Bank PKO BP Wrocław- dramat zwykłego klienta;-(((

[agnieszka11]

Witam serdecznie wszytskich formumowiczów

 

Na stronie muratora jestem juz jakis czas. Buduje mój domek Edyta z Mgprojekt.

Do teraz wszystko szło dobrze stoją juz sciany mielismy zacząć robic strop.

 

Chciałabym z tego miejsca ostrzec wszystkich ludzi którzy tak jak ja chca spełnic swoje marzenia.

Najgorsze co mnie do tej pory spotkało w życiu to kontakt z Bankiem PKO BP we Wrocławiu Oddział na ul. Gepperta 4.

 

Całą ta placówka na czele z Panią A.P doprowadziła mnie do ruiny finansowej, moralnej i zdrowotnej.

 

Chcielismy poprostu zaciągnąć kredyt na budowę domu wnioskowalismy o 200 000 zł ostatecznie okazało się, że możemy się starać jedynie o 172 tys zł.

 

Nasze starania trwają juz 3 miesiące i nadal nie ma decyzji czy kredyt otrzymamy.

Pomijając jakieś dziwne procedury banku najgorsza jest niekompetencja pracowników brak kontroli nad ich pracą i stosowanie metody "olewnictwa".

Jesteśmy już tak rozgoryczeni, że poprostu nie widzimy rozwiązania.

Złożylismy skarge do naczelnika Oddziału ale tak naprawde nie jestem przekonana, że to coś da!

Nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale mam taką nadzieję, że ktoś weźmie sobie do serca moje ostrzeżenie bo ja sobie nie wziełam i teraz tak bardzo żałuję, że nie macie pojęcia.

Miałam też kontakt z innym bankiem a mianowicie Santander COnsumer Bank sa nielepsi, ale ta kwestie juz pomińmy!

Pisząc to mam nadzieję, że Oddział ten straci klientów i już żadne osoba która chce budować dom, kupic mieszkanie pożądnie zastanowi się zanim przekroczy próg tego mijsca które rujnuje ludziom zdrowie.

 

Zastanówcie się prosze a jeśli już korzystacie z usług tego Banku w tym mieście to zmieńcie to puki czas dla własnego dobra!

Życzę wszytkim powodzenia i więcej szczęścia ode mnie!!!

[agnieszka11]

Czekam na komentarze, opinie i wasze doświadczenia!

[kakaowy]

Mamy chyba wolny rynek, co Cie trzyma przy tym konkretnym banku i tym konkretnym oddziale? We Wrocławiu jest chyba Expander, Open Finance, itp - idź, pogadaj, weź ofertę, załatwisz szybko i bezproblemowo.

[sasiad1964]

Witam serdecznie wszytskich formumowiczów

 

Na stronie muratora jestem juz jakis czas. Buduje mój domek Edyta z Mgprojekt.

Do teraz wszystko szło dobrze stoją juz sciany mielismy zacząć robic strop.

 

Chciałabym z tego miejsca ostrzec wszystkich ludzi którzy tak jak ja chca spełnic swoje marzenia.

Najgorsze co mnie do tej pory spotkało w życiu to kontakt z Bankiem PKO BP we Wrocławiu Oddział na ul. Gepperta 4.

 

Całą ta placówka na czele z Panią A.P doprowadziła mnie do ruiny finansowej, moralnej i zdrowotnej.

 

Chcielismy poprostu zaciągnąć kredyt na budowę domu wnioskowalismy o 200 000 zł ostatecznie okazało się, że możemy się starać jedynie o 172 tys zł.

 

Nasze starania trwają juz 3 miesiące i nadal nie ma decyzji czy kredyt otrzymamy.

Pomijając jakieś dziwne procedury banku najgorsza jest niekompetencja pracowników brak kontroli nad ich pracą i stosowanie metody "olewnictwa".

Jesteśmy już tak rozgoryczeni, że poprostu nie widzimy rozwiązania.

Złożylismy skarge do naczelnika Oddziału ale tak naprawde nie jestem przekonana, że to coś da!

Nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale mam taką nadzieję, że ktoś weźmie sobie do serca moje ostrzeżenie bo ja sobie nie wziełam i teraz tak bardzo żałuję, że nie macie pojęcia.

Miałam też kontakt z innym bankiem a mianowicie Santander COnsumer Bank sa nielepsi, ale ta kwestie juz pomińmy!

Pisząc to mam nadzieję, że Oddział ten straci klientów i już żadne osoba która chce budować dom, kupic mieszkanie pożądnie zastanowi się zanim przekroczy próg tego mijsca które rujnuje ludziom zdrowie.

 

Zastanówcie się prosze a jeśli już korzystacie z usług tego Banku w tym mieście to zmieńcie to puki czas dla własnego dobra!

Życzę wszytkim powodzenia i więcej szczęścia ode mnie!!!

 

Kakaowy ma racje . jeżeli masz dośc tego banku to szybciutko zmieniaj na inny.

A swoja droga opisz bardziej szczegółowo cóż to ciekawego spotkało Cie w PKO BP.

[agnieszka11]

PRÓBOWAŁAM W ROŻNYCH BANKACH

każdy ma różne wymagania których my nie spełniamy, doradcy finansowi też b=nie bardzo wiedzieli co robić.

Jakbyście codsziennie słyszeli, że jutro jutro jutro to myślelibyście, że wkońcu nadejdzie ten dzień i dostaniecie ten kredyt i może uda się to zrobić jutro.

 

W tym konkretnym banku spotkałam się z bardzo miłą ale nie kompetętną obsługą Pani Doradca nie wiedziała jakie warunki powinien spełnić potencjalny kredytobiorca

Dwa dni temu postanowiłam wreszcie coś z tym zrobić

Zadzwoniliśmy do Naczelnika Oddziału ktory obiecał osobiście monitorować naszą sprawę. Nic to oczywiście nie dało

Wczoraj zadzoniłam do Dyrektora Oddziału i po dwoch godzinach dostaliśmy odpowiedz, że dzisiaj o 14 podpisujemy umowe kredytową. Myslicie, że moja interwencja u władzy wyższego szczebla czy Pani poprostu skończyła pić kawe i ruszyła dupe od stołka i wzieła się do roboty!!

Widze, że mój temat scieszy się ogrmoną popularnością

spójżcie na stronke

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1875333#1875333

Ci ludzie spowodowali w moim przypadku bardzo duże straty materialne jak wiecie ceny materioałów budowlanych ida w góre, spoiwodowali tez 2 miesięczne opóźnienie w czasie budowy odwlekając podjęcie decyzji.

 

Moja przygoda z Bankiem PKO BP się nie kończy nie mam zamiaru żeby komuś to uszło na sucho jak tylko podpisze umowę i będę juz stroną w tej sprawie zabieram się do dalszego działania.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów którzy wspierają mnie w moich działaniach!