Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


mbz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mnie po raidzie głowa boli :-?

Jakaś niesprzyjająca ostatnio ta aura. Moja Martyśka zakatarzona potwornie :cry:

My włączamy Raid tylko gdy są komary i to na 1 maxymalnie 2 godziny przed snem a potem na noc wyłączamy. Oczywiście zostawiamy otwarte okna. W dzień w ogóle nie włączamy. Na szczęście nic się nie dzieje i najważniejsze....nie ma komarów :D

Jest to środek trujący i niestety może źle działać także na człowieka :( a zwłaszcza na malutkie dzieci - jest ostrzeżenie.

Chyba najmniej szkodliwa jest siatka na oknach :D ale nie wiem jak w praktyce - nie mamy "takowej" :( Wszystkie "siuwaksy" mają jakieś działanie uboczne - niestety :(

Zdrówka dla Martyśki :D

 

 

Pozdrawiam

żona Krzycha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no cesarkę. Ja 50-parę kilo ważyłam przez ciążą przy wzroście 170cm...... Nie dałabym rady. Ale próbowałam. Kilkanaście godzin 8) Stanęło na 8 cm i koniec.....

 

A ty?

 

Ja 176 cm wzrostu i przed ciążą 55 kg, też nie poszło naturalnie, po 16 godz. miałam 0 cm :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie komarów - Pawła mocno niedawno pogryzły więc teraz gdy śpi sam w sypialni ma wkładkę w kontakcie (nie pamiętam firmy) i uchylone okno, potem gdy okno zamykam to wyjmuję świństwo z kontaktu.

Jak na razie działa i nie widzę efektów ubocznych,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na komary najlepszym jest

 

http://www.moskitiera.com.pl/index.php?page=description

 

jako iż mieszkam w okolicahc lasów i łak to prócz komarów mam jeszcze:0 ćmy, żuki, szrańcze i inne dziwactwa.

 

Moskitiera (ta w rolecie) jest idealna- ja kupiłem ją u mojego dostawcy okien.

 

okno 170x150 to koszt rzędu 160 zł

 

Sebo8877[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moskitiery mam kupione, ale nie zamontowane, bo czekam na zrobienie elewacji. Chyba jednak zamontuję je chociaż prowizorycznie. Też mieszkam przy lesie i mam mnóstwo różnych robaczków. Nie mówiąc o tym, że wczoraj robiliśmy polowanie na mysz, która ukryła się w łóżku córki - po raz kolejny :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na komary najlepszym jest

 

http://www.moskitiera.com.pl/index.php?page=description

 

jako iż mieszkam w okolicahc lasów i łak to prócz komarów mam jeszcze:0 ćmy, żuki, szrańcze i inne dziwactwa.

 

Moskitiera (ta w rolecie) jest idealna- ja kupiłem ją u mojego dostawcy okien.

 

okno 170x150 to koszt rzędu 160 zł

 

Sebo8877[/url]

Sebo8877 zgadzam sie, że moskitiera jest idealna - zwłaszcza dla zdrowia, napisz jak sprawdza się w użytkowaniu, czy faktycznie nie ma komarów, much i innych.... w domu? My też budujemy się w okolicach lasu i chyba w przyszłości zdecydujemy się na coś takiego.

Pozdrawiam

żona Krzycha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moskitiery mam kupione, ale nie zamontowane, bo czekam na zrobienie elewacji. Chyba jednak zamontuję je chociaż prowizorycznie. Też mieszkam przy lesie i mam mnóstwo różnych robaczków. Nie mówiąc o tym, że wczoraj robiliśmy polowanie na mysz, która ukryła się w łóżku córki - po raz kolejny :-?

 

Z tego właśnie powodu mamy kota :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też bardzo chciałabym i kota i psa gdy będziemy u siebie ale nie wiem jak to będzie bo mąż ma alergie na sierść :( a myszki to już mieliśmy, co prawda martwe ale zawsze, chyba jakiś "dachowiec" zostawił sobie na potem :wink:

a moskitiery to fajna sprawa, może by i u nas zrobić, kiedyś :roll: przemyślę to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W yemacie zwierzaków - u nas komplet, i kot i pies. I mały dokonale się z nimi rozumie, z kotem tarza się po podłodze a z psem po trawniku :lol:

 

A ja cała szczęśliwa jestem, że nie będzie miał alergii i że odporność mu rośnie :lol: Pomijając już wszystkie inne zalety obcowania dziecka ze zwierzakami :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie mamy :)

 

PP co do antykoncepcji to są zastrzykim które się bierze co 3 m-ce, można założyć spiralę i tak jak dziewczyny pisały prezerwatywa. Ja po porodach preferowałam metodę 2 :)

 

Aniu jak Pawełek śpi w sowim łóżeczku to nie powinno być problemu z przeniesieniem go do swojego pokoju, mały napewno bardzo dobrze zna dom i przy otwartych drzwiach szybciutko sam znajdzie drogę do Waszego łóżka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos spania dzieci, wiem że ten temat był poruszany wcześniej ale jeżeli mogłabym na chwilę do niego wrócić i chciałabym się poradzić, może ktoś mi powie z własnego doświadczenia a raczej swojej pociechy :) mój synek gdzieś od 2 roku ma swój pokój co prawda mały bo mały ale swój i był przyzwyczajany do spania w nim czyli usypiany u siebie przez któreś z rodziców a następnie zostawał na noc, na początku było nawet całkiem nieźle, spał do rana sam ale od dłuższego czasu albo przychodzi gdzieś po dwóch lub trzech godzinach albo wcale nie chce iść do siebie :( tłumaczymy mu że jest już duży i jest nam ciasno w jednym łóżku ale wydaje mi się że nie jest lepiej tylko coraz gorzej :( o co chodzi z tym spaniem, w sumie to ja już połowę nocy śpię u niego a Piotruś śpi z mężem bo mąż jest "dużych gabarytów" i źle mu się śpi na jego łóżku no i tak się szczerze powiem trochę z tym męczymy a chyba najwięcej ja bo zasypiac chce tylko ze mną więc zasypiamy w jego pokoiku , następnie a po jakimś czasie przenoszę się do siebie, w nocy Piotruś przychodzi do nas to wtedy ja znowy wędruję do niego bo jest ciasno ( a do tego jesteśmy nieźle skopani :-? ) i tak wyglądają moje noce :( czy któraś mama wie ile to będzie trwało, może ktoś ma podobne doświadczenia :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olorobal a próbowałaś posmarować cieniutko tormentiolem (wiem ponoć ma niewskazany dla dzieci składnik ale tyle lat tym smarowałam) jak nie pomoże to warto się wybrać do lekarza u mnie dzieci miały raz takie oporne zaparzenie pupy no ale to było nadkażone drożdżakami.. i dopiero konkretna maść pomogła na zwykłe odparzenia pomaga wietrzenie, sudokrem lub tormentiol... :roll:

 

Dosia nie pomogę bo moje zawsze spały u siebie i nie było wędrowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...