aneta7311 19.06.2007 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Drodzy Forumowicze, nie mam okien połaciowych (bo mi się nie podobają). A teraz sąsiad mnie straszy, że takie okno albo właz na dach jest niezbędny, bo to antenę trzeba naprawić, a to komin przeczyścić (opalanie ekogroszkiem) . Proszę napiszcie czy aż tak często się z tego ustrojstwa korzysta i czy rzeczywiście jest to takie konieczne, no bo niby funkcjonalność przed estetyką ale....... bardzo bardzo chciałabym tego uniknąć. A może ktoś nie ma włazu i nie żałuje...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 19.06.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Jak np.kominiarz wejdzie na dach po drabinie..........Nie wiem jednak jak maja sie do tego przepisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 19.06.2007 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 ja robie wyczystke dodtakowa na strychu i kominiarz nie musi wchodzic na dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta7311 20.06.2007 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Przepraszam, a co to jest wyczystka????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 20.06.2007 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Przepraszam, a co to jest wyczystka????? to takie drzwiczki rewizyjne do komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
isztar 22.06.2007 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2007 Nie mamy włazu i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy komunikacje na dachu, więc wszędzie można dojść...a do dachu po drabinie Mieliśmy niezły ubaw jak przyjechali panowie montować antenę do odbioru radiowego internetu na kominie, nigdy wcześniej nie chodzili po takich stopniach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 24.06.2007 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2007 Ja nie mam włazu, ale mam okna dachowe. A na dach u mnie najłatwiej wejść.. z balkoniku. Antenę bez problemu zamontowali mi. A dekarze mówią, że odpowiednio łamana drabina i do każdego miejsca na dachu mozna wejść.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 26.06.2007 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Nie mam okien polaciowych bo to parerowka.Wlaz dalam i tym samym doswietlilam duzy strych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elzinia70 26.06.2007 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Witam a jesli opalam dom gazem to ten wlaz na dach tez jest niezbedny?i jak czesto kominiarz musi ogladc moj komin?a i jeszcze jedno czy po blachodachowce mozna spokojnie chodzic bez obawy ze ulegnie uszkodzeniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jancio Wodnik 26.06.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Witam a jesli opalam dom gazem to ten wlaz na dach tez jest niezbedny? i jak czesto kominiarz musi ogladc moj komin? a i jeszcze jedno czy po blachodachowce mozna spokojnie chodzic bez obawy ze ulegnie uszkodzeniu? 1. Właz nie jest niezbędny 2. Powinien praktycznie raz do roku 3. Może nie tak spokojnie ale można. miękkie buty, otrzepane z piasku, i starać się chodzić po łatach. Osobiście jestem za stopniami kominiarskimi Jańcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elzinia70 26.06.2007 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Jancio Wodnik 3. Może nie tak spokojnie ale można. miękkie buty, otrzepane z piasku, i starać się chodzić po łatach. Osobiście jestem za stopniami kominiarskimi Coz poniewaz nie sadze zeby udalo mi sie kominiarza namowic co by śmigał po dachu kapciuszkach wiec za twoja rada chyba zrobię te stopnie dachowe dzieki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 26.06.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Poweim tak wylaz mam bo przy okazji jest to swietlik nad schodami na pietro ale mam to zabudowanego plytami gips-kart i za chiny ludowe nie pozwole kominiarzowi przez niego wyjsc. Jak bedzie chcial looknac w komin niech przyjedzie z drabina albo niech zalatwi sobie łape Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osa 27.06.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Nowoczesny kominiarz nie musi wchodzić na dach. Może czyścić/oglądać komin od dołu. Na przykład wpuszcza kamerkę i wszystko widzi na monitorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 27.06.2007 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Nowoczesny kominiarz nie musi wchodzić na dach. Może czyścić/oglądać komin od dołu. Na przykład wpuszcza kamerkę i wszystko widzi na monitorze. Ale jak trzeba wyczyscic komin to i tak musi wyjsc na dach... od dolu nie da sie wyczyscic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja budowniczy 27.06.2007 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 u mnie wyłaz służy do doświetlenia strychu nad poddaszem, i przy okazji do wietrzenia tego pomieszczenia. na dach potencjalny kominiarz pewnie będzie wchodził po drabinie, bo kominy są nad najniższą częścią domu a wyłaz jest daaaaaleko od kominów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwonaszczytno 28.06.2007 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Wyłaz nie jest niezbędny (aczkolwiek przydatny ) sprawę wejścia kominiarza na dach można załatwić na różne inne sposoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.