Bank Milenium

[Kobzi]

Wiatm,

proszę o opinię osób, które mają kredyt w banku Milenium,

jakim kredytodawcą jest ten bank?

 

Właśnie otrzymałem odpowiedź na wnisek i teraz muszę się ostatecznie zdecydować

 

Wiem, że jest to pytanie do działu prawo i finanse

ale w tu jest więcej osób na forum i szybciej otrzymam odpowiedź.

 

Pozdrawiam

[pierwek]

Niekoniecznie, bo to NTF.

[LubMar]

witam

ja mam już drugi kredyt w Millennium

wg. mnie jest ok, nie narzekam

 

pozdrawiam

[phiotr]

jak na razie jest ok POLECAM - chyba, że Franek zdrożeje - wtedy będę narzekał

[gagasia1]

Ja brałam kredyt u nich prawie rok temu i jak na razie wszystko w porządku. Trochę długo czekałam na podpisanie umowy, ale wtedy był taki okres i dłuuuugie kolejki. Różne są opinie na temat tego banku, wydaje sie, że więcej nawet jest tych niezadowolonych niż zadowolonych, ale w każdym oddziale jest inaczej i wszystko zależy od obsługi. Ja akurat trafiłam bardzo dobrze

Dziś przyjeżdża rzeczoznawca przed wypłatą ostatniej transzy i nie wiem jaką trzeba mu będzie pulę odpalić. Gdzieś czytałam ostatnio, że 850 zł ale to chyba nie możliwe???? Co myślicie?

[maro74]

Jeśli chodzi o rozpatrywanie wniosku to wałkowali mnie 2 miechy o głupie 40 tys przy zdolności na 200. Jakaś niemota obrabiała mój wniosek ale jakoś wkońu się doczekałem.

Po podpisaniu umowy poszło gładko, warunki też mieli ok.

Ogólnie Bank może być

[Arturnet]

Bank stara się wchodzić w tyłek najlepiej jak może. Coraz mniej ludzi zaciąga kredyty, więc jest podaż. Dodatkowo oszukują na drobnych sprawach, jeśli ktoś nie jest ekspertem w kredytach.

Mają bardzo elastycznych rzeczoznawców majątkowych. Wartość nieruchomości ustalają nie według wizji lokalnej, a według ceny jaka jest w umowie przedwstępnej. Nigdy nie powiedzą, że ceny mieszkań w tej okolicy są tańsze powiedzmy o połowę i nie mogą dać kredytu na 100% wartości. Ochoczo dają kredyt na 100% wartości, nawet gdyby mieszkanie było ostro przeszacowane. I tak trzeba podpisać zgodę na poddanie się egzekucji na 170% wartości przyznanego kredytu. Bank nigdy nie straci.

[SONYA]

Ja zrezygnowałam z nich po tym jak działkę wycenioną przez niezależnego rzeczoznawcę na 120 tys wycenili na 55 tys zł a (sporo poniżej kosztów zakupu z aktu notarialnego i mimo poźniejszego dociągnięcia mediów) dom, który będzie mnie kosztował co najmniej 450 tys po wybudowaniu wraz z działką miał być dla nich wart niecałe 300tys. w związku z powyższym mój wkład własny spadł do minimalnego poziomu a odsetki z atrakcyjnych stały się kiepskie. Poza tym to wszytstko trwało baaardzo długo.

[monaliza06]

zdecydowanie odradzm patrz mój post ostrzegam przed millenium!!!!!!!!!

[Kacperks]

U mnie na razie OK. Kredyt wziąłem w grudniu '06 (na szczęście udało mi się załapać na ulgę odsetkową). Decyzję wydali w ciągu 10 dni, umowę podpisałem w miarę szybko. Wypłaciłem już 3 transze, zostało mi jeszcze ok. 20%. Tak że ja na razie na temat tego banku złego słowa nie powiem. Rzeczoznawca po wypłacie połowy kredytu podjechał i wziął za to 200 zł (było to wyraźnie uwzględnione w umowie).

Powodzenia.