ania1719508426 03.05.2005 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 nadto samodzielny montaż bez "przeszkolenia w danym systemie" z reguły procentuje utratą gwarancji na system. Kupując system Hepworth dostaliśmy kasetę VHS z baaardzo dokładnym szkoleniem w zakresie montażu. Firma reklamuje się jako "do samodzielnego montażu" więc utrata gwarancji byłaby niedorzecznością! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 03.05.2005 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Aniu kaseta z filmem do samodzielnego montażu nie przedstawia zagadnień z hydrauliki, tp tylko film ja wykonać połączenie a nie jak obliczyć instalacje zgodnie z PN. Ponadto chciałbym widzieć jak firma hepworth rozpatruje reklamacje błędnego montażu, bo w cuda nie wierzę - oględnięcie filmu nie gwarantuje prawidłowości montażu, nie mówiąc o zwymiarowaniu instalacji. Aniu to Twoje ryzyko, ale czy warto? za 600 zł ryzykować?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 03.05.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Jak widać w eksploatacji - warto!!!http://www.clicksmilies.com/s0105/mittelgrosse/medium-smiley-103.gifTym bardziej, że w Wawie instalator za 600 zł nawet torby z narzędziami nie spakuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2005 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 thalex, gratowanie to załamywanie i wyrównywanie powierzchni cięcia To co Ty piszesz to gradowanie od rzeczownika grad invx pisze gratowanie i jest to pochodną od rzeczownika grat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 03.05.2005 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Aniu nie przesadzasz? zmień instalatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 03.05.2005 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Aniu kaseta z filmem do samodzielnego montażu nie przedstawia zagadnień z hydrauliki, tp tylko film ja wykonać połączenie a nie jak obliczyć instalacje zgodnie z PN. Ponadto chciałbym widzieć jak firma hepworth rozpatruje reklamacje błędnego montażu, bo w cuda nie wierzę - oględnięcie filmu nie gwarantuje prawidłowości montażu, nie mówiąc o zwymiarowaniu instalacji. Aniu to Twoje ryzyko, ale czy warto? za 600 zł ryzykować? Pozdrawiam W zupełności zgadzam się z Grześkiem! Sam wykonałem w domu wszystkie instalacje (mi.in. z powodów finansowych) i mimo, iż przez parę lat starałem się pozyskać odpowiednią wiedzę teoretyczną, to nie obyło się bez błędów... Jeśli macie zdolności manualne i chcecie sami wykonać instalacje w domu, to tylko na podstawie profesjonalnego projektu! P.S. Gdyby tu chodziło o 600 zł, to wcale bym się nie zastanawiał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konar 03.05.2005 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Firma Hepworth wykonuje profesjonalny projekt instalacji co i wodnej. Wystarczy tylko powciskać rury w kształtki. Na próbę ciśnieniową przyjeżdża przedstawiciel firmy. Robiłem u siebie w tym systemie wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 03.05.2005 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 FIrma robi projekt, a co w przypadku zmian w trakcie instalacji?, nie wierzę że ktoś z firmy przyjedzie, a juz nie do wszystkich. Ponadto instalacja wodna to pikuś w porównaniu z instalacją CO i kotłownią.Dziwne jest to że dawniej firma hepworth wymagała szkoleń, certyfikatów a teraz jak stoi rynek wszystko można nagle zamontować. Coś tu nie gra bo renomowana firma nigdy nie powierzy montażu osobie nieuprawnionej, a tymbardziej jak chodzi o skomplikowaną automatykę w kotłowni.Tak naprawdę przecież średnia cena na pkt wodno-kanalizacyjny wynosi od 100 zł wzwyż, i ile mamy tych punktów wodnych w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konar 03.05.2005 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Grzesiek zamiast podpowiedzieć na co zwrócić uwagę podczas samodzielnego wykonywania instalacji co i z jakich materiałów najłatwiej będzie to zrobić to ty udowadniasz, że nie warto. Czy aż tak boisz się o swoją robotę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 03.05.2005 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Jak masz pytanie to chętnie Ci na nie odpowiem, ale forum nie rozwiąże problemów na miejscu budowy. W każdej dziedzinie są jacyś specjaliścii to ich praca niestety. Pamiętaj jak chodzi o instalacje to robisz je z reguły raz na całe życie, i w dobie dzisiejszych cen robocizny nie warto sie męczyć. Na twoje pytanie na co zwrócić uwage przy wykonywaniu instalacji nie da sie tak w jednym zdaniu, to cały szereg prac od projektu do nalania wanny wody.Na brak pracy nie narzekam, ale sznuję swoja pracę. Tyle że nieraz klienci dzwonią że coś mu nawala, bo sam coś zrobił, to niech i sam naprawia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 03.05.2005 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 To co Ty piszesz to gradowanie od rzeczownika grad invx pisze gratowanie i jest to pochodną od rzeczownika grat musze sie bronic grad to chyba- o ile sie nie myle a w polskim mocny nie jestem, jak widac - taki deszczyk zamarzniety z nieba a grat to wlasnie takie krawedzie "postrzepione" powstale w wyniku obrubki (albo obróbki ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2005 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Bardzo słusznie, że się bronisz, to podstawa! Doceniam tych którzy nigdy nie rezygnują. ps przepraszam na chwilkę już jestem; Kolmet - Technika zaciskowa w instalacjach ... Przynajmniej dwukrotnie przyspiesza się wykonanie sprowadzone do niezbędnych podstawowych czynności jak cięcie, gradowanie i składanie elementów, ... http://www.kolmet.com.pl/Press/Cu_zaciskowe/Cu_zaciskowe.htm - 13k - Kopia - Podobne strony http://www.google.pl/search?hl=pl&q=gradowanie&btnG=Szukaj+w+Google&lr=lang_pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 03.05.2005 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Nie ulega kwestii, że mowa tu o gradowaniu Powtarzam, że samo położenie, złożenie, sklejenie, zgrzanie, skręcenie rurek, to nie wszystko! Im więcej oczekujemy od instalacji, tym więcej zagadek... Z całą świadomością (po wykonaniu wcale nie prostej instalacji C.O) podkreślam to nie jest takie proste, jak się wydaje!!! To, że samodzielnie wykonana instalacja działa, nie znaczy, że została wykonana poprawnie. O pewnych rzeczach nie wiemy, że powinny być rozwiązane - wykonane inaczej. Nie wiemy, że gdyby wykonanie było poprawne, to to i to działało by sprawniej i np. mniej by kosztowało ogrzewanie domu... Z jednej strony cieszę się, że sam wykonałem swoje instalacje i zaoszczędziłem sporo kasy, ale z drugiej strony zły jestem, że pewne rzeczy można było (należało) wykonać inaczej... Z kolei jak czasem widzę w dużych „bogatych” domach instalacje wykonane przez „fachowców” i totalnie skopane, to złość mi przechodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2005 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 ale sie narobiło ttp://www.google.pl/search?hl=pl&q=gratowanie&btnG=Szukaj+w+Google&lr=lang_pldnak miałeś miałeś rację bo; wpisałem teraz w google gratowanie, nie chcę w klejać cytatów bo te są długie ale; tu jeden. Lucjan M. Zalewski - Technika Obróbki Powierzchniowej (szlifowanie ...... jak: szlifowanie, polerowanie, gratowanie, wygładzanie, wybłyszczanie, rutowanie, piaskowanie, kuleczkowanie, suszenie, odtłuszczanie, mycie, itp. http://www.topzal.com.pl/ - 5k - Kopia - Podobne strony Wygląda na to, że są używane dwa słowa ale czy obydwa są poprawne? Gratowanie tyczy się bardziej wybłyszczania i polerowania. To tylko p Miodek chyba by wiedział. Odnosząc się do słowotwórstwa słowo gradacja oznacza; Gradacja (< łac. gradatio = stopniowanie) Natomiast słowo gratacja w języku polskim nie występuje Proponuję tak; Rurki miedziane trzeba ogradować i ogratować i chyba nikt nie będzie pokrzywdzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 03.05.2005 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 a wipiszcie w google.pl gratowanie i gradowanie i ktorego wiecej ) a to z jakiegos forum-poradni jezykowej W dostępnych nam słownikach i encyklopediach nie odnaleźliśmy interesującego Panią słowa. W Internecie istnieją dwie wersje – „gratowanie” (ponad 200 dokumentów) oraz „gradowanie” (180 dokumentów), co nie pomaga w rozwiązaniu problemu. „Słownik języka polskiego” pod red. W Doroszewskiego notuje nazwę „gratownik” oznaczającą ‘przyrząd do obcinania nadmiaru materiału na odkówce lub odlewie’, a współcześnie na stronach internetowych pojawia się nazwa „gratownica”. Jako że terminy techniczne bywają w polszczyźnie zapożyczeniami niemieckimi, widziałabym tutaj związek z niemieckim słowem „Grat” w znaczeniu ‘krawędź’ oraz „Gerät” ‘przyrząd’, choć nie można pominąć angielskiego czasownika „grate” ‘trzeć, ścierać’. Prawdopodobnie zatem należałoby pisać „gratowanie”. Wyraz w tej wersji graficznej ma większą rodzinę wyrazów pochodnych – „gratować”, „gratowanie”, „gratownik”, „gratownica”, „odgratowywanie”, „ogratowanie”, „grat”, co przemawiałoby za jego większym upowszechnieniem. Nie znalazłam nigdzie definicji procesu gratowania, ze stron internetowych można jedynie dowiedzieć się, że jest to proces obróbki metalu, zwłaszcza krawędzi, pokrewny szlifowaniu, frezowaniu, fazowaniu, ukosowaniu. Można go wykonywać za pomocą ręcznych narzędzi, takich jak noże do gratowania, ściernice, tarcze szlifierskie, szczotki, ale także za pomocą obrabiarek, urządzeń myjących, wykorzystujących ekologiczne technologie mycia na bazie wody, jak również poprzez technologię ścierania za pomocą np. drobnych kuleczek pod ciśnieniem. [Katarzyna Wyrwas] Formę "gratowanie" potwierdził specjalista: Nie zamierzam zadawać pytania, lecz odnieść się do udzielonej odpowiedzi dotyczącej terminu "gratowanie". Zdecydowanie potwierdzam jako specjalista od obróbki metali, że termin "gratowanie" oznacza usuwanie tzw. gratów, czyli pozostałości metalu na krawędziach po różnego rodzaju obróbce skrawaniem. Pozostałości te są usuwane przede wszystkim dlatego, że mogą uszkodzić ciało. Usuwa się je również w celu poprawienia estetyki. Zwyczajowo umieszczenie polecenia w dokumentacji technologicznej, aby przedmiot obrobiony ogratować, nie zawiera informacji, jak dużo przy tym należy usunąć metalu. Po prostu trzeba graty (zadziory) usunąć i basta! Inaczej jest z tzw. fazowaniem. Wówczas również usuwa się materiał na krawędzi, ale geometria kształtu ścięcia jest zdefiniowana przez podanie jego wymiaru i kąta ścięcia, np. 1-45°. Na ten temat mówi się w podręcznikach ślusarstwa, zwłaszcza obróbki ręcznej. Pozdrawiam serdecznie i gratuluje inicjatywy prowadzenia takiego poradnika. Dr inż. Bronisław Popkowicz P.S. moze ja jeszce polonista zostane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Nie ulega kwestii, że mowa tu o gradowaniu Powtarzam, że samo położenie, złożenie, sklejenie, zgrzanie, skręcenie rurek, to nie wszystko! Im więcej oczekujemy od instalacji, tym więcej zagadek... Z całą świadomością (po wykonaniu wcale nie prostej instalacji C.O) podkreślam to nie jest takie proste, jak się wydaje!!! To, że samodzielnie wykonana instalacja działa, nie znaczy, że została wykonana poprawnie. O pewnych rzeczach nie wiemy, że powinny być rozwiązane - wykonane inaczej. Nie wiemy, że gdyby wykonanie było poprawne, to to i to działało by sprawniej i np. mniej by kosztowało ogrzewanie domu... Z jednej strony cieszę się, że sam wykonałem swoje instalacje i zaoszczędziłem sporo kasy, ale z drugiej strony zły jestem, że pewne rzeczy można było (należało) wykonać inaczej... Z kolei jak czasem widzę w dużych „bogatych” domach instalacje wykonane przez „fachowców” i totalnie skopane, to złość mi przechodzi ps _ZBYCHU_ a pamiętasz jak okazywałem dystans co do montażu kibelków. no żartuję oczywiście Ja w każdym bądź razie wolę narzekać na siebie. U mnie jeszcze tylko panowie docieplacze zagoszczą i żadnych więcej fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 03.05.2005 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Nic nie jest proste jak sie na to patrzy i rece trzyma sie w kieszeni Podobne leki mialem po raz pierwszy robierajac i remontujac silnik do MZ-ty. Podobny stres jak z PF-125 silnik wyciaglalem by mu remont kapitalny zrobic. Podobnie gdy szalunki z kuplem pod lawy robilismi - stad znamy juz najlepszy sposob na odchodzanie - dieta M i L (Mazowszanka i lopata ). Podobnie z murowaniem. stropami, dachem, CO, CWU itd. Przykladow mozna mnozyc Realnie samemu mozna wszystko zrobic majac dwie prawe rece i bedac troszke technicznym . Tylko czy czasem to sie kalkuluje? Na swoim przykladzie widze ze nie zawsze czasem warto dac innym zarobic i samemu zarabiac - ale to temat na inne opowiadanie pawcik7 - zakasaj rekawy, zmien ubranie na robocze i dzialaj - jak cos sp.... pozniej naprawisz i pretensje tylko do siebie miec bedziesz - a taka pretensja jest niczym wobec swiadomosci ze "ja sam.....wlasnemi recami.... itd" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 03.05.2005 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Aaaaa....jeszcze jedno - wiedzac ze bede sam wykonaywal wszystkie prace zamowilem projekt CO z dokladnymi wyliczeniami - by pozniej nei zmieniac grzejnikow itp. By na tacy miec podane srednice rur itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 03.05.2005 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Panowie bardzo mi przykro ale Invix ma rację GRATOWANIE A NARZĘDZIE DO TEGO TO GRATOWNIK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek33 05.05.2005 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 nieprzsadzajmy , przecież jako inwestorzy nieprojektujemy tylko mamy wykonać to co juz zaprojektowano, a ze mozna cos spie......, to czy fachowcy za cieżka kase nierodwalają numerów i knocą robote ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.