Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Anoleiz]

kurde no tez nie nadążam za tym wszystkim...

jakaś chyba wczorajsza jestem

 

witanko

[braza]

Jaka fala ... tsunami Ja mam tylko 600m do morza, Ty Jamles nie kracz A od lądu to zacznie walić przed długim majowym weekendem

 

Cześc, u księżniczki byłam

[Piątka]

to masz bliziutko pieknie..

znalazłam Ci autko na wiatr:

 

http://www.gizmos.pl/wp-content/uploads/2008/11/kite.jpg

śmigaj prędko i dzielnie

[braza]

Akuratne na kołobrzeskie warunki, wiatru ci u nas dostatek

[wu]

dobry wiecżór

Brazuś to w którą sobotę w końcu

[braza]

W tę sobotę

[wu]

no to mi ciut ulżyło

[braza]

Słuchaj Jamlesa .... a zawał murowany Kocha wkręcać

[wu]

Brazula do jutra jakoś bez zawału może wytrzymam mam jeszcze jeden masażyk w zanadrzu to się wyluzować mogę że mi śrubki lecą gorzej bedzie w przyszłym tygodniu

[braza]

A co będzie w przyszłym tygodniu, możesz powiedzieć?? Dlaczego miałoby być źle???

[wu]

bo mi tylko stresy zostaną a przyjemnosci żadnych

[braza]

Iiiieeeetaaaa ... sama sobie wyszukaj przyjemności

[wu]

Braza takich przyjemnosci jak ostatnio zażywam to sama sobie nie strzelę ni cholery łapki się tak nie wygną a i siły nie mam tyle co 100 kg chłopa

[braza]

Są inne

[wu]

Brazula powiem Ci że ostatnimi czasy nie ma nic przyjemniejszego na dworze zimno ponuro a tam idziesz wykładasz się jak skóra z diabełka miły koleś Cię podgrzeje lampką że masz złudzenie jakbyś na plaży pod słoneczkiem leżała a potem przez godzinę delikatnie rozmasowywuje zbolałe plecki i opowiada kawały i gada o różnych rzeczach co się odprężyć można tym bardziej że znamy się już parę lat bo zawsze do niego lecę na masaż a Ty sobie leżysz i myślisz o niebieskich migdałach i tak dobrze i bez stresu znaczy cały spływa i wstajesz i czujesz jak fajnie elastyczna jesteś no mówie Ci kobieto bajka

[braza]

Moja księzniczka miłym kolesiem nie jest, ale po spotkaniu z nią też się czuję wyluzowana Musze się tylko zastanowić, jakby tu tę lampę zamontować ....

[wu]

no wiesz jakbym tak co dziennie mogła skorzystać z usług Księżniczki to pewnie miły koleś nie byłby potrzebny ale tak z marszu to dłuższy kontakt z Księżniczką wyłączyłby mnie z życia na jakieś 2 tygodnie

[braza]

Nie byłoby tak źle, ona łagodnie traktuje początkujących

[wu]

no ja nie mówię że celowo po prostu mój kręgosłup nie wytrzymałby zbyt długo takiej wymuszonej przez ruch konia wyprostowanej pozycji kiedyś po 20 minutach na wybitnie spokojnym konisiu który nauczony jest do pracy z dziećmi przy rehabilitacji i tak sobie po prostu człapał to muślałam że mi kręgosłup pękł taki ból łaziłam jak paralityk potem wiem że gdybym tak powolutku codziennie poświęciła poarę minut na jazdę to by mi to bardzo pomogło niestety nie mam takich możliwości

[braza]

Jak z kręgosłupem kłopoty, to faktycznie trzeba uważać z konną przyjemnością.

 

 

Chyba udam się w jednym słusznym o tej porze kierunku

 

Dobranoc