Jak uzupełnić tynk typu gruboziarnisty baranek?

[Electron]

Rozbudowuję dom i w związku z tym mam pytanie jak w temacie. Obecny tynk zewnętrzny to tynk z kategorii tynków tradycyjnych prawdopodobnie cementowo-wapienny ale zdaje się z przewagą cementu ponieważ jest bardzo twardy i zbliżony swoją twardością do cementu.

 

Znam metodę tynkowania barankiem z zastosowaniem miotełki, którą nakrapia ostanią warstwę tynku na ścianę... Problem z "moim barankiem" jest taki, że warstwa tego tynku jest bardzo gruba - rzędu 3 cm i składa się prawdopodobnie ze żwiru lub pospółki wymieszanego z piaskiem (w całej swej objętości), przy czym ziarna żwiru (kamyki) mają średnicę dochodzącą do 1-2 cm. Moim zdaniem nie da się takiej mieszaniny nakrapiać za pomocą miotełki. Po za tym tynk wygląda jak normalny baranek ale o dużej średnicy "wyrw", równej właśnie średnicy tych kamyków i jest pomalowany białą warstwą (prawdopodobnie) wapna.

 

Nie mam pojęcia jaka mogła być technologia tynkowania tego typu tynku, a muszę go uzupełnić na znacznej powierzchni elewacji tak aby nie różniła się zbytnio od już wykonanej... Może po tynkowaniu były te kamyki jakoś wyrywane?

 

Za wszelkie dobre rady będę ogromnie wdzięczny .

[Barbossa]

kamyki to pewnie kruszywo do lastryko (biała marianna?)

na bazie białego cementu

do nakładania tych tynków były takie "ręczne maszyny" - pudło z korbą i czymś stylu szczotki na ruszcie w środku (jak wycior), oczywiście przy specjalnie zadanej konsystencji

gdzie takie pudło obecnie znaleźć? nie bardzo wiem

rysunek urządzenia jest chyba w Poradniku Majstra Budowlanego

poszukaj "nakrapianie tynków" w googlach

[Electron]

Dzięki za odpowiedź

Na forum ogrodniczym znalazłem takie "ustrojstwo", to chyba będzie to:

 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5230&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=ec40feb6473bb4c571a5c79942a31e59

 

Efekt końcowy (tzn. "mój" tynk) jest podobny do tego przedstawionego na zdjęciu na drugiej podstronie tej dyskusji, przy czym oczywiście faktura jest o wiele bardziej zgrubna i pomalowana zdaje się wapnem.

 

Miałem też sugestię od osoby, która widziła podobne sposów tynkowania (ale jednak z delikatniejszą fakturą), że po tynkowaniu po lekkim stwardnieniu tynku mogły być tek kamyki częściowo (powierzchniowo) wyrwane za pomocą specjalnej szczotki drucianej (w ksztłacie pacy) zwilżanej wodą - widać po prostu tu i ówdzie "kratery" w kształcie tych kamyków.

 

Co do kamyków: to są to raczej zwykłe obłe kamyki takie jakie występują w grubym żwirze, czy też w pospółce i nie są one narzucone tylko powierzchniowo, ale wypełniają raczej całą objętość gotowego tynku...

 

Ten "Poradnik Majstra Budowlanego" to jest książka czy też jest w formie elektronicznej ?

[Barbossa]

nie jest to to, o czym pisałem (to z fotki)

[Electron]

Aha, ale to może coś podobnego w kształcie, czy też całkiem różne urządzenie?

 

Sorry, że powtarzam jeszcze raz poniższepytanie ale może je przeoczyłeś:

Ten "Poradnik Majstra Budowlanego" to jest jakaś książka czy też jest to publikacja dostępna w sieci w formie elektronicznej ?

 

Ostatnio nie często tutaj bywam, a jeszcze rzadziej zabieram głos więc być może nie mam pojęcia o oczywistych dla innych forumowiczów sprawach .

[Barbossa]

pudło właśnie takie

potem (po częsciowym związaniu) rzeczywiście przeciera się w celu uzyskania właściwej faktury

tylko wersja papierowa

[Gość]

... warstwa tego tynku jest bardzo gruba - rzędu 3 cm i składa się prawdopodobnie ze żwiru lub pospółki wymieszanego z piaskiem (w całej swej objętości), przy czym ziarna żwiru (kamyki) mają średnicę dochodzącą do 1-2 cm. Moim zdaniem nie da się takiej mieszaniny nakrapiać za pomocą miotełki ...

wg mnie to co opisujesz - to cyklina

i tego się rzeczywiście nie da nakrapiac

[Barbossa]

no właśnie brakowało mi tej nazwy

[Gość]

niektórzy nazywaja to tynk "drapany"

[Electron]

Dziękuję wszystkim za rady i sugestie. Znalazłem w tym dziale stary temat: CYKLINA:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1876422#1876422

 

Może składniki mojego tynku nie do końca odpowiadają tym z tego topicu, ale efekt ogólny jest podobny i to chyba właśnie jest to o co mi chodzi ...

 

Podsumujmy co mamy:

==============

Wykoncypowałem z grubsza, że prawdopodonie był on narzucany za pomocą ustrojstwa w ogólnym zarysie podobnego do tego przedstawionego z forum ogrodniczym (a którego dokładny opis jest w książce "Poradnik Majstra Budowlanego"), a potem po lekkim związaniu drapany za pomocą specjalnej packi - cykliny do tynków szlachetnych zwilżanej wodą, jak na obrazku:

 

http://www.putzsystem.eu/obrazki/Cyklina_do_tynkow/1.jpg

 

Pozatym tynk jest solidny, bardzo mocny i trwały, ale ma tendencje do łapania kurzu (jak każdy baranek, niestety)...

[Gość]

...Wykoncypowałem z grubsza, że prawdopodonie był on narzucany za pomocą ustrojstwa w ogólnym zarysie podobnego do tego przedstawionego z forum ogrodniczym ...

błędne koncypowanie

ta maszynka /z forum ogrodniczego/ słuzy do narzucania terabony ...