Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


mbz

Recommended Posts

Chlodz jak mozesz, tez pamietam pierwsze lato, dwa lata temu i pierwsze "afrykanskie" upaly w czerwcu. Rozbieralam dziecko do samego cieniuskiego body, ale wtedy znowu bylo mu goraco od moich rak, och ciezko bylo :-?

Sprobuj przed snem dobrze wywietrzyc pokoj, wykap ja w troszke chlodniejszej wodzie i jesli mozesz wychodz w dzien na dwor, ale gdzies w cien. Mnie ratowaly wtedy zabudowania gospodarcze po dawnej stodole (wtedy jeszcze wynajmowany dom), ktore rzucaly spory cien, do tego stopnia, ze nawet w najwieksze upaly ( powyzej 30 stopni!) musialam z tego cienia wychodzic na slonce, zeby sie zagrzac :lol: :lol: :lol:

Dawaj jej tez czesciej pic ( znaczy sie piers, jesli karmisz tylko tak).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moja córcia zamieniła się wczoraj w wyjca....

I to zostało jej do dziś :roll:

 

PP, jak jest tak kiepsko i nie wiadomo co to polecam takie czopeczki Viburcol N

to są specjalne dla takich maluszków w takich sytuacjach gdzie nie wiadomo co jest, dzialaja lekko przeciwbólowo, wyciszająco i uspokajająco. Jesli dobrze pamiętam to nawet są one homeopatyczne.

Poleciła mi je kiedyś bardzo dobra pediatra, stosowałam na moim synku (dawały wielką ulgę) i również polecam z pełną odpowiedzialnością.

Kilka dni temu była u nas połozna i tez o nich wspominała- ze jakby co to podać.

Możesz też spróbować kropelki esputicon lub espumisan. Też dobre... tylko one mają dzialanie typowo na brzuszek. Ale u nas przy płaczu z niewiadomej przyczyny pomagają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocca, Maggi witajcie! :lol:

 

Pepe

Ja z Pawłem też przeżyłam upały w ubiegłym roku :-?

Napisze to samo, co poprzedniczki - cieniutkie ubranko, na dwór do cienia, lub jeśli masz chłodno w domu - pozostanie w domu. I często przystawiaj do piersi jeśli karmisz - mała potzrebuje dużo picia. Częste kąpiele w nie gorącej wodzie też przynosiły Pawłowi ulgę.

 

Pozdrowionka dla Was obu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

dopisuję się do Was :wink: mamą jestem od 15 lutego br, chociaż mój długo wyczekiwany synuś bardzo mnie zaskoczył, bo miał się urodzić dopiero 3 maja, urodził się w 29 tygodniu ciąży przez cc, ważył 1150 g i mierzył 38 cm. 5 tygodni spędził w inkubatorze, potem zabrałam moją kruszynkę do domku (1800 g i 45 cm). To były najgorsze ale i zarazem najlepsze tygodnie mojego życia, pełne obaw o jego zdrowie, ale i pełne radości, że wszystko jest OK, że każdego dnia jest postęp, rośnie, wszystko jest OK, musi tylko rosnąć i będzie z nami...

 

dziś Adaś ma już 5 -mcy i waży już 6100 g!!! Często odwiedzamy lekarzy, kontrole itd, ale wszystko jest OK. Jest najukochańszym dzieckiem na świecie, małe takie złotko, grzeczny, pogodny, nocki przesypia ładnie, nasz WIELKI SKARB.

 

będę często tu zaglądać :wink:

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja córcia zamieniła się wczoraj w wyjca....

I to zostało jej do dziś :roll:

 

Moze zle znosi upaly :(

 

Też tak myślę. Dziś, jak się schłodziło, jest troszkę lepiej. Ale trudno jest ją utulić i ululać :(

Już nie wiem sama co mam robić... :roll:

 

a może dopadła ją kolka :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja córcia zamieniła się wczoraj w wyjca....

I to zostało jej do dziś :roll:

 

PP, jak jest tak kiepsko i nie wiadomo co to polecam takie czopeczki Viburcol N

to są specjalne dla takich maluszków w takich sytuacjach gdzie nie wiadomo co jest, dzialaja lekko przeciwbólowo, wyciszająco i uspokajająco. Jesli dobrze pamiętam to nawet są one homeopatyczne.

Poleciła mi je kiedyś bardzo dobra pediatra, stosowałam na moim synku (dawały wielką ulgę) i również polecam z pełną odpowiedzialnością.

Kilka dni temu była u nas połozna i tez o nich wspominała- ze jakby co to podać.

Możesz też spróbować kropelki esputicon lub espumisan. Też dobre... tylko one mają dzialanie typowo na brzuszek. Ale u nas przy płaczu z niewiadomej przyczyny pomagają.

 

Viburcol rulez 8)

bezkonkurencyjny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja córcia zamieniła się wczoraj w wyjca....

I to zostało jej do dziś :roll:

 

PP, jak jest tak kiepsko i nie wiadomo co to polecam takie czopeczki Viburcol N

to są specjalne dla takich maluszków w takich sytuacjach gdzie nie wiadomo co jest, dzialaja lekko przeciwbólowo, wyciszająco i uspokajająco. Jesli dobrze pamiętam to nawet są one homeopatyczne.

Poleciła mi je kiedyś bardzo dobra pediatra, stosowałam na moim synku (dawały wielką ulgę) i również polecam z pełną odpowiedzialnością.

Kilka dni temu była u nas połozna i tez o nich wspominała- ze jakby co to podać.

Możesz też spróbować kropelki esputicon lub espumisan. Też dobre... tylko one mają dzialanie typowo na brzuszek. Ale u nas przy płaczu z niewiadomej przyczyny pomagają.

 

Viburcol rulez 8)

bezkonkurencyjny :D

 

Dzieki dziewczyny!

Mała jest niespokojna, nie moze usnąć, a widzę, ze jest przemęczona.

Kupiłam jej PLANTEX, zobaczę jak to działa, poleciła mi bratowa. Teraz skoczę po te czopki, o których piszecie, jeśli są skuteczne, to czemu nie :)

Do piersi przystawiam często, pociagnie troszkę i zasypia na kilka minut.

Werę ubieram już tylko w samo body z krótkim rękawkiem, uciekamy do cienia, ale wciąż gorąco :roll:

 

Mam nadzieję, ze to pomoze. Najgorsze jednak jest to, ze ja nie wiem czy to bardziej przez pogodę, czy to koleczka :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Honzka! :lol:

 

Gratulacje na początek! :lol: :lol:

Cieszę się, że z Adasia taki fajny maluch :lol:

Zaglądaj tu jak najczęściej!

 

Pozdrawiam,

Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi :lol: )

 

a nasze to prawie równiachy :D

 

też tak do komputera leci? i przyciska co się da?

 

A jak! Nawet już foldery tworzy, klawisze literek wyrywa, myszkę uwielbia i śmieje się do siebie na tapecie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi :lol: )

moja Sylwia ma 3 lata i waży 15 kg :roll:

 

Paweł odpoczątku był niemały :lol:

A teraz jest taki byczkowaty, zwarty, mocny, wesoły i baaardzo energiczny :lol: :lol: Pediatra mówi, że apetyczny :roll: :lol: Chyba po jakimś pradziadku, bo ani ja, ani mąż takich osiągnięć wagowych nie mieliśmy :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mojej Anusi wykryto bakterię e.coli w kale. I cały czas walczymy z biegunką, byłyśmy w szpitalu było wszystko dobrze po powrocie do domu znowu sie pogorszyło, wczoraj znowu kontrol w szpitalu niby dobrze, ale biegunka nadal jest. Już nie wiem co mam robić. Może ktoś z Was miał podobny problem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nowe mamuski :)

 

PP widzę że herbatka już zakupiona bo właśnie miałam napisać że moim dziewczynom niestety przy upałach pierś nie wystarczyła, musiałam poprostu je dopajać, młodszej potem już tak zostałe że pierś to było jedzenie a piecie musiało być z butelki i dawała wyraźne znaki kiedy picie kiedy jedzenie.

 

Olenka717 a podajesz jej jakieś środki farmaceutyczne p/biegunce ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...