Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak długo planujecie mieszkać w budowanym domu


Ile lat planujecie mieszkać w budowanym domu?  

69 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ile lat planujecie mieszkać w budowanym domu?



Recommended Posts

Zgodnie z przewidywaniami większość z nas nie planuje opuszczać budowanego domu. Chociaż "krótsze" opcje są też popularne.

 

Spróbuję odświeżyć pytanie pomocnicze, zwłaszcza kieruję je do osób, które zakładają, że zmienią miejsce zamieszkania.

Pytanie pomocnicze: czy ktoś w decyzjach o wyborze takich a nie innych materiałów, technologii kieruję się ich wpływem na wartość domu za kilka(naście/dziesiąt) lat?

 

Tomek

 

Kiedyś w dyskusji na temat metod izolacji fundamentów rozśmieszyło mnie stwierdzenie rozgorączkowanego Forumowicza który napisał i tu zacytuję z pamięci Moje fundamenty będą stały jeszcze za 500 lat, a twoje już nie. Budując, kierowałem sie tym, że dom ma dobrze służyć mnie oraz pokoleniu moich dzieci. I to niezależnie od tego czy dzieci będą w nim mieszkać czy też zechcą go korzystnie sprzedać. Materiały budowlane wybierałem dobre. Niemniej zdaję sobie sprawę z szybkiego postępu technologicznego oraz zwiększonych oczekiwań mieszkańców. Sądzę, że dom powinien być obliczony na użytkowanie przez 2 pokolenia a potem wyburzenie lub gruntowna przeróbka.

Na stwierdzenie znajomych oglądających mój budowany dom którzy mówią (bo przecież trzeba powiedzieć coś miłego gospodarzowi :p :p ) - Twój dom będzie służył jeszcze Twoim prawnukom; odpowiadam, że już synowie mogą stwierdzić iż "zacofani rodzice - wapniaki" nie przewidzieli żadnej ściany na której można zawiesić 200 calowy telewizor plazmowy :evil: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem żonaty od 5 lat.

Od dni ślubu zbieraliśmy z żoną na wspólne gniazdko.Zresztą zbieraliśmy jużdługo wcześniej....

Zamierzam wkrótce ruszyć z budową. Potrwa ona zapewne kilka lat (licząc wykańczanie pewnie z 6).

Nie wyobrażam sobie, żeby całe życie budować i przeprowadzać się.

Przynajmniej po 40-tce zamierzam pocieszyć się trochę życiem :wink: , wybrałem więc opcję ostatnią (do śmierci).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz dom jest czwarym domem "na kupie" tzn. na kolejnej sąsiedniej rodzinnej działce. Najstarszy dom jest z 1935 roku. Ciągle w tych domach mieszkaja członkowie rodziny i nigdzie nie zamierzają się wynosić.

Podobnie i my. Więc zakładam, że jakieś 40 lat tu pomieszkam. No chyba że zdarzy się jedyna pewna w życiu rzecz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem opcję do 20 lat. Mam na karku 30-tkę i mieszkam już w szóstym miejscu. Solidność i trwałość domu tak, ale: gdzie będzie praca za 10 lat ? Co będzie,gdy dzieciaki się usamodzielnią i pójdą na swoje ? Po co wtedy taki duży dom ? Dom rodzinny to piękna idea, ale dla mnie to oznacza bardziej ludzi niż budowle.

To nie znaczy, że nie chciałbym dożyć swoich dni w naszym domu. Ale jeśli trzeba będzie go sprzedać - nie będzie sentymentów.

 

 

Ja dokładnie myślę tak jak Jaro i wiek podobny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...