Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kolektory słoneczne - pierwsze wrażenia


anpi

Recommended Posts

Też mam niestety takie obawy :-? Pozostaje mi ewentualnie dach domu po zachodniej stronie, ale nie wiem, czy takie rozwiązanie jest dobre.

 

Można zamontować kolektory na wschodniej i zachodniej stronie, wtedy będą pracowały przez cały dzień. Wymaga to puszczenia właśnie 3 a nie 2 rurek na dach i innego zespołu pompowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Witam,

 

Kolektor do cwu.

Dla zainteresowanych podaję kilka wyników ( teoretycznie ) – może się komuś przyda.

 

Policzyłem kolektory płaskie o parametrach :

Powierzchnia netto – 3,6 m2

Sprawność całkowita kolektorów 65%,

przy wspł. Absorpcji 0,9

Połać dachu 1) płd-wsch, 2) płd-zach,

Nachylenie 30 stopni,

Skręcenie połaci płd-wsch względem południa -15 stopni.

Region polski – średnie nasłonecznienie ( w stosunku do reszty polski mniejsze latem, ale większe zimą )

 

Ilość efektywnie pozyskanej energii dla połaci płd-wsch 1686 kWh.

Ilość efektywnie pozyskanej energii dla połaci płd-zach 1745 kWh.

 

Latem tej energii jest za dużo nawet do 50% i nie w pełni można ją wykorzystać. Chyba, że lejemy i lejemy dzieciom do basenu :p

Pokrycie zapotrzebowania procentowe przy delta=33K* ( bez strat zasobnika ) :

Sty – 23%

Lut – 46%

Mar – 79%

Kwi-Sie – 100%

Wrz- 97%

Paź – 62%

Lis – 20%

Gru 13%

 

* u mnie woda dostarczana do ogrzania będzie miała temp. ok. 15-17C, stąd temp. w zasobniku 250 litrów wyniesie 48-50K.

 

Opłacalność w stosunku do ogrzewania energią elektryczną.

Koszty energii elektrycznej przy założeniu ogrzewania cwu głównie w nocnej taryfie, średnia 1kWh=0,26 zł Q=467 zł/rok . A z amortyzacją urządzeń 612 zł.

 

Koszty dogrzewania cwu prądem przy używaniu kolektorów 208 zł.

Z amortyzacją kolektorów ( w cenie kompletu 6700 zł ) 595 zł.

Przy czym amortyzacja kolektorów 25 lat, zasobnika 15 lat, i roczne koszty konserwacji i pompy solarnej 100 zł.

Niestety przyjmując tu niewielkie zmiany np. amortyzacji mocno zmieniają się wyniki.

Mieszczą się jednak w granicach ogólnie akceptowalnego błędu dla obu czynników grzania.

 

Wniosek.

Ogrzewanie cwu prądem głównie w II taryfie i kolektorami przyjmuje podobne koszty w długim czasie.

Przy wybraniu solidnego rozwiązania i odrobinie szczęścia w negocjacjach, kolektory nawet bardziej opłacalne. Ze względu na zasobnik dają większą elastyczność dołączenia innych źródeł ogrzewania i często większy komfort.

Wymagają częstszej konserwacji.

Ogrzewanie elektryczne daje nam niższe koszty inwestycyjne i prostszą instalację.

Wymaga większej mocy dla domku i przez to także abonamentu. Często małą ilość przepływu ciepłej wody.

Drogie kolektory próżniowe i pryzmatyczne, mimo ich wyższej sprawności raczej się nigdy nie zwrócą ( też to liczyłem ), chyba że Gumisie dofinansują :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czandra - nie męcz już gościa pls!

Jak widać solary ledwo się bronią (ekonomicznie).

Do tego wielka troska związana z zagospodarowaniem generowanego strumienia ciepła latem ( a właściwie zmartwienie o zabezpieczenie instalacji przed wybuchem z powodu tego wrednego słońca) a jesienią, zimą i na wiosnę usilne poszukiwanie ciepełka solarnego - oj przydałoby się jakieś naprowadzanie tafli i modły o bezchmurne dni.

W sumie szkoda psuć estetyki dachu, kosztów instalacji, dziurawienia ścian, stropów itp itd.

A to wszystko dlatego, że troska o ekologiczne pozyskiwanie energii spoczywa WYŁĄCZNIE na wątłych barkach inwestora podczas gdy rządzący zajmują się zupełnie innymi sprawami i mają EKOLOGIĘ w.... głębokim poważaniu, skupiając uwagę na ustawowym pokręcaniu pokrętłami cenników na nośniki energii. A my potem znowu siadamy i wymyślamy lepszy układ grzania i tak w kółko....

pzdr.

-romwis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy bierzesz pod uwagę wzrost cen energii elektrycznej? Jeżeli tak, to o ile według ciebie mogą wzrosnąć i jak to się ma do opłacalności.

 

oj, szeroki temat !

proponuję analizę cen energii w Polsce do cen w Eurpie oraz dynamiki wzrostu cen energii elektrycznej do cen innych nośników.

 

Przyszłości w tym względzie ( ani każdym innym ) raczej nikt nie przewidzi,

ale trendy mają swoje charakterystyki a ich zmiany nie są dynamiczne.

 

Taaaak bardzo ogólnie.

Ceny energii el. mogą rosnąć w Polsce szybciej niż w UE, ale znacznie wolniej niż gazu, ropy i węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czandra - nie męcz już gościa pls!

Jak widać solary ledwo się bronią (ekonomicznie).

Do tego wielka troska związana z zagospodarowaniem generowanego strumienia ciepła latem ( a właściwie zmartwienie o zabezpieczenie instalacji przed wybuchem z powodu tego wrednego słońca) a jesienią, zimą i na wiosnę usilne poszukiwanie ciepełka solarnego - oj przydałoby się jakieś naprowadzanie tafli i modły o bezchmurne dni.

W sumie szkoda psuć estetyki dachu, kosztów instalacji, dziurawienia ścian, stropów itp itd.

A to wszystko dlatego, że troska o ekologiczne pozyskiwanie energii spoczywa WYŁĄCZNIE na wątłych barkach inwestora podczas gdy rządzący zajmują się zupełnie innymi sprawami i mają EKOLOGIĘ w.... głębokim poważaniu, skupiając uwagę na ustawowym pokręcaniu pokrętłami cenników na nośniki energii. A my potem znowu siadamy i wymyślamy lepszy układ grzania i tak w kółko....

pzdr.

-romwis

 

Ekologia leży mi na sercu,

aczkolwiek staram się aby bardziej leżała mi kasa na koncie :wink:

 

Ponieważ w szeroko pojętej konstrukcji domu zrezygnowałem z kotłowni ( poza niewielkim dogrzewaniem ) największym wydatkiem energetycznym staje się c.w.u. ( na prąd, innych mediów do ogrzewania nie opłaca mi się podłączać, chociaż mam gaz w ziemi ).

 

Stąd rozpaczliwe poszukiwania energii. Także tej, która spada z nieba :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.

 

energia elektryczna jest koszmarnie droga...

... do pewnego momentu.

 

Jeśli przekroczysz magiczną granicę bilansu energetycznego domu i zaczniesz tym samym redukować koszty przyłączy, grzejników, podłogówek, kotłów itd. okazuje się, że warto pomyśleć o prądzie, a wówczas c.w.u. której wytworzenie nie obciążało bilansu przy innym medium, teraz jest proporcjonalnie drogie.

Ale nawet jeśli przyjąć dzienną taryfę, warto iść w tym kierunku.

 

Solary są w typ przypadku jednorazową inwestycją dającą możliwość odcinania kuponów w przyszłości. I poprawienia dobrego samopoczucia w płaceniu comiesięcznych rachunków :D

 

Powyżej wykazałem, że jednak nie ma nic za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solary są w typ przypadku jednorazową inwestycją dającą możliwość odcinania kuponów w przyszłości. I poprawienia dobrego samopoczucia w płaceniu comiesięcznych rachunków :D

 

I teraz trafiłeś w sedno. Zdecydowałem się na solary właśnie z tego powodu, nawet nie liczyłem, za ile lat się zwrócą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to wszystko dlatego, że troska o ekologiczne pozyskiwanie energii spoczywa WYŁĄCZNIE na wątłych barkach inwestora podczas gdy rządzący zajmują się zupełnie innymi sprawami i mają EKOLOGIĘ w.... głębokim poważaniu, skupiając uwagę na ustawowym pokręcaniu pokrętłami cenników na nośniki energii. A my potem znowu siadamy i wymyślamy lepszy układ grzania i tak w kółko....

pzdr.

-romwis

 

Widać, jesteś rozgoryczony obecną sytuacją polityczną, ale to niestety moim zdaniem się nie zmieni, nawet po wyborach.

Teraz solary są może mało opłacalną inwestycją, ale to, w przeciwieństwie do polityki, może się zmienić i to szybciej niż wszyscy myślą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może bardziej opłacałyby się nie kolektory lecz ogniwa słoneczne, które zamieniałyby energię na prąd.

Czy ktoś z Was liczył czy to nei byłoby bardziej opłacalne?

 

Jest to bardzo kosztowna zabawa. Po pierwsze - takie ogniwa są kosmicznie drogie, a żeby dawały rozsądną ilość energii, trzeba by nimi zabudować cały dach. Po drugie - dają prąd stały o niskim napięciu. Powstaje więc problem zamiany go na prąd przemienny o określonym napięciu (230V) i częstotliwości (50Hz). Poza tym takie ogniwa dostarczają prądu w takim momencie, w którym jest on najmniej potrzebny w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.

 

energia elektryczna jest koszmarnie droga...

... do pewnego momentu.

 

Jeśli przekroczysz magiczną granicę bilansu energetycznego domu i zaczniesz tym samym redukować koszty przyłączy, grzejników, podłogówek, kotłów itd. okazuje się, że warto pomyśleć o prądzie, a wówczas c.w.u. której wytworzenie nie obciążało bilansu przy innym medium, teraz jest proporcjonalnie drogie.

Ale nawet jeśli przyjąć dzienną taryfę, warto iść w tym kierunku.

 

Solary są w typ przypadku jednorazową inwestycją dającą możliwość odcinania kuponów w przyszłości. I poprawienia dobrego samopoczucia w płaceniu comiesięcznych rachunków :D

 

Powyżej wykazałem, że jednak nie ma nic za darmo.

A jak to pod względem ekonomicznym wychodzi rozwiązanie o którym piszesz w wątku : http://forum.muratordom.pl/post2012784.htm#2012784 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może bardziej opłacałyby się nie kolektory lecz ogniwa słoneczne, które zamieniałyby energię na prąd.

Czy ktoś z Was liczył czy to nei byłoby bardziej opłacalne?

 

Jest to bardzo kosztowna zabawa. Po pierwsze - takie ogniwa są kosmicznie drogie, a żeby dawały rozsądną ilość energii, trzeba by nimi zabudować cały dach. Po drugie - dają prąd stały o niskim napięciu. Powstaje więc problem zamiany go na prąd przemienny o określonym napięciu (230V) i częstotliwości (50Hz). Poza tym takie ogniwa dostarczają prądu w takim momencie, w którym jest on najmniej potrzebny w domu.

 

Po kolei- są coraz tańsze, bo technologia ich produkcji zrobila ostatnio wielki

skok do przodu. ich sprawnośc jest dwu- a nawet więcej - krotnie wyższa,

niż dotychczas, niskie napięcie da sie podwyzszyć bez problemu, do zamiany

stalego na zmienny służą przetwornice napięcia, a energię elektryczną

gromadzi sie w baterii akumulatorów. Dodam jeszcze, że nie zawsze jest

konieczna zamiana prądu stałego na zmienny, tak jak i podwyższanie

napięcia. Jesteśmy na progu rewolucji technicznej w dziedzinie zamiany

światła Słońca na elektryczność. Jak się dzisiaj z Niemcem rozmawia o

solarach, to on to kojarzy tylko z jednym rodzajem- własnie tym od wytwarzania prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niskie napięcie da sie podwyzszyć bez problemu, do zamiany

stalego na zmienny służą przetwornice napięcia

 

Bez problemu można to zrobić przy przetwornicy o mocy maksymalnej kilkuset watów. Niestety przeciętny dom na zapotrzebowanie na energię elektryczną - od kilku do kilkunastu kilowatów - i wtedy już taka przetwornica staje się problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bez problemu można to zrobić przy przetwornicy o mocy maksymalnej kilkuset watów. Niestety przeciętny dom na zapotrzebowanie na energię elektryczną - od kilku do kilkunastu kilowatów - i wtedy już taka przetwornica staje się problemem.

 

Nie znam analiz ilości otrzymywanej energii, ale wydaje mi się, że to co uzyskamy

z baterii f- woltaicznych, mozemy, przynajmniej na razie, traktować jako energię

dodatkową, niekoniecznie na wszystkie potrzeby, chociaż do tego warto dążyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakie są straty energii przy podwyższaniu napięcia? domyślam się, że to są jakieś przetwornice tranzystorowe, a nie jak dawniej trafo podwyższające nap.?

 

Trafo podwyższa lub obniża napięcie tylko dla prądu przemiennego, a żeby zamienić prąd stały na przemienny jest już potrzebna przetwornica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...