Anna Wiśniewska 31.07.2007 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! A ja mam pytanie do doświadczonych mam. Jak najłagodniej i bez traumy dla dziecka przenieśc malucha z sypialni rodziców do jego własnego pokoju. Powoli się do tego szykuję i nie mam pojęcia co zrobić, żeby było dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honzka 31.07.2007 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.07.2007 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! dzięki Pozwoliłam sobie skorzystać z tej strony, bo moja ulubiona z linijkami ma jakieś kłopoty i ostatnio ciągle się sypie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scur 31.07.2007 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! A ja mam pytanie do doświadczonych mam. Jak najłagodniej i bez traumy dla dziecka przenieśc malucha z sypialni rodziców do jego własnego pokoju. Powoli się do tego szykuję i nie mam pojęcia co zrobić, żeby było dobrze Nie mogę Ci pomóc Aniu, bo moje dziecka od razu i od zawsze spały w swoich pokojach i w swoich łóżeczkach. Trochę to na początku kłopotliwe ale później nie trzeba na siłę walczyc z odstawieniem od poduszki mamusi. Życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.07.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! A ja mam pytanie do doświadczonych mam. Jak najłagodniej i bez traumy dla dziecka przenieśc malucha z sypialni rodziców do jego własnego pokoju. Powoli się do tego szykuję i nie mam pojęcia co zrobić, żeby było dobrze Nie mogę Ci pomóc Aniu, bo moje dziecka od razu i od zawsze spały w swoich pokojach i w swoich łóżeczkach. Trochę to na początku kłopotliwe ale później nie trzeba na siłę walczyc z odstawieniem od poduszki mamusi. Życzę powodzenia Od poduszki mamusi to nie tzreba na szczęście, bo mały śpi w swoim łóżeczku tyle, że w naszej sypialni. Teraz myślę o oddzielnym pokoju i troszkę się boję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honzka 31.07.2007 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! dzięki Pozwoliłam sobie skorzystać z tej strony, bo moja ulubiona z linijkami ma jakieś kłopoty i ostatnio ciągle się sypie ok, nie ma sprawy, ja też ją wczoraj ściągnełam z jakiegoś innego forum:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honzka 31.07.2007 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! A ja mam pytanie do doświadczonych mam. Jak najłagodniej i bez traumy dla dziecka przenieśc malucha z sypialni rodziców do jego własnego pokoju. Powoli się do tego szykuję i nie mam pojęcia co zrobić, żeby było dobrze Nie mogę Ci pomóc Aniu, bo moje dziecka od razu i od zawsze spały w swoich pokojach i w swoich łóżeczkach. Trochę to na początku kłopotliwe ale później nie trzeba na siłę walczyc z odstawieniem od poduszki mamusi. Życzę powodzenia Od poduszki mamusi to nie tzreba na szczęście, bo mały śpi w swoim łóżeczku tyle, że w naszej sypialni. Teraz myślę o oddzielnym pokoju i troszkę się boję życze powodzenia, ciekawe jak to zniesie, ja mam zamiar przenieść Adasia do jego pokoju jeszcze w tym roku, tak może za jakieś 3 m-ce, ale zobaczymy jak to wyjdzie, przesypia całą noc i ogólnie nie płacze więc w sumie już teraz mógłby spać sam, ale jakoś nie mogę jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scur 31.07.2007 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! A ja mam pytanie do doświadczonych mam. Jak najłagodniej i bez traumy dla dziecka przenieśc malucha z sypialni rodziców do jego własnego pokoju. Powoli się do tego szykuję i nie mam pojęcia co zrobić, żeby było dobrze Nie mogę Ci pomóc Aniu, bo moje dziecka od razu i od zawsze spały w swoich pokojach i w swoich łóżeczkach. Trochę to na początku kłopotliwe ale później nie trzeba na siłę walczyc z odstawieniem od poduszki mamusi. Życzę powodzenia Od poduszki mamusi to nie tzreba na szczęście, bo mały śpi w swoim łóżeczku tyle, że w naszej sypialni. Teraz myślę o oddzielnym pokoju i troszkę się boję A czego sie boisz Aniu?? Jeśli jesteście na takim etapie to już i tak bardzo optymistycznie. Jesli będzie płakał jak sie obudzi po prostu nie możesz ulegać. Ukochaj i pociesz ale jeśli się da to nie wyjmuj z łóżeczka. Kiedy sie uspokoi to wyjdź z pokoju. raczej na siłę płaczącego nie zostawiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 31.07.2007 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 a może powoli zbliżaj się z łóżeczkiem do drzwi Waszej sypialni , potem wystaw na korytarz, potem do jego pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honzka 31.07.2007 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 a może powoli zbliżaj się z łóżeczkiem do drzwi Waszej sypialni , potem wystaw na korytarz, potem do jego pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.07.2007 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Honzka, Ale masz śliczną linijkę!!! A ja mam pytanie do doświadczonych mam. Jak najłagodniej i bez traumy dla dziecka przenieśc malucha z sypialni rodziców do jego własnego pokoju. Powoli się do tego szykuję i nie mam pojęcia co zrobić, żeby było dobrze Nie mogę Ci pomóc Aniu, bo moje dziecka od razu i od zawsze spały w swoich pokojach i w swoich łóżeczkach. Trochę to na początku kłopotliwe ale później nie trzeba na siłę walczyc z odstawieniem od poduszki mamusi. Życzę powodzenia Od poduszki mamusi to nie tzreba na szczęście, bo mały śpi w swoim łóżeczku tyle, że w naszej sypialni. Teraz myślę o oddzielnym pokoju i troszkę się boję A czego sie boisz Aniu?? Jeśli jesteście na takim etapie to już i tak bardzo optymistycznie. Jesli będzie płakał jak sie obudzi po prostu nie możesz ulegać. Ukochaj i pociesz ale jeśli się da to nie wyjmuj z łóżeczka. Kiedy sie uspokoi to wyjdź z pokoju. raczej na siłę płaczącego nie zostawiaj. Boję się porażki. Choć w sumie mam już opracowany plan. Będę go usypiała w jego pokoju po czym gdy my będziemy się kładli spać to będę otwierała drzwi od jego pokoju i naszej sypialni, zeby w razie czego mógł do nas przyjść. Szczebelki od łóżeczka ma już wyjęte więc niewyjmowanie z łóżeczka to już nie dla nas etap Ale Pawęł zazwyczaj przesypia całe noce bez przebudzania i rano wychodzi zadowolony ze swojego łóżeczka i gramoli się do nas, zeby nas obudzić. Dobry ten mój plan Waszym zdaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.07.2007 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 a może powoli zbliżaj się z łóżeczkiem do drzwi Waszej sypialni , potem wystaw na korytarz, potem do jego pokoju Dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 31.07.2007 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Aniu, myślę,że masz bardzo dobry plan. Jak Pawełek zaśnie w swoim pokoju to gdy się obudzi nie przerazi go fakt,że znalazł się w innym miejscu jak byłoby w przypadku zaniesienia go do swojego pokoju gdy już spał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.07.2007 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Aniu, myślę,że masz bardzo dobry plan. Jak Pawełek zaśnie w swoim pokoju to gdy się obudzi nie przerazi go fakt,że znalazł się w innym miejscu jak byłoby w przypadku zaniesienia go do swojego pokoju gdy już spał. Mam nadzieję, że wszystko wypali Ale Twój "plan" też był niezły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honzka 31.07.2007 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Aniu, myślę,że masz bardzo dobry plan. Jak Pawełek zaśnie w swoim pokoju to gdy się obudzi nie przerazi go fakt,że znalazł się w innym miejscu jak byłoby w przypadku zaniesienia go do swojego pokoju gdy już spał. Mam nadzieję, że wszystko wypali Ale Twój "plan" też był niezły trzymam kciuki, z dziećmi tzreba ostrożnie, nie zapomne jak moja przyjaciółka miała problem z przestawieniem córci na kubek zamiast butelki, a miała juzponad 2 latka, mądra dziwczynka, ładnie mówi tylko z butelką cały czas z soczkiem, i opowieści o wróżkach, że butelke zabrały a przyniosły kubeczek i posżło daj znać jakie są postępy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 31.07.2007 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 a mój starszy spał z nami do 4 roku życia...a teraz jeden się wyniósł i wskoczył drugi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.07.2007 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Aniu, myślę,że masz bardzo dobry plan. Jak Pawełek zaśnie w swoim pokoju to gdy się obudzi nie przerazi go fakt,że znalazł się w innym miejscu jak byłoby w przypadku zaniesienia go do swojego pokoju gdy już spał. Mam nadzieję, że wszystko wypali Ale Twój "plan" też był niezły trzymam kciuki, z dziećmi tzreba ostrożnie, nie zapomne jak moja przyjaciółka miała problem z przestawieniem córci na kubek zamiast butelki, a miała juzponad 2 latka, mądra dziwczynka, ładnie mówi tylko z butelką cały czas z soczkiem, i opowieści o wróżkach, że butelke zabrały a przyniosły kubeczek i posżło daj znać jakie są postępy Honzka, to jeszcze trochę, myślę, że tak koło zimy Ale dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.07.2007 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 a mój starszy spał z nami do 4 roku życia...a teraz jeden się wyniósł i wskoczył drugi My się właśnie przymierzamy powoli do drugiego i dlatego myślę o przeprowadzce Pawła, żeby to nie było tak, że on pomyśli, że maluch go wykopał z sypialni U Was nie było problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 31.07.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Tomek i jego więzieniehttp://img117.imageshack.us/img117/7238/pict0009ij0.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 31.07.2007 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 a mój starszy spał z nami do 4 roku życia...a teraz jeden się wyniósł i wskoczył drugi My się właśnie przymierzamy powoli do drugiego i dlatego myślę o przeprowadzce Pawła, żeby to nie było tak, że on pomyśli, że maluch go wykopał z sypialni U Was nie było problemu? Aniu a dlaczego nie chcesz, aby drugie dziecko od razu zamieszkało w swoim pokoju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.