Agduś 16.08.2007 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Ani przez moment nie wątpiłam, że myślisz o dobru i wygodzie Córci. Mam tylko wrażenie, że niektórym czasem brakuje wyobraźni, kiedy zaczynają grać emocje na widok pięknej działki. Moja koleżanka kupiła daaawno temu pokaźnych rozmiarów działkę (tych rozmiarów jej zazdroszczę, bo działka jak pięć naszych). Kilka lat temu zbudowali na niej dom. Kilka miesięcy po wprowadzce okazało się, że starsza córcia już nie chodzi na tańce, bo nie ma jak jej dowozić. Młodsza po przedszkolu trafia do babci. I tak rodzinka w nowym domu właściwie tylko nocuje. Koleżanka musi w połowie dnia jechać z miasta do domku tylko po to, żeby wyprowadzić psa na spacer...Wcale nie jest mi głupio, że zdradziłam Twoje plany rzucania palenia. Może to Cię zdopinguje jeszcze bardziej?My też wspominamy dzień wśród koni i ten wspaniały, pełen wrażeń (zwłaszcza na molo i na latarni) spacer po Kołobrzegu. Dzięki za pozdrowienia, przekaż nasze dla Szanownego Pana.Zapomniałam Ci powiedzieć przy spotkaniu, że po stylu zapisków w dzienniku domyśliłam się, czyje książki czytujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 16.08.2007 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Przepraszam... z rozpędu wpisałam się do dziennika budowy. Będe uważać na przyszłość. Strasznie mi głupio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.08.2007 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Zapomniałam Ci powiedzieć przy spotkaniu, że po stylu zapisków w dzienniku domyśliłam się, czyje książki czytujesz. Uwielbiam Chmielewską Ale moją najukochańszą książką jest i chyba pozostanie "Władca Pierścieni". Mogę ją czytać w każdym momencie, w pociągu, na dworcu i w przeciągu. A Chmielewska po prostu NATYCHMIAST poprawia mi humor Zakreśliłam kółko (bez krzyżyka) i już wiem GDZIE mogę mieszkać, Yoric kilkanaście postów wcześniej bardzo dobrze to ujął "... a jak tu z baru wrócić ..." i racja W grę wchodzą działki do 6km od Kołobrzegu, nie dalej (ło Matko Budowlana, jak to się łatwo pisze ). Niezapomnajko to nie koniec świata. Nie przejmuj się. Ja też kiedyś z rozpędu wpisałam się pewnemu Panu do dziennika. Ale mi się dostało, tylko że nie od Niego Desantu na UG dzisiaj nie było; lało jak z cebra cały dzień, a właścicielka to starsza pani. Ale spokojnie, zbieram się i jak się zbiorę to Normandia wysiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 16.08.2007 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 piękny usmiech ode mnie w zamian za (kamień z serca)... Co do działeczki z górką - to uczep się sąsiedztwa - jest podobno taki przepis, że jeśli w w odległości 150 lub 250m ( nie pamietam, ale chyba 150m od granicy "Twojej" działki ) stoi dom - to działa zasada " dobrego sąsiedztwa " ( czy jakoś tak). Działka rolna ( ja taką mam) w sumie niczym się nie różni od budowlanej- w momencie gdy można na niej budować siedlisko. Zwykle jest dużo tańsza od budowlanej... Znając Twoja determinację- jestem pewna, że jeśli wyrzuca Cie drzwiami to wejdziesz oknem....( ) I wszystkiego dokładnie się dowiesz... Ja wystąpiłabym z pismem do Starostwa czy Gminy z zapytaniem o możliwość budowy siedliska na tej konkretnej działce ( z wpisem na dziennik, aby mieć potwierdzenie przyjęcia tegoż pisma) i męczyła o szybką odpowiedź . A - gdy to piszę - w TV mowią właśnie o domach nA WODZIE (!!!!!), gdzie podobno "działka wodna" jest za darmo a m2 domu kosztuje 1200zł/m2. Niesamowite Tylko nie wiadomo- co z mediami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.08.2007 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 A - gdy to piszę - w TV mowią właśnie o domach nA WODZIE (!!!!!), gdzie podobno "działka wodna" jest za darmo a m2 domu kosztuje 1200zł/m2. Niesamowite Tylko nie wiadomo- co z mediami No o wodę to się nie ma co martwić - jedno z głowy A już poważnie - czy na siedlisko nie potrzeba jakiegoś określonego areału? Bo ta działka ma 1900 m2 (może trochę ponad). Cały czas myślę jak to ugryźć, nie bardzo wiem gdzie szukać. Przejrzałam Ustawę o gruntach, Ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym, i nic mądrzejsza nie jestem. Nie wiem, czy jest gdzieś napisane jasno i konkretnie, czy gmina MOŻE odmówić odrolnienia działki? Akurat ustalają plan zagospodarowania, niestety nie mam żadnych wysokich znajomych (i niekoniecznie chodzi tu o wzrost w cm ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 16.08.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Niestety- zupełnie sie na tym nie znam.... Ja kupiłam 1,3 ha już z warunkami zabudowy siedliska.. Ale przy okazji obiło mi sie o uszy to "dobre sąsiedztwo" i wtedy działka nie musi mieć okreslonej duuuużej wielkości. Ja mam nadal grunt rolny a przecież w ręku mam też pozwolenie na budowę. Nie musiałam odralniać swojej działki. Ale to mi tylko obiło sie o uszy i na pewno jest taki przepis... Drąż temat bo może warto???! A tak nawiasem....... tez czasem czytałam Chmielewską... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 16.08.2007 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 P.s. Mąż twierdzi, że to nie ma znaczenia jakiej wielkości jest działka rolna- ważne jest czy w odległości 150 m od granicy ( Twojej działki )stoi wybudowany dom.. Ale nie jesteśmy ekspertami, niestety.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.08.2007 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Dzięki piękne. Nie trzeba być ekspertem, żeby humor poprawić. Niezły "lykend" mi się szykuje, z metrówką będę po polach ganiać , żeby obmierzyć ile od tych 6-ciu domków jest. Ale że nie 150m to pewne, najwyżej 70-80m. Niezapominajko, a kiedy Wy ruszycie?? Ten Koral taki ładny, szkoda żeby się marnował tylko na papierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 16.08.2007 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Jesteśmy w fazie budowania latrynki, w środe będzie wiercona studnia.. Może na poczatku wrzesnia bedę miała juz prąd . Mam barakowóz, który dostałam od bardzo miłego forumowiczaz Grupy Kampinoskiej za darmo i czeka go ( barakowóz ) remont... Szukam teraz informacji na temat stawu, bo taki nam sie marzy.. A co z tego wyniknie- zobaczymy... Moze warto nawet zadzwonić do ministerstwa budownictwa lub innego (?) w sprawie tych przepisów ( mowa o "Twojej" działeczce ), można poszukać w internecie albo na forum... A może ktoś z Muratora by podpowiedział??? Oby Ci to pomogło!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.08.2007 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Powodzenia Wam życzę i będę kibicować Pewnie coś wymyślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 16.08.2007 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Przymierzam sie do pisania dziennika... Na pewno coś wymyślisz a ja ze swej strony podpytam jak będę w Starostwie odbierać dziennik budowy w wydziale architektury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 17.08.2007 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Chmielewska po prostu NATYCHMIAST poprawia mi humor Ha! A ja właśnie skończyłam czytać "Romans Wszechczasów" (po raz .... naprawdę nie wiem, który ) i zabieram sie za "Lesia" - też po raz ... nie powiem, który Tradycyjna lektura wakacyjna u mnie..... Niestety- zupełnie sie na tym nie znam.... Ja kupiłam 1,3 ha już z warunkami zabudowy siedliska.. Ale przy okazji obiło mi sie o uszy to "dobre sąsiedztwo" i wtedy działka nie musi mieć okreslonej duuuużej wielkości. Ja mam nadal grunt rolny a przecież w ręku mam też pozwolenie na budowę. Nie musiałam odralniać swojej działki. Ale to mi tylko obiło sie o uszy i na pewno jest taki przepis... Drąż temat bo może warto???! No właśnie, a swoją drogą, to chyba urzędnicy przechodzą specjalne szkolenie na temat: "Jak skutecznie ukrywać przed petentem możliwość pozytywnego rozpatrzenia jego sprawy", nieraz się okazuje przecież, że wiele rzeczy można załatwić w oparciu o obowiązujące przepisy - i nikt nam łaski nie robi Tylko nie każdy ma możliwość i czas na przestudiowanie tych wszystkich zawiłości prawno - urzędowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 17.08.2007 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 A jeszcze trzeba wiedzieć gdzie szukać i umieć interpretować te nasze polskie przepisy A nasi urzędnicy wcale nie są skorzy aby nam cokolwiek ułatwiać- raczej utrudniać potrafią... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.08.2007 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Cześć Dziewczyny. No właśnie ten gąszcz przepisów to jakieś nieporozumienie. Chyba łatwiej by mi było połapać się w zasadach działania amazońskiej dżungli Zaczyna ogarniać mnie lekkie zniechęcenie co do Rozmarzonej Górki, ale może przez te dwa dni wolnego jakoś odtajam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 17.08.2007 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 No nie..... Uśmiechnij sie i walcz dalej a jednoczesnie szukaj alternatywnych działek dla "rozmarzonej górki" ( pieknie ją nazwałaś). Nie poddawaj sie tak łatwo! W środę prawdopodobnie będę w Starostwie - to się zapytam. Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.08.2007 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Dzięki http://www.gify.kgb.pl/gify/usmiechy/sm19.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 18.08.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 I tak trzymaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 20.08.2007 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Nic nie piszesz w dzienniku... Ciekawa jestem czy coś dowiedziałaś się w gminie?Pozdrawiam Cie serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.08.2007 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Nic nie piszesz w dzienniku... Ciekawa jestem czy coś dowiedziałaś się w gminie? Pozdrawiam Cie serdecznie Witaj Niezapominajko. W gminie nie byłam, nie wyszło. Jutro idę do prawnika od spraw budowlanych, może dowiem się czegoś bardziej konretnego. Dlatego siedziałam cichutko Nie miałam nic do powiedzenia. Jak nazbieram informacji to odwale taki post, że czytania będzie na parę godzin Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 20.08.2007 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Przyszłam w "goście" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.