Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


mbz

Recommended Posts

A ja się zdecydowałam na chicco ct 0.4 Ma duże siedzisko, składa się jak parasolka, waży ok 9kg. Ten multiway do którego dawałyście linka to następca ct 0.4. Zastanawiałam się nad nim ale podobno koła ma gorzej zrobione ( a właśnie koła w ct 0.4 są jej największym atutem da się nimi jeździć po śniegu plaży itp. )

Poza tym multiway to nowość i jak to z nowościami bywa jeszcze nie jest sprawdzony ;-) Czasami producenci gdy za bardzo się starają potrafią zepsuć najlepsze rzeczy ;-)

 

Nie są to moje doświadczenia tylko kobietek z innych forum. Ja sama nie miałam okazji na żywo widzieć multiwaya za to z córcią zrobiłyśmy rundke po sklepie w ct 0.4. :-)

 

Pozdrawiam serdecznie, Kasia

 

Ps. Ninus w chicco koła przednie są blokowane. No i uchwyt na butelkę również. Jedyne czego nie ma to pałąk... niektóre mamy wolą bez bo łatwiej się wsadza dzieciacza, inne nie. Ile wózków tyle opini ;-)

 

A na jakimś forum przeczytałam piękne słowa : "dla kobiety kupno wózka to to samo co dla mężczyzny kupno samochodu" ;-D

Dzięki śliczne, bardzo przydatny komentarz! :) A możesz troszkę rozwinąć temat, o co chodzi z tymi gorzej zrobionymi kołami w Multiwayu? Ja też szukałam trochę o nim na necie, ale rzeczywiście nowy wózek i opinii mało... Na CT 04 też patrzyłam i bardzo mi się podobał, ale Multiway lżejszy... Co do pałąka, to nie ma problemu, można dokupić, na allegro na jednej aukcji jest juz nawet w komplecie, ja na pewno kupię wózek z pałąkiem. Ehhh no chyba jutro małego zapakuję w auto i ruszymy oglądać wózki :lol:

Pozdawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Skorpionek, ten wasz "piesek" to taki?

http://www.allegro.pl/item290295379_rowerek_piesek_z_baldachimem_sterowany_dzwiek_nowe.html

Podoba mi się, jakby jeszcze można było zdjąć baldachim...

 

Rom, wózeczek bardzo fajny, tylko na lekki to on mi nie wygląda, dowiedz się ile waży. Jak dla mnie to ma wszystko, co jest potrzebne, oprócz nieszczęsnego uchwytu na kubek, którego mój wózek też nie miał :D Przekłądana rączka dla takiego maluszka jak Twój będzie na pewno przydatna.

Pozdrawiam

 

Nasz rowerek jest taki, http://www.allegro.pl/item293558965_rowerek_swieci_i_gra_2_kolory_od_ziandrzej.html

:D

tylko kolor naszego jest dużo ładniejszy niż te tutaj, :-?

ale nasz ma mały minus bo kiedy kupowałam nie wiedziałam że ta podpórka pod nóżki powinna być taka duża jaka jest teraz przy wszystkich rowerkach. :-?

 

A w obecnym są tylko małe podpóreczki , i moje dziecię kiedy tylko wyczaiło fajną zabawę to szorowało butem po betonie i jazda była koszmarna, :roll:

Bo więcej się naschylałam aby mu te nóżki poukładać spowrotem na podpórki ,

niż on pojeździł na rowerku. a robił to specjalnie :-? :evil:

Raz mąż nie wytrzymał i przywiązał mu nogi do tych podpórek , jakimś sznurkiem :-? :roll: :lol: to przez 20 minut grzecznie jechał.

 

Rom wózek bardzo fajny ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorpionek, bardzo fajne te wózki, takie wypasione :)

Jednak ja szukam czegoś lżejszego, taką "ciężką" spacerówkę na dużych kołach mam, na spacer w pole idealna :D

Ja potrzebuję bardziej czegoś na zakupy (czyli z koszykiem), co z łatwością wpakuję do auta i nie zajmie mi połowy bagażnika. Synek będzie w tym jeżdził od wiosny, także obicie wózka też nie musi być grube. Kolejna ważna rzecz, to uchwyt na coś do picia, tego mi bardzo brakuje w obecnym wózku. No i kolejny warunek to barierka z możliwością zdemontowania. Na początku tez bardzo podobał mi się wózek z 3 linka, ale porozmawiałam z koleżanką, która taki ma i powiedziała, że przy bardziej stromych podjazdach mały zsuwa sie z siedziska i jest też kłopot z samym podjechaniem, bo wyginają się kółka (cokolwiek to znaczy :o ). Poza tym on waży 10 kg, a pierwszy wózek tylko 8... No i zgłupiałam, z firmy baby design mam krzesełko do karmienia i jestem starsznie zadowolona z niego, ale co do wózka to mnie koleżanka zniechęciła trochę.... Z kolei w pierwszym wózku z chicco nie piszą, czy można zablokować przednie kółka, też mam mieszane uczucia co do obrotowych kółek. Drugi wózek jest jeszcze lżejszy (6,5 kg chyba z tego co pamiętam) i bardzo podoba się mężowi, tylko ja się waham, czy aby nie jest za ubogi...

Niby to tylko wózek, a czuję się, jakbym samochód kupowała :lol:

Wydać mogę tak do 600 zł.

Pozdrawiam :)

 

w chicco ponee kółka przednie są skrętne z możliwością blokady- sama też nie lubiłam używać skrętnych i wolałam jeździć na "sztywnych". Tą opcję widac na foto- te jasne "klapki" przy kółkach z przodu. No i to jest wygodne- bo blokuję kółka nogą bez potrzeby schylania się i brudzenia rąk a wiem ze nie wszystkie wózki takie udogodnienie mają.

barierka jest odczepiana ale wygodniej nam było z barierką.

Uchwyt na kubek - tego chyba nie ma ale wydaje mi sie ze na allegro czy sklepach dziecięcych mozna bez problemu to dokupić tak samo jak parasolkę letnią. No i ponee składa się w niewielki rozmiar a w chicco multiway ktory podałes link wczesniej składany jest w parasolkę- nie do każdego bagaznika na szerokość się mieści także sprawdź wymiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocca dzięki, obejrzę też ten Twój wózek, na zdjęciach również mi się podoba. Chicco trafiło spacerówkami w mój gust, teraz ciężko się zdecydować :) NA chwilę obecną praktycznie każdy zmieści mi się do bagażnika,bo kombiakiem jeżdzę, ale tylko do maja, a później to zobaczymy... Jak nic mi nie wypadnie, to po południu jadę oglądać wózki, dam znać co z tego wyjdzie :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moge dołaczyc do grona budujących mam? jesteśmy na początku drogi i rodzicielskiej i budowlanej :)

Syn potocznie zwany Wrzaskunem ma niecałe 8m a budowac chemy zaczac na wiosnę (mamy już pzwolenie)

 

jesli chodzi o lekkie wózki to polecam Maclarena XLR lub XT - XT jest ciut lżejszy ale za to ma mniejsze siedzisko - XLR ma najwieksze siedzisko wśród spacerówek a waży niecałe 8kg.

Swietnie się prowadzi i jest naprawde OK.

Kolezanki chwalą tez Peg perego piko3 - ale podobno trudniej się "podbija" z większym dzieckiem w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam właśnie Peg Perego Pliko, ale nie pamietam numerka. Rzeczywiście bardzo fajny wózek. Poza jedną wadą, ale nie konstyrukcyjną. Pokrycie szyte z trzech kawalków, bo wózek jest dwukolorowy. I mój wiercipięta rozwalił wszystkie szwy. Teraz jeździmy jak łachmaniarze 8) :oops: bo nikt nie chciał podjąc się zszycia. Nawet kuśnierze z maszynami do krawiectwa cięzkiego nie chcieli. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, my już po zakupach, synek wyjechał ze sklepu nową limuzyną ;)

Zdecydowałam się na Chicco ...... CT04 :D Wózka, o którym pisała mocca nie było. Szczerze mówiąc długo się nie wahałam, mimo, że Multiway lżejszy, to miał parę rzeczy, które mi się nie spodobały. Przede wszystkim siedzisko jakieś dziwne, jak tylko wsadziłam synka, od razu z niego zjechał. W CT04 siedzisko jest fajniejsze. No i kółka większe, ładniejszy zagłówek, bardziej też podoba mi się budka. Prowadzi się super!

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ninus Właśnie rozwiałaś moje wątpliwości ;-) Ja nie miałam gdzie przetestować multiwaya. Jakoś do Szczecina podobno dojechać nie mogą mimo zamówień. W takim razie jutro czeka nas zakup ct 0.4 ale przez internet bo dużo taniej niż w sklepie. Ile płaciłaś za swój?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płaciłam jakoś 480 zł (z barierką), tyle że kupowałam w sklepie Chicco, a tam mają drożej. Niestety w najbliższych sklepach "wózkowych" chicco nie mieli, a tłuc się pół dnia do Psar do BabyMaxx nie miałam ochoty. Wiem, że na Allegro taniej, ale wózek akurat wolałam kupić w miejscowym sklepie :) A jaki kolor chcecie kupic? My wzięliśmy czerwony :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratuluję udanych zakupów i zyczę bezkolizyjnych podróży :D :wink:

 

Dzięki, dzięki :) Dzisiaj idziemy sprawdzić jak nowa fura sprawi się w terenie, bo po parkingu i sklepie rewelacyjnie :D Ale jeżdże też póki co na zablokowanych kółkach :)

Pozdrawiam

 

Daj znac jak wypadł spacer. Jestem bardzo ciekawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wózek przeszdł test pomyślnie ;) Po oblodzonym chodniku pojechał ładnie, poszliśmy też polną drogą po błocie, prowadzi się naprawdę dobrze. Ale żeby nie było tak pięknie to napiszę, że kilka razy udało mi się kopnąć w kółka :o Może to kwestia przyzwyczajenia i muszę się nauczyć go prowadzić :) W każdym bądź razie osobom wysokim radzę przed zakupem zrobić dłuższą rundkę tym wózkiem, patrząc przed siebie, a nie na wózek! :) Ogólnie jestem bardzo zadowolona :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!!!!

Kochane mamy powiedzcie mi po jakim czasie wprowadzałyście pozostałe produkty do swojej diety przy karmieniu piersią ???

Ja karmię już prawie 4 tyg , żadnych surowych warzyw i owoców , nic smażonego, pieczonego, soków i nic ostrego , solnego , kawy i produktów mleczych i kakaowych rzeczy . Tylko gotowane :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie mamusie.

karolka gratulacje.ja nie pomoge bo jadlam wszystko.uwazalam na fasole i kapuste.

nie pilam gazowanego.

u nas ogromne zmiany.maly po niespelna roku zostal odstawiony od piersi.smutno mi ale coz.juz i tak pil tylko rano,a wrecz czasami tylko mymlal sie.nadal sie tuli i zaglada w dekolt,ale nie placze,

juz zalatwia sie do nocniczka czasami.

chodzi sam dokladnie od dnia gdy skonczyl 11 miesiecy.

nasladuje duzo gada.kochany jest.

troche chorowal w polsce.ale swieta i nowy rok byly super.

pozdrawiamy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!!!!

Kochane mamy powiedzcie mi po jakim czasie wprowadzałyście pozostałe produkty do swojej diety przy karmieniu piersią ???

Ja karmię już prawie 4 tyg , żadnych surowych warzyw i owoców , nic smażonego, pieczonego, soków i nic ostrego , solnego , kawy i produktów mleczych i kakaowych rzeczy . Tylko gotowane :lol:

 

Karolka ja przez pół roku jadłam jedynie ryż jaśminowy, gotowanego kurczaka i piłam samą wodę:roll:

Śmiałam się, że będę miała skośne oczy i zacznę gdakać :lol:

Prawdą jest, że nasza Marynia miła do połowy 4mż straszne kolki i w związku z tym trzymałam taką dietę :cry:

Czasem sama się dziwię, że nie straciłam mleka - choć ja jestem najlepszym dowodem na to, że mleko "produkuje się" w głowie matki :wink: .

Nasze słońce to już kawał baby - niestety nie mam biustu jak Pamela ale nadal mogłabym wykarmić cały żłobek :wink:

 

Po skończeniu przez niunię 6mż zaczęłam jeść więcej - ziemniaki, jabłka, makarony itp.

Dziś jem już wszystko (nawet malutka lampka wina się natrafi :oops: ).

 

To jaką masz dietę zależy od dziecka - znam mamy, które od początku jadły bigos i dzieciom nic nie było - u nas było inaczej :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...