Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


mbz

Recommended Posts

czesc kobitki :)

 

może Wy znacie jakis cudowny sposób na niewypadanie włosów...?

historia powtarza mi sie 3 raz (po każdym porodzie) i wiem, ze to sprawa hormonów, ale juz mnie trafia kiedy widze poduszke i podloge uścieloną moimi włosiskami... :evil: :evil: nie wspominając o prysznicu... musze odkurzac przynajmniej raz dziennie :roll: :roll:

 

możesz spróbować taką odżywkę do włosów, są w aptekach na wypadanie włosów (bardzo bogata jest w witaminy, ma konsystencję wazeliny, nakłada się na głowę pod czas kąpieli i wciera w skórę głowy , trzyma się chyba jakieś 15-20 min w ciepłym i myje włosy) , nazwę ma trudną do zapamiętania, w nazwie jest chyba człon WAX czy coś takiego ) moja mama stosowała to przy chemioterapii i pomogło, a ja to stosuje na wiosnę i też mi pomaga także polecam

tyle tylko że jeżeli to sprawa hormonów to hmmm... :roll: nie wiem czy pomoże ale warto spróbować, co prawda odżywka nie jest najtańsza bo chyba 20 zł kosztuje takie nieduże opakowanie (z resztą bardzo niepozorne jest to opakowanie) ale zawartość moim zdaniem działa najlepiej ze wszystkich stosowanych odżywek na wypadanie włosów, polecam

w aptece powinna sprzedająca wiedzieć o co chodzi, trzeba jej powiedzieć że stosują ja ludzie na wypadanie włosów w czasie chemioterapii

 

To napewno jest Wax. Wystarczy to aby własciwą kupić. zostanie ewentualne kwestia czy do jasnych, czy ciemnych włosów :wink:

 

A po porodzie to już niestety tak jest z tym wypadaniem włosów :( Myslę, ze każda rodząca to przerabiała :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

czesc kobitki :)

 

może Wy znacie jakis cudowny sposób na niewypadanie włosów...?

historia powtarza mi sie 3 raz (po każdym porodzie) i wiem, ze to sprawa hormonów, ale juz mnie trafia kiedy widze poduszke i podloge uścieloną moimi włosiskami... :evil: :evil: nie wspominając o prysznicu... musze odkurzac przynajmniej raz dziennie :roll: :roll:

 

możesz spróbować taką odżywkę do włosów, są w aptekach na wypadanie włosów (bardzo bogata jest w witaminy, ma konsystencję wazeliny, nakłada się na głowę pod czas kąpieli i wciera w skórę głowy , trzyma się chyba jakieś 15-20 min w ciepłym i myje włosy) , nazwę ma trudną do zapamiętania, w nazwie jest chyba człon WAX czy coś takiego ) moja mama stosowała to przy chemioterapii i pomogło, a ja to stosuje na wiosnę i też mi pomaga także polecam

tyle tylko że jeżeli to sprawa hormonów to hmmm... :roll: nie wiem czy pomoże ale warto spróbować, co prawda odżywka nie jest najtańsza bo chyba 20 zł kosztuje takie nieduże opakowanie (z resztą bardzo niepozorne jest to opakowanie) ale zawartość moim zdaniem działa najlepiej ze wszystkich stosowanych odżywek na wypadanie włosów, polecam

w aptece powinna sprzedająca wiedzieć o co chodzi, trzeba jej powiedzieć że stosują ja ludzie na wypadanie włosów w czasie chemioterapii

 

To napewno jest Wax. Wystarczy to aby własciwą kupić. zostanie ewentualne kwestia czy do jasnych, czy ciemnych włosów :wink:

 

A po porodzie to już niestety tak jest z tym wypadaniem włosów :( Myslę, ze każda rodząca to przerabiała :wink:

 

Witajcie

Po porodzie mnie też garściami włosy wypadają,ale cały czas staram się zażywać witaminy które brałam podczas ciąży ,a na wypadanie włosów stosuję H-PANTOTEN

Mnie to bardzo na włosy paznokcie i skórę bardzo pomaga.

Kuracja nie jest tania, bo opakowanie 100 tabletek po promocji kupiłam za 40zł

A trzeba zażywać ok 4 tabletki dzienni , ja biorę po 2.

 

Wiecie co, mój młodszy synek od jakiegoś czasu upodobał sobie plucie przy jedzeniu . Mały ma 6 miesięcy ale jak je zupkę czy grysik , to istna tragedia.

 

Robi to specjalnie, bo mu sie to spodobało , 1na2 łyżki wypluwa. Spluty jest cały on ,wszystko w koło, o sobie nie wspomnę.

Zabawę ma przy tym , zadowolony jak nie wiem a mnie szlag trafia , bo jedzenie trwa 30 min, bo ile mu do buzi włożę to tyle wypluwa po kilka razy muszę mu jedną łyżeczkę wpychać.

Starszy nie miał takich pomysłów.

 

 

:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem o czym piszecie, wlasnie mi sie przypomniało, że stosowalam kiedyś tą odzywkę. W takim bialym plastikowym słoiczku z czarnymi albo brązowymi literkami... Tylko wydaje mi się, ze na wypadanie mi wtedy za bardzo nie pomogła... niestety.

 

kiedyś jeszcze, za panienskich czasów stosowałam taki płyn z apteki Seboradin bodajże. To pamiętam, że było bardzo dobre ,po jakimś czasie stosowania wręcz widac było drugą warstwę odrastających włosów od środka :o . Ale miało jedną okropną wadę- niesamowity smród... :roll: :roll: a stosować trzeba było wsmarowując to w skórę głowy na conajmniej godzinę przed myciem a ze ja od dawien dawna myję głowę codziennie rano więc stosowałam na noc, także pościel tym przechodziła.

Teraz nie dałabym rady tego używać- dzieci i mąż wyrzuciliby mnie chyba z domu :wink: :D

a może postawię ultimatum - albo będę smrodzić albo będziecie miec łysą matke :roll: :lol: :lol:

 

 

czy wasze dzieci tez maja boskie pomysły?- moj czterolatek przed chwilą wsadził sobie patyczek do ucha tak mocno, ze myslałam ze przebił sie do srodka... :evil: :evil: a on tylko czyścił sobie uszka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na wypadajace włosy stosowałam rewalid w maksymalnej dawce 2 tabl 3X dziennie, drogie toto było ale skuteczne

i dodatkowo robiłam co jakis czas kompresy olejek rycynowy+ żółtko +sok z cytryny na głowe pod folię i po pół godziny mycie- trochę z tym roboty ale włosy się poprawiły :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi włosy też niedawno zaczęły lecieć głównie w wannie i szczotkach, ale poducha jeszcze nie straszy nic na razie nie robiłam, poza maską na włosy Dova

zobaczymy co będzie dalej :D

 

a poniżej fotki mojego szkrabka :D :D

 

 

http://best.kafe.w.interia.pl/dagmara.JPG

 

http://best.kafe.w.interia.pl/dagmara1.JPG

 

 

PS babyono przysłało pozytywkę jestem pod wrażeniem podejścia do klienta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wasze dzieci tez maja boskie pomysły?- moj czterolatek przed chwilą wsadził sobie patyczek do ucha tak mocno, ze myslałam ze przebił sie do srodka... :evil: :evil: a on tylko czyścił sobie uszka...

 

Moja Mycha jeszcze nie weszła w etap boskich pomysłów. Na razie siedzi mi na kolanach i wali z całej siły rączkami o klawiaturę :) :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocca, na wypadające włosy nic nie poradzisz. Wypadają teraz te, które w czasie ciąży nie wypadły tak, jak powinny... Nie wyłysiejesz, po prostu stracisz nadmiar tych włosów, ktore powinny wypaść wcześniej. Rozmiawiałam o tym zarówno z lekarzem jak i fryzjerką.

 

tylko ze ja zawsze miałam ich mało a teraz już wogóle...

co to za głupie zwyczaje żeby włosy wypadały... :roll: :wink:

bardzo tego nie lubię ale prawdopodobnie czeka mnie znów krótka fryzurka :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wasze dzieci tez maja boskie pomysły?- moj czterolatek przed chwilą wsadził sobie patyczek do ucha tak mocno, ze myslałam ze przebił sie do srodka... :evil: :evil: a on tylko czyścił sobie uszka...

 

Moja Mycha jeszcze nie weszła w etap boskich pomysłów. Na razie siedzi mi na kolanach i wali z całej siły rączkami o klawiaturę :) :D :D

 

Bo Weronika jest jeszcze w fazie light ;) ale poczekaj jeszcze troche...

 

My dzis zbiorowo idziemy do lekarza. Po kolejnej nocy tancząca z termometrem i okładami musze iść bo mam wrażenie, że Michałowi choroba stoi w miejscu- nie jest gorzej ale też nie lepiej. Do tego Amelka zaczeła pokasływać i chrypi od rana tak samo jak on. Coś czuje ze to się rodzinnym antybiotykiem skończy... :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocca

I mnie i wszystkim moim koleżankom wypadały włosy 3 miesiące po porodzie. Nie wcześniej, nie później, tylko włąśnie w 3-4 misiącu życia dziecka. Zatem wygląda na to, że z tym tzreba się po prostu pogodzić :roll:

 

Ja stosowałam maseczkę z nafty kosmetycznej (do kupienia w każdej aptece) z żótkami i miodem. Dwa razy w tygodniu. Po 3 tygodniach miałam piękne, gęste włosy. Może i Ty spróbuj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamuśki kochane, pamiętacie może kiedy zaczęłyście dawać swoim dzieciom rzodkiewkę? Mój maluch ma roczek, nie jest alergikiem i świetnie radzi sobie z nowymi pokarmami. Dzisiaj na kolację robię twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem i tak się zastanawiam, czy nie dać mu spróbować?

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olenka Twoje szczescie jest przesliczne!!! :D

a to nasze szczescie:

http://images28.fotosik.pl/103/2f9bc4d397df4440.jpg

ma skonczone 8,5 miesiaca.chodzi przy meblach, mowi mama baba tata ej.

je fajnie. tez nadal cyc w nocy.spi z 3 przerwami. i juz 3 razy mial katar.

lekarz twierdzi ze to od czestych zmian klimatu. ale nie wiem.moze

zmykam bo mam stos prasowania....i 100 innych robot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...