Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 4 months później...

Witam serdecznie!

przez przypadek trafiłem na to forum, jednak tematyka tu poruszana jest mi bardzo bliska ;)

właśnie jesteśmy na etapie zakupu działki rolnej. w tej chwili przygotowywana jest decyzja o warunkach zabudowy.

ale nie o tym.

działka, którą kupujemy powstała z podziału większej działki. na większą działkę była ksiega wieczysta. co teraz mam zrobić, żeby wydzielona działka miała własną KW. czy zrobię to osobiście po podpisaniu aktu notarialnego czy może powinien to zrobić obecny właściciel?

z góry dziękuje za rady.

pozdrawiam, M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

dzięki za szybką odpowiedź.

to znaczy, że po przeniesieniu własności będę mógł sam wystąpić o wydzielenie KW z całości? wniosek złożony u notariusza kosztuje trochę więcej niż gdybym sam taki wniosek złożył w sądzie. chodzi mi o to czy obecny właściciel posiadający KW na całość nie będzie mnie blokował (nie chodzi mi o celowe blokowanie, raczej o formalności).

 

p.s.

jak się toczą sprawy pozostałych forumowiczów? na początku tu wrzało, teraz chyba rzadko kto zagląda...

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Ci obecny właściciel chce sprzedać część swojej nieruchomości (działkę), to notariusz w akcie notarialnym zawrze wniosek, tak jak napisałem wcześniej, o wyłączenie ze starej KW i założenie nowej KW. Oczywiście to kosztuje, chyba 200zł. Założenie KW - 60 zł. Jeśli właściciel sam chciałby to zrobić przed aktem, wtedy koszty notarialne odpadają. Natomiast, jednak nie jestem pewien, jeśli nie będziecie chcieli aby notariusz zawarł w akcie wniosek, myślę że nie będzie problemu jeśli Ty go złożysz już po akcie. Wtedy koszt 60zł za założenie KW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

witam!

a my już po nitariuszu ;) teraz czekamy na wydzielenie KW. miały być problemy, ale na chwilę obecną ich nie będzie. zobaczymy co będzie dalej.

teraz czas na porządki na działce - jest tam trochę dwrzew i trzeba zrobić selekcję, które zostają, a które trafią do kominka...

pozdrawiam, M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam!! odświeżę wątek odnośnie spraw formalnych z kupnem działki rolnej pod budowę domu, aby wszystkiego nie opisywać to moja męka jest tutaj

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=2755146#2755146

 

czy ktoś może mi przedstawić krok po kroku proces kupna działki wraz z wcześniejszym wytyczeniem gruntu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
to i tak mieliscie tzw. dobre gminy że udaało sie wam zalatwiac warunki zabudowy dla działek rolnych. ja mam przebój z jedną gminą w okolicy głogowa że nie chca normalnie żeby ktos sie we wsi budował i tyle. a najlepiej to żeby pani nie przeszkadzac jak kawe pije w pokoju gospodarki przestrzennej w gminie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
to i tak mieliscie tzw. dobre gminy że udaało sie wam zalatwiac warunki zabudowy dla działek rolnych. ja mam przebój z jedną gminą w okolicy głogowa że nie chca normalnie żeby ktos sie we wsi budował i tyle. a najlepiej to żeby pani nie przeszkadzac jak kawe pije w pokoju gospodarki przestrzennej w gminie

 

i ja znam taką gminę...

Urzędnicy wspierają rozwój gminy tylko pozornie. Cokolwiek człowiek próbuje załatwić to jak głową w mur.

Urzędnicy przepisy stosują wybiórczo, zawsze na niekorzyść petenta. Przykłądami chętnie służę. Jak tak dalej pójdzie to będę znał wszystkie ustawy związane z gospodarką przestrzenną i samorządem.

Korzystnie jest jedynie to, że będąc mieszkańcem gminy mam głos na najbliższych wyborach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Półtora roku od założenia tego wątku mogę napisać tylko tyle - nadal czekamy...

ale na tą działkę warto czekać i mam nadzieję (a może tylko łudzę się), że w końcu się uda.

właściciel naszej działki podobno dostał już zgodę od wójta na podzielenie działki rolnej na działeczki mniejsze niż 30 ar, teraz geodeta - nadal napiszę "podobno" - miał być na jesieni zeszłego roku ale właściciel nie miał czasu (chłop biedny pracuje od rana do nocy), teraz podobno geodeta odmówił bo jak to określił "lodu kuć nie będzie" więc czekamy aż zawita wiosna i geodeta zgodzi się łaskawie pobrać 2tyś za przyjazd i wydzielenie działki ;-). miewamy okresy zwątpienia, że kiedykolwiek nam się uda, ale pocieszamy się, że skoro czekaliśmy półtora roku to poczekamy te (mam nadzieję) kilka tygodni/miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

niestety czasami dopiero początek. o mnie po prawie roku przypomniał sobie Skarbowy. niby znacznie zaniżyłem wartość działki i powinienem dopłacić pół pensji za podatek od czynności cywilnoprawnych. na szczęście w Skarbowym też pracują ludzie, poważnie!!! co prawda moja odpowiedź na wszczęte wobec mnie postępowanie była napisana iście prawniczym językiem i nie była zbyt łagodna, ale udało się - US umorzył sprawę i pozostawił PCC w niezmienionej wartości. czasami trzeba podnieść głowę i warknąć. nie tyczy się to wyłącznie US, tak samo działa to w gminie i innych tego typu urzędach.

życzę wytrwałości w załatwianiu formalności.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

No to macie anielską cierpliwość...

Mi wybór działki i wstępne rozmowy z włascicielem zajęły pół godziny ;)

Niestety już na etapie geodety zaczęły się schody, podział z rozgraniczeniem miały trwać około 2 miesięcy i kosztować "zaledwie" 3000zł. Już minęły 3 miesiące, a dokumenty do gminy mają być dopiero złożone, co oznacza, że poczekam jeszcze od miesiąca do trzech. W porównaniu do Waszej przygody niby i tak niewiele, ale trudne to wyczekiwanie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
Ja przez działkę popadłam w inne tarapty. Jak podjęłam decyzję o budowie to postanowiłam wybudowac dom na działce 1000m którą już miałam.Dzialka kształtna tylko całkowicie łysa brak drzew, przedtem było to pole . Miała zalety- 10 minut do centrum. Załatwiłam promesy, przyłacza, WZ, projekt. Pojechałam po tym wszystkim na działkę popatrzyłam i aż mnie w sercu ścisnęło. Jak brzydko, umrę zanim wyrosną drzewa. Decyzje podjełam w godzinę.Działkę wystawiłam na sprzedaż i w miesiąc kupiłam za straszne pieniadze, znacznie przepłacająć, działkę przy której czuję że to TU, są drzewa, a do centrum też 10 minut..Przez skąpstwo straciłam rok czasu!. Działka , jej uroda jest najważniejsza bo to dom na lata dla Was i Waszych dzieci, nie warto oszczędzać. Samochody zje rdza a działka , to Wasze miejsce na ziemi. Pozdrawiam .Dom wybuduję za to skromniutki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Czytam czytam i oczom nie wierzę... Wybaczcie mi krytykę ale chyba muszę przypomnieć wam o drugiej stronie medalu. To jak postępujemy jako inwestorzy w tym kraju jest bardzo krótkowzroczne i mam nadzieję, że tym wątkiem zainteresują się też inne osoby. Jako praktyk wiele wiele razy spotykałem się z takimi przypadkami i chcę was i nas wszystkich przed tym uchronić. Ogólnie 8 na 10 przypadków kończy się dobrze jednak tych dwoje, którzy mieli "pecha" biadolą potem za 15 :) Strona formalna działki to nie wszystko ! A co z warunkami technicznymi ? Kto z was poszedł do gminy lub do dostawcy mediów i zapytał o warunki przyłączenia ? Kto z was zrobił badania gruntowe ? Każdy budując dom będzie inwestował ile? 500 tys. ? 600tys. ? I tak po prostu chcecie wydać te pieniążki licząc na to, że jakoś to będzie. Ludzie, których chyba nikt nie czyta piszą artykuły radzą i pokazują jak długą drogę warto przejść przed kupnem działki aby potem nasze wnuki mogły spać spokojnie. Nie będę tu rozpisywał przykładów przypadków poszukajcie sami... doms, google itd. Wybierzcie się do kierownika budowy porozmawiajcie z nim o problemach jakie ludzie mają z poziomem wody gruntowej, strefami oddziaływania, warunkami zabudowy albo przyłączami kiedy zakład wodociągowy każe im robić 200m sieci na własny koszt. Pozdrawiam Roman Edytowane przez romek1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Półtora roku od założenia tego wątku mogę napisać tylko tyle - nadal czekamy...

ale na tą działkę warto czekać i mam nadzieję (a może tylko łudzę się), że w końcu się uda.

właściciel naszej działki podobno dostał już zgodę od wójta na podzielenie działki rolnej na działeczki mniejsze niż 30 ar, teraz geodeta - nadal napiszę "podobno" - miał być na jesieni zeszłego roku ale właściciel nie miał czasu (chłop biedny pracuje od rana do nocy), teraz podobno geodeta odmówił bo jak to określił "lodu kuć nie będzie" więc czekamy aż zawita wiosna i geodeta zgodzi się łaskawie pobrać 2tyś za przyjazd i wydzielenie działki ;-). miewamy okresy zwątpienia, że kiedykolwiek nam się uda, ale pocieszamy się, że skoro czekaliśmy półtora roku to poczekamy te (mam nadzieję) kilka tygodni/miesięcy.

 

 

heh, właśnie przeczytałam ten wcześniejszy mój wpis i aż łezka w oku się zakręciła i wszystko się przypomniało.....powiem tak, nie udało się :-(. facet sprzedał działkę komu innemu w całości. mówi się trudno, choć nie przyznam się ile łez wylałam ze złości, z rozczarowania i poczucia ogólnej bezsilności. ale może nie ma tego złego....zaczęliśmy szukać domku do remontu zamiast działki (ale o tym na razie cicho sza żeby nie zapeszyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...