Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pozwolenie na budowę - czy można to jakoś przyspieszyć?


Recommended Posts

Witam,

 

mam problem, jeszcze w tym roku chcielibyśmy ruszyć z budową a dopiero co kupiliśmy działkę. W tym tygodniu robimy badanie geotechniczne gruntu. Wiem od znajomych że załatwianie tych wszystkich formalności urzędowych zabiera sporo czasu. Doradźcie proszę jak sprawnie i szybko przejść papierologię aby jak najszybcie załatwić pozwolenie na budowę. W którym urzędzie Wasze papiery leżaly najdłuzej? Jak to sobie dobrze zaplanować zeby było szybciej. I jeszcze jedno pytanie czy mozna zebrać humus jeszcze przed zgłoszeniem prac budowlanych ale już po złożeniu wszystkich dokumentów w Starostwie.

 

Dziękuję za wszelkie porady

 

Ela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

U mnie gosć który robił mi adaptacje wszystko załatwiał za mnie (troche mu dopłaciłem ,ale nie majątek ) . Ja składałem tylko dokumenty tam gdzie moja obecnosc była konieczna . Najdłuzej dokumenty oczywiście lezały w starostwie .

Mimo to i tak musisz liczyć że twoja "droga " przez mękę potrwa minimum kilka miesięcy .

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zbierałem papiery (melioracja, media) około 3mc. Najgorzej miał sasiąd, który kilka mc czekał na wyadnie zezwolenia aby z naszj drogi wjechać na Powiatową. Nie ruszył przez to z budową w zeszłym roku.

 

Samo pozwolenie dostałem po 2 tygodniach.

 

Co do humusu to po co teraz chcesz ściagać ? Gość ściagał mi humu przez 1,5h więc w Twoim przypadku jak nie masz jeszcze żadnych papierów to po co taki pospiech ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do nie przeskoczenia?

W/g mnie to 3-4 miesiące to minimum.

Maksimum nie ma ;-)

 

Awięc to było tak w moim przypadku (Warszawa Białołęka)

1) Prąd, wodociągi około 1 miesiąca na warunki

2) gaz - złozyłem w grudniu o warunki, dostałem w marcu

3) zmiany w projekcie (rysunki zamienne wykonywane przez konstruktora) - miesiąc

4) Archeolog, konserwator zabytków - lepiej nie mówić...

5) Zjazd na drogę powiatową - kolejne oczekiwanko...

6) Plan zagospodarowania działki i adaptacja projektu do waruknów lokalowych - prawie koniec, jeszcze czekałem 30 dni na otrzymanie decyzji na pozwolenie na budowę. RAZEM to było od grudnia do czerwca

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centralna Polska. Poszedłem z projektem i papierami do starostwa zapytać czego mi jeszcze brakuje i załapać kontakt na projektanta do adaptacji. Tam inspektor odpowiedzialny za moją gminę zabrał wszystko i przekazał znajomemu projektantowi i za 2 tygodnie odbierałem gotowy projekt z pozwoleniem. Całkiem niedrogo. :lol:

Na warunki przyłączenia czekałem ok 3 tygodni (prąd, woda, gaz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zaplanować początek budowy na wiosne 2008. Do tego czasu powinniście wszystko na spokojnie załatwić a nie na wariackich papierach.

proponuję wybrac się do zakładu energetycznego, gazowni, wodociagów (chyba, że będzie studnia) i podpisać już umowy. Później projekt i wszystkie dokumenty potrzebne do pozwolenie (opinie, mapy, wypisy...).

My mamy już to za sobą i za miesiąc zaczynamy budowę. Nam całą papierologię załatwiał architekt, który robił projekt.

Pozdrawiam,

kolecik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie trwało to dokłądnie 4 miesiące. Działkę kupiłam 18 lutego. Pozwolenie miałąm 18 czerwca. Mogło być krócej, tylko mieliśmy z gminą mały problem, bo obrócili mi dom nie tak jak chciałam i odkręcanie tego co nagryzmolili w warunkach zabudowy trwało około 3 tygodni. Znalazłam osobę, która przygotowała adaptację z wszytskimi dokumentami i miała jeszcze "wejścia" w powiecie. To podstawa. Chcąc wszystko załatwiać samemu trzeba nastawić się na rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki za odpowiedzi,

 

Spieszy się nam ponieważ jeszcze w tym roku chcielibyśmy wylać fundamenty i zrobić stan 0. Na działce budowlanej którą nabyliśmy, po wiosennych roztopach, dlugo utrzymuje sie woda i błoto. Woda b. powoli wsiąka w glebę ponieważ pod humusem zalega gruba warstwa gliny. Myślę ze robienie fundamentów w marcu lub nawet kwietniu bedzie dość utrudnione (pompowanie wody z wykopu i inne cuda). Dlatego warto by było zrobić to jeszcze przed zimą a wiosnę ruszyć z parterem. Obecnie rozglądam się za jakimś szybkim w działaniu architektem adoptującym który mógłby pchnąć sprawę pozwolenia ostro do przodu. Ale do tej pory nikogo takiego nie znalazłam (gdyby ktoś znał kogoś sprawdzonego z Wrocławia lub okolic to byłabym b. wdzięczna). Tak czy inaczej jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi i czekam na kolejne.

 

pozdrawiam

 

Ela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie rozglądam się za jakimś szybkim w działaniu architektem adoptującym który mógłby pchnąć sprawę pozwolenia ostro do przodu. Ale do tej pory nikogo takiego nie znalazłam (gdyby ktoś znał kogoś sprawdzonego z Wrocławia lub okolic to byłabym b. wdzięczna).

 

Zapytaj tutaj:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=798&start=22380

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...