Agduś 29.03.2008 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Za krzokami. Na targach nie ma krzaków, tylko krzoki tam łażą czasem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biała 30.03.2008 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 To dziś tu do Was pomacham laski i pędzę do roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.03.2008 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 To dziś tu do Was pomacham laski i pędzę do roboty. To też machamy laska i ... baw się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekmarian 30.03.2008 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Witam Dziękuję za odwiedziny... Przyznam się, że 'ameryke i konie' podgladam juz od jakiegos czasu, sporo przeczytalem, tylko się nie chwaliłem Glównie dlatego że robicie to co sam chiałem kiedyś czyli daleko od świata i ludzi, blisko lasu, swoja enklawa i święty spokój... Niestety jako że żyję w oparciu o internet, no i jestem póki co samiuśki jak palec (więc bym niechybnie ześwirował, albo bardziej zdziczał nie mając siedo kogo odezwać ) Dlatego miejsce takie jak Wasze będę sobie caly czas niósl w wyobraźni na tej ścieżce obecnej... a tu będę na pewno zaglądal. Przeszliście już część tego co mnie czeka. A ikibicować takim miejscom jak Wasze bardzo chcę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekmarian 30.03.2008 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 a swojadrogą spotkalem kilka osób, ktore mają do czynienia z końmi Dawna dobra znajoma pracuje w jakiejś stadninie nad morzem, mąż pewnej Pani z sąsiedniej wsi w której będę mieszkal pojechał do anglii do pracy przy koniach, mój kolega przymierza sie do budowy domu z małą stadniną, Dużo Was naokoło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.03.2008 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ano dużo I dobrze, bo konie zasłużyły sobie na ludzki szacunek, szkoda tylko, że tak mało ludzi im ten szacunek oddaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.03.2008 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Chyba nie jest tak źle, Brazunia. Dużo ludzi zajmuje się końmi i wielu ludzi jest pasjonatami koni. Pewie, że zdarzają się tacy, dla których każde zwierzę to jedynie kawał mięsa na nogach. Tych należy tępić bezwzględnie. Dzień dobry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biała 31.03.2008 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Witam Markamariana w moich skromnych progach. I Was dziewczyny też witam serdecznie.Bardzo smutna rzecz. Wczoraj wieczorem zmarł mój największy przyjaciel. Króliczek Smutek. To było moje najukochańsze zwierzątko i jest mi bardzo smutno z tego powodu. Mimo, że nazywał się Smutek to przez 8 lat wnosił mnóstwo radości do naszego życia. Biedulkowi wysiadła wątroba i przez tydzień nic nie jadł, dostawał dużo zastrzyków wzmacniających i witamin, ale niestety czasu nie dało się oszukać. Teraz bryka sobie po wiecznie zielonych pastwiskach, a na ziemi pozostanie pochowany pod starą lipą na Ameryce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.03.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Bialutka, przykro mi z powodu Smutka Rozumiem Twój żal, przechodziłam przez podobne rozstanie z moją poprzednią psiczką i wiem jak to strasznie boli Depeesiu, racja, dużo ludzi hoduje konie - moim zdaniem ostatnio, poprzez fakt, że jazda konna jest trendy zbyt dużo. Niestety, bardzo często jest to dla tych ludzi jedynie droga do zdobycia kasy, a że kasa wielka z tego nie jest, o czym boleśnie się przekonują już w bardzo krótkim czasie, to dochodzi do sytuacji wręcz tragicznych Ale to moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.04.2008 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Ewunia, tak mi przykro! Nie uwierzysz, jak mi było smutno po odejściu chomiczka, który był z nami niecałe dwa lata. Mój bodaj 12-letni wtedy Synek, którego poznasz, też bardzo to przeżywał. Poradziliśmy sobie z tym w końcu, zastosowawszy prostą metodę psychologiczną. Wspólnie narysowaliśmy chomicze niebo. Była tam budka z ziarnami i sznurówkami do upychania w pyszczku zamiast budki z hamburgerami. Był wielki labirynt do biegania i zabawy, żeby chomisie się nie nudziły. Był też kącik przytulania, gdzie miały ciepłego Człowieka, z fajnymi kieszeniami w koszuli, żeby było po kim łazić i do kogo się przytulać. Był też mini batut, bo niektóre chomisie uwielbiają skakać. No i wielka zielona łąka, pełna trawy, mleczów i innych pyszności, zawsze soczysta, świeża i oświetlona słońcem. No i norka, kilkupokojowa. Z kuchnią, toaletą, sypialnią i livingiem. Kino, cyrk i kawiarnia. Po prostu wszystko tam było. W króliczym niebie też to wszystko jest, wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.04.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Depeesiu, to genialny pomysł był! Muszę zapamiętać, bo nasza trzódka pokaźna wprawdzie młoda jest, ale... Dziewczynki do tej pory tęsknią za Kiczorką, mówią o niej, zastanawiają się, gdzie jest i dlaczego od nas uciekła. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam nie mówiąc im, że nie żyje, ale jakoś nie miałam odwagi. Ona taka młoda była... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.04.2008 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 W każdym razie taka wizualizacja pomaga. Nie ma chyba potrzeby, żebyś dziewczynkom koniecznie mówiła, że Kiczorki już nie ma. Prędzej czy później i tak się zetkną z problemem odejścia ukochanych zwierząt, po co to na siłę przyspieszać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biała 02.04.2008 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Witam moje Panie.Dziś lepsze wieści. Byłam wczoraj cały dzień na wyścigach, mieliśmy 5 startów i...Dwa pierwsze miejsca, w tym mój koń wygrał wyścig za 10 tysięcy funtów (to już taki trochę lepszy), dwa drugie miejsca i jedno trzecie, które zajęła taka kobyłka, na której każda z Was by mogła jeździć, a na imię ma słodko Sweet Mind. Chyba nam się wreszcie trochę poszczęściło. Z pogodą zresztą też, bo już chyba trzeci dzień pogodny i wiosenny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.04.2008 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Nooo, gratulacje! Wiedziałam, że w końcu coś zwojujesz ze swoimi konikami. U nas pogoda deszczowa, ale co tam, przynajmniej nie jest zimno i wcześniej było trochę słońca, nie jest tak źle. Dzień doberek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.04.2008 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Gratuluję, ale w końcu to normalne - przy takiej opiece.... Buziaki dla Sweet Minde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.04.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 Dzień dobry, Tańcząca z Rumakami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biała 04.04.2008 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 Witam.Ufff, jeszcze pół soboty i wreszcie trochę wolnego, znaczy pozostałe pół soboty i niedziela. Pracowałam dokładnie 4 tygodnie, bez dnia przerwy. Dwa tygodnie temu, w moją wolną niedzielę, wypadł mi wyjazd na wyścigi. Dobrze, że pogoda ładna, to aż tak nie czuć zmęczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.04.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 Noooo, nareszcie jesteś! Aleś się napracowała, dziewczyno, aż strach pomyśleć. Dobrze, że ten Wasz trener taki porządny człowiek, to mam nadzieję, że jakoś dało się to przetrzymać. Zmęczona musisz być bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Biała 06.04.2008 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 No napracowałam, ale nie narzekam. Jak byłam w Polsce, to wcale mniej nie pracowałam, w tygodniu etat w banku, wieczorami w szkole, a w weekendy w stajni. I ledwo do pierwszego starczało. A tu robię to co lubię, a że czasem się męczę, trudno. Ważne, że wiem po co to wszystko. Ale dziś mam wolną niedzielę, żadnych konkretnych planów, to sobie odpocznę i naładuję baterie przy moim TZ i psach na kolejne dwa tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.04.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 To i bardzo dobrze, że wszystko dobrze. Wiosna u nas ponoć na całego idzie. Ma byc cieplutko już od środy, a od mniej więcej 22 kwietnia - ponad 20 stopni! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.