Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


mbz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam, wszystkie mamusie :p

 

Jestem mamą dwóch chłopców

starszy Tobiaszek ma 2 lata i 3miesiące

a młodszy Remigiuszek ma 6 miesięcy

 

U nas ze spaniem nigdy nie było problemów,przespane były wszystkie noce.

Tobi i Remi nigdy nie chcieli jeść w nocy ,starszy jako niemowlak jadł o 23.00 a potem dopiero o 5.00 rano. A Remik od początku nigdy nie chciał jeść w nocy i przesypiał calutką do godz 8.00

 

Z zasypianiem też jest spokój ponieważ starszy chodzi grzecznie spać,

po kąpieli przebiera sie w piżamkę i idzie leżeć do łóżeczka albo się jeszcze chwile bawi dokąd sie nie umęczy.Wtedy mówi pa pa i idzie spać

Młodszy też usypia zaraz po kąpieli , przeważnie koło 21 już śpi.

 

Mam natomiast problem z jedzeniem , starszy nie chce jeść,

:(

Zjada śniadanie , przeważnie jest to zupka mleczna lub jajecznica

a potem dopiero na wieczór coś przełknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy w klubie :D

 

jeżeli jest z nim wszystko ok tzn ma względnie prawidłową masę ciała, wzrost , jest pogodny i żywotny to nie ma się czym przejmować , ja swojego nie zmuszam do jedzenia, są tylko przepychanki ze słodyczami :x mówi mi że nie chce np zupy bo nie jest głodny, ja na to ok a on za 10 min pyta mnie czy może coś słodkiego :evil: więc mówię wtedy, że niestety nie , bo nie zjadł posiłku i nie ma słodyczy

ale na drugi dzień nadrabia zazwyczaj i jest wszystko ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, jak tak czytam o tych słodkich dzieciaczkach, co przesypiają te noce i same zasypiają to mnie aż ściska z zazdrości :-? :roll:

 

Ja ostatnio najpierw czytam dwie bajeczki, potem 20 minut do pół godziny leżę obok Pawła na Łóżku i cierpliwie czekam aż mu nóżki i buzia przestaną chodzić :roll: a potem mały wędruje do siebie już w miarę wyciszony i tam jeszcze troszkę się przewraca i wzdycha zanim zaśnie :roll:

 

I ja to uważam za sukces 8)

 

Ale za to jedzenie - bajka :lol: :lol: :lol: Nie za dużo, nie nad miarę, mało słodyczy, wszystko pięknie aż za pięknie :wink:

 

Witaj skorpionku! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, a z ostatnich osiągnięć mojego dziecka:

1. wyszła mu już pierwsza piątka i ma śliczne 17 ząbków :lol:

2. gruszkę schowaliśmy do szafy, bo przy ostatnim katarze Paweł nauczył się pięknie wydmuchiwać nosek do chusteczki - jestem z niego dumna do wypęku :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, a z ostatnich osiągnięć mojego dziecka:

1. wyszła mu już pierwsza piątka i ma śliczne 17 ząbków :lol:

2. gruszkę schowaliśmy do szafy, bo przy ostatnim katarze Paweł nauczył się pięknie wydmuchiwać nosek do chusteczki - jestem z niego dumna do wypęku :lol: :lol: :lol:

Gratulacje to znaczy że Pawełek dorośleje :D

Dla maluszków zamiast gruszki polecam Fridę, super "urządzenie" kosztuje około 20 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, a z ostatnich osiągnięć mojego dziecka:

1. wyszła mu już pierwsza piątka i ma śliczne 17 ząbków :lol:

2. gruszkę schowaliśmy do szafy, bo przy ostatnim katarze Paweł nauczył się pięknie wydmuchiwać nosek do chusteczki - jestem z niego dumna do wypęku :lol: :lol: :lol:

Gratulacje to znaczy że Pawełek dorośleje :D

Dla maluszków zamiast gruszki polecam Fridę, super "urządzenie" kosztuje około 20 zł.

 

Znam i stosowałam :lol: Ale ostatnio gruszka lepiej się z Pawłem sprawdzała, od fridy uciekał a od gruszki nie :roll: Ale to już przeszłość :lol: :lol: :lol:

 

Dzięki za gratulacje :lol: Troszkę nam jeszcze rzeczy zostało do dopracowania przed tą dorosłością :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu nie wszystko naraz, widac że młody jest pojetny i szybko uczy się tego co mu ułatwia żyć trochę wolniej mniej przyjemnych rzeczy, ale to śwaiadczy tylko o jego inteligencji :)

A ze cięzko się zyje pod jednym dachem z mądrymi i mającymy swoje zdanie dziecmi to już inna kwestia :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu nie wszystko naraz, widac że młody jest pojetny i szybko uczy się tego co mu ułatwia żyć trochę wolniej mniej przyjemnych rzeczy, ale to śwaiadczy tylko o jego inteligencji :)

A ze cięzko się zyje pod jednym dachem z mądrymi i mającymy swoje zdanie dziecmi to już inna kwestia :wink: :)

oj tak cięzko cięzko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My czekamy na pierwsze ząbki najmłodszego :)

Starszy synek ząbkowanie przeszedł bezboleśnie , ciekawe jak maluszek to zniesie.

 

A jak wasze starsze pociechy przyjęły młodsze rodzeństwo

:)

 

Między moimi dziećmi jest 22 miesiące różnicy ,starszy cieszy sie z braciszka,

wszystkim się chwali że ma dzidzie w domu.

 

Jak przyszedł z tatą po nas do szpitala i pierwszy raz zobaczył Remigiuszka miał takie wypieki na policzku jakby dostał nową zabawkę :D

 

Kiedy Remi płacze przybiega i pokazuje że ,dzidzi płacze

 

Opowiedzcie jak to było u was :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej mamuśki.

Ja mam dwie córeczki i też między nimi jest ro żnica 22 miesięcy. Starsza Martynka ma 2 latka i 8 miesięcy a mlodsza Gabrysia skończyla w czwartek pół roczku.

Martyna jest wielką gadulą a Gabryśka juz raczkuje.

Dają mi te córy w kość, oj dają.

Martynka też bezboleśnie ządkowała, zobaczymy jak będzie z Gabrychą.

Póki co dziewczyny dogadują się świetnie. Martyna broni siostry i też wszystkim się chwali że to jej skarb

A tak na marginesie to ta starsza córka ostatnio nas z mężem nieźle rozbawiła.

Jedziemy calą czwórką samochodem. Pada pytanie: Mamo? Prawda, że tatuś jest bardzo mądry? Odpowiadam: Tak kochanie, tatuś jest mądry. Chwila zastanowienia i Martyna mówi: Jak świnia?

Wybuchnęłam wielkim śmiechem i zaczęłąm się zastanawiać skąd u niej takie porównanie. teraz wiem. Wyprowadziliśmy się na wieś a tutaj sąsiad ma krówki, świnki, kurki. Tłumaczę córce, że wszystkie zwierzątka są mądre i że trzeba je kochać i szanować. No i dostaliśmy piękne porównianie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj gogi25

A tak na marginesie to ta starsza córka ostatnio nas z mężem nieźle rozbawiła.

Jedziemy calą czwórką samochodem. Pada pytanie: Mamo? Prawda, że tatuś jest bardzo mądry? Odpowiadam: Tak kochanie, tatuś jest mądry. Chwila zastanowienia i Martyna mówi: Jak świnia?

Wybuchnęłam wielkim śmiechem i zaczęłąm się zastanawiać skąd u niej takie porównanie. teraz wiem. Wyprowadziliśmy się na wieś a tutaj sąsiad ma krówki, świnki, kurki. Tłumaczę córce, że wszystkie zwierzątka są mądre i że trzeba kochać i szanować. No i dostaliśmy piękne porównianie..

[/b]

 

Fajne porównanie :lol: :lol:

 

Moje dzieci przepadają za sobą młodszy piszczy jak widzi Tobiaszka ,

Mój starszy synek jeszcze nie mówi, dopiero zaczyna ale jak na razie ma swoje określenia na przedmioty czy zwierzęta.

Skończył 2 lata w lipcu , :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj elf zip

 

Nie bardzo wiem jak Ci pomóc , mojemu synkowi raz sie coś takiego przytrafiło

obudził sie w środku nocy z niewiarygodnym płaczem nie mogłam go uspokoić

i pokazywał na jedno miejsce w pokoju i mówił że tam stoi, be , ciągle pokazywał w jedno miejsce nawet bał sie tam spojrzeć , ciarki mnie przeszły po plecach

ale na pewno kogoś lub coś moje dziecko wtedy widziało. :(

 

Może spróbuj przestawić dziecku łóżeczko w inne miejsce.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow! mnie też ciarki przeszły jak to przeczytałam :o to jak historia o duchach....

 

moje maleństwo śpi z nami - jeszcze!!!! (mamy 20mpokój w którym jest wszystko ;) więc łóżeczko się nie zmieściło...)

 

kiedyś - gdzieś - czytałam o takich zaburzeniach snu, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie ... (jak ktoś wie to niech mi podpowie-proszę)

pamiętam tylko, że wtedy dzieci wyglądają fizycznie na obudzone, ale ciągle śpią i budzących je rodziców traktują jak "te straszne potwory" które im sie akurat śnią... :( :( :(

 

 

kiedy się kończy bunt 2latka??? albo raczej jak długo może trwać.... :-? znajoma mnie straszy,że to się skończy, jak się dziecko wyprowadzi z domu :o :o :o :o :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow! mnie też ciarki przeszły jak to przeczytałam :o to jak historia o duchach....

 

moje maleństwo śpi z nami - jeszcze!!!! (mamy 20mpokój w którym jest wszystko ;) więc łóżeczko się nie zmieściło...)

 

kiedyś - gdzieś - czytałam o takich zaburzeniach snu, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie ... (jak ktoś wie to niech mi podpowie-proszę)

pamiętam tylko, że wtedy dzieci wyglądają fizycznie na obudzone, ale ciągle śpią i budzących je rodziców traktują jak "te straszne potwory" które im sie akurat śnią... :( :( :(

 

 

kiedy się kończy bunt 2latka??? albo raczej jak długo może trwać.... :-? znajoma mnie straszy,że to się skończy, jak się dziecko wyprowadzi z domu :o :o :o :o :o :o :o

ELF cos w tym stylu.... :roll: z tym,. ze sa okresy wyciszenia tegoż buntu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...