Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

E tam, przeżywacie jak stonka oprysk. :wink:

Jak komuś coś nie pasuje to nie czyta, pisałam u Dandiego.

I nie ma co roztrząsać co można a czego nie mozna pisać na forum. Wszystko można, co nie jest zakazane prawem. I cześć.

 

Dzień doberek słoneczne! U nas wiosna nie dała się wygonić! :D

Wprawdzie chłodno, ale nawet szronu nigdzie nie ma, a słonko pięknie świeci! :D

Aha, Braza, z tym doradzaniem...

Jeżeli komuś robisz wizualizację - to bardzo pomaga w podjęciu decyzji jak ma wyglądać jego wnętrze i czy te pomysły są dobre.

To jest doradzanie.

W sprawie wystroju wnętrz.

Nie mówisz wprost: zrób tak, bo inaczej będzie źle.

Ale wiele osób bez Twojej pomocy miałoby dużo większe kłopoty z podjęciem decyzji o tym, jak mają wyglądać ich wnętrza.

I nie pieprz mi tu, że nie doradzasz. :evil: 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3140356
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wiem, o co biega, ale czuję po moczu, że powinnam się przyłączyć do pasożytów, bo mi towarzystwo odpowiada.

Wprawdzie fruwa mi, ile mam postów, a ile mają inni, ale od czasu do czasu wpadnę powiedzieć "dzień dobry" i zakomunikować, jaka u mnie pogoda. Gdybym zrobiła to w wątku "beton komórkowy i okna plastikowe czy szambo i rekuperacja", to można by mi miec to za złe, ale komenty są własnością właściciela i jeżeli tenże pozwala, to innym wara!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3141683
Udostępnij na innych stronach

ja jak zwykle z doskoku :oops:

mogem się przywitać? :-?

 

cześć :wink: :lol:

 

Moje starsze dziecię od paru dni jest na antybiotyku (chore uszy) i wczoraj po 21 ni z gruchy, ni z pietruchy dostała 39,7 temp. :o więc czopki, okłady i te sprawy i tel. do lekarza co robić w nocy, czy jechać na pogotowie? ale usłyszałam tylko, że nie ma sensu, bo nie mają kontraktu na dzieci...nie ma sensu???!!! :o

matko kochana toż to szok! :o

okłady pomogły, temp. spadła...ale boję się pomyśleć co by było gdyby :x

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3141828
Udostępnij na innych stronach

o kurcze ja bym chyba tego lekarza czymś ciężkim potraktowała :evil: u nas w szpitalu jest dyżur lekarza POZ i jak z dzieckiem przyjedziesz a jest coś poważniejszego to dają skierowanie na oddział dzieciecy schodzi pediatra i bada dziecko ale powiedzieć taki tekst że kontraktu na dzieci nie ma i że bez sensu normalnie ktoś by mi krwią za to zapłacił :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3141847
Udostępnij na innych stronach

my te uszy przerabialiśmy jakieś 3 lata temu - choć wtedy bez temperatury...i naprawdę nie wiedzieliśmy co robić, więc w nocy pojechaliśmy na pogotowie, dziecko z bólu szarpało się w foteliku, krzyczało na izbie przyjęć, a lekarz jak zszedł zapytał...to co ja mam jej do uszu zajrzeć??? :-? .... wtedy mąż nie wytrzymał i powiedział nieeee lepiej w dupę!! :oops:

p. doktor mocno zdenerwowany przepisał antybiotyk i kazał rano iść do rodzinnego :roll:

więc generalnie unikam takich miejsc, ale ta temp. mocno nas przeraziła :roll: a lekarz z "dobrego" serca powiedział prawdę o tym kontrakcie :roll: ...nie no to jakieś popieprzone wszystko jest! :x

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3141972
Udostępnij na innych stronach

mayland - ja też mam tyle samo do szpitala co Ty. Z pomocą nie ma problemu co i lekarze na wizyty i karetki bezproblemowo do nas na wieś dojeżdżają - zwłaszcza w nocy.

Monikach - zdrówcia dzieciątku życzę :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3142702
Udostępnij na innych stronach

U nas wszelakie zachorowania to jakoś tak zwykle zaczynają się o 23 w sobotę i wtedy zawsze dzwonię do lekarza a on albo sam przyjeżdża albo karetkę wzywa - w zależności co jest grane.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3142727
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam! Zostałam przegłosowana i 3 serię "Lost'ów" zaczęliśmy przerabiać :D

 

Wusia, matko, nie poznałam Cię, ale się zmieniłaś :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/797/#findComment-3143387
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...