazać jakieś pokrewieństwo wtedy agencja rolna nie ma nic do powiedzenia ale z reguły ona interesuje się tylko większymi inwestycjami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 19.02.2009 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Najlepiej jest wykazać jakieś pokrewieństwo dardurdka - wykaż, że jesteś moją siostrą z reguły ona interesuje się tylko większymi inwestycjami z tego co mi wiadomo, to nawet kilka hektarów może być łakomym kąskiem dla AR ... ale to zależy od wielu czynników... ...miejmy nadzieję, że nie w tym przypadku ... zresztą najbliższy notariusz będzie wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 19.02.2009 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 dardurdka - wykaż, że jesteś moją siostrą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2009 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Niee no co Wy ludzi straszycie! Agencja ma prawo pierwokupu ale generalnie z niego NIE KORZYSTA. To tylko formalność. Sama kupowałam razy kilka i tylko ta p.niczona Agencja powodowała że trzeba było umowę podwójna spisywać (najpierw warunkową) więc i kasa za tym szła a potem czekać niestety, bo oni maja dość długi termin na swoją opinię. Chociaż ostatnio, po interwencji telefonicznej, uwinęli się przyznaję, w TYDZIEŃ Co nie zmienia faktu, że umowa musiała być podwójna.... Ale to naprawdę tylko formalność. Nikt ze znanych mi osób siedzących w temacie nie zna nikogo, kto znałby przypadek żeby Agencja skorzystała z prawa pierwokupu... (nieźle co ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2009 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Gwoździku - pamiętam i słowa dotrzymam Tylko do tego potrzebuje więcej spokojnego czasu a nie tak z doskoku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 19.02.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 coś znalazłam..ale cienka i blada tu jestem..http://195.205.152.139/helpdesk/index.php?option=com_content&task=view&id=1067&Itemid=2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2009 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Ja się stawałam rolnikiem niecałe 3 lata temu. Nie interesowało ich wówczas że jestem na 3 roku Akademii Rolniczej (bo nie skończyłam na tamtą chwilę) ale wystarczyło im moje średnie EKONOMICZNE. Nie miałam żadnych wiejskich powiązań tzn żadnej, bliższej ani dalszej, rodziny na wsi. Zresztą nikt o to nie pytał, musiałam tylko u notariusza dostarczyć kopię ukończenia szkoły średniej. Potem, mając już gospodarstwo, żeby wejść na KRUS musiałam zamknąć swoją działalność gospodarczą i wypisać się z ZUSu. Następnie aby otrzymywać dopłaty bezpośrednie musiałam tylko udokumentować że mam gospodarstwo i jestem płatnikiem KRUS. Jak wcześniej pisaliśmy ziemia nie może leżeć odłogiem, ale wystarczy łąka koszona. Nie wiem czy teraz coś się zmieniło. Jeśli chodzi o dopłaty to wtedy było to równoznaczne z byciem rolnikiem w sensie płacenia KRUSu (tzn min. 1 ha). A wielkość gosp. min średnia w gminie miała znaczenie tylko wtedy gdy chciało się budować siedlisko w "dowolnym" miejscu tegoż gospodarstwa. Faktycznie biorąc dopłaty rolnik zobowiązuje się do kontynuacji prowadzenia gosp. przez min 5 lat od pierwszej dopłaty i jak wcześniej sprzedaje ma 2 wyjścia: 1. oddać ONW (z tego co wiem to oddaje się tylko ONW czyli część związaną z trudnymi warunkami gospodarowania - np w górach) za cały okres, no i to można przewidzieć w cenie sprzedaży 2. Kupujący podpisuje zobowiązanie że będzie kontynuował prowadzenie gospodarstwa Tylko czy wszystkie te zasady nie uległy zmianie od 2006 to nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.02.2009 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 I czy Braza to w ogóle czyta to nie wiem... Przepadła gdzieś znowu. A my tutaj się produkujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 19.02.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 no i dobrze, pewnie chce wiedze posiąść , a tu jak siadzie z innej strony jeszcze mysli zbierze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Spoko - nie zniknie z dziennika A ona ma męża w domu (oficera ) no to się nim cieszy przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 19.02.2009 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 O rany Brazunia, ale to wszystko zagmatwane Czy Ty nie możesz iść, kupić normalnie działki, wybudować stajnie i dom tylko ciagle musi byc pod górkę? Chyba przejdziesz przez takie sprawy papierkowo, ze potem aplikacje jaką zdasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2009 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Mayland - aż tak źle nie jest Tylko na pierwszy rzut oka... Budowa tez niesie wiele papiero-biuro-kracji. Jeśli to ma być dla Kogoś (Braza) nie tylko"budowa" czy "remont" czy "przeprowadzka" ale CAŁKOWITA ZMIANA ŻYCIA to musi trochę czasu i energii zabrać, prawda? Szczególnie na początku, kiedy zaczyna i jest raczej "zielona" (albo coś koło tego ) Z muratorem w każdym razie będzie to duuużo łatwiejsze. Ja sama jestem tu od 2002, z różnymi problemami, i naprawdę - trudno przecenić to FORUM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.02.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 A tak w ogole to gratulacje z okazji 250 stronki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.02.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Wróciwszy. Zaraz poczytam, co słychować, ale najpierw idę smażyć pączki. Andrzej zrobił ciasta z kilograma mąki! Kto to zje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.