Ciechanka 07.07.2003 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2003 Tak mi smutno, że zakładam taki wątek. Ale pełna zapału postanowiłam zakładać ogród przed zamieszkaniem w domku. No i co ? Okazało się, ze po moim żywopłocie zostały nędzne resztki. Z 63 tui zostało 11 - bo komuś się spodobały. Dlatego sobie odpuszczam i będę roboić wszystko już w przyszłym roku. Nie dość że ukradli krzaczki to jeszcze zniszczyli nam ogrodzenie. Tak to miła polska rzeczywistość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wawa 09.07.2003 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2003 Kilka tygodni temu kupiłam działkę i teraz zastanawiam się jakie rośliny można na niej posadzić i nie obawiać sie że zostaną skradzione. Na razie planuję tylko wierzbę płaczącą, brzozy i może sumak. Czy macie jakieś typy roślin, które raczej nie padają łupem pseudo ogrodników? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przmslw 09.07.2003 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2003 Obawaiam się że pozostaje tylko Barszcz Sosnowskiego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.07.2003 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2003 Jest jakiś sposób wśród szkółkarzy-związywanie iglaków. Popytajcie czy to warte zachodu.Ale ponoć skuteczne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 09.07.2003 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2003 Ja u siebie każdą nowo posadzoną roślinę "chlapię" farbą emulsyjną. Po prostu moczę pędzel w farbie i ją strząsam na krzaczek. Staram się to robić bardziej od strony pnia żeby nie zeszpecić rosliny ale tak, żeby każdy złodziej widział że "znaczone". Takiej ochlapanej nikt mu nie kupi a jak nie ma zbytu to nie kradnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciechanka 10.07.2003 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2003 Złodzieje zostawili brzozy (normalną i płaczącą) bo trochę duże. Poza tym ostała się również sosna czarna (około 1m) - chyba mało atrakcyjna - chociaż pewności nie mam czy po nią i resztę tui złodzieje kiedyś nie wrócą. Stwierdziliśmy wobec tego, że posiejemy tam gdzie można trawnik bo to naprawdę ciężko ukraść i mało atrakcyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SIN 10.07.2003 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2003 WitamU mnie w Piskórce też kradli. ROk temu zastosowałem chlapanie farbą... i nie ukradli nic, może przypadek, a może działa. Tylko chlapałem pnie i trochę liście. NIe wyglądało to najładniej, ale w tym roku już odrosty zasłoniły farbę.Druga sprawa, z moich doświadczeń wynika że nie kradną drzew liściastych, sosen i świerków - w końcu to pod dosatkiem mają w lesie. Natomiast dużym "zainteresowaniem" cieszą się wszelkie tuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Osówka 10.07.2003 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2003 Bardzo współczuję. Moim znajomym też wynieśli kilkadziesiąt tuj. To ulubiony towar. Nie kradną drzew i krzaków naturalnie rosnących: brzozy, lipy, wierzby itp. Świerki przed świętami zawsze zagrożone. Szkoda pieniędzy, ale najgorsze jest uczucie bezradności i upokorzenie po kradzieży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romeomen 11.07.2003 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 Najlepiej zatrudnic prywatnie a nie przez firme agenta ochrony-niech stoi caly dzien ( i noc). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkampinos 13.07.2003 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2003 Smutna prawda. Miesiąc temu obok mojego ogrodzenia zaczeło rosnąć dzikie wino. Jako, że był to dzikus szybko zaczał pnąć się po ogrodzeniu kilkoma odrostami na raz. Szybko osiągnoł szczyt ogrodzenia. Mimo, że był dziki nie przeszkadzał mi. Jakie było moje zaskoczenie jak zobaczyłem wczoraj suche pędy na siatce. Sprawdziłem co mogło być powodem tego... przy samej ziemi ktoś ładnie przeciął pnącze nożem (ładny, gładki ukośny kos). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 24.07.2003 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 Najlepiej zatrudnic prywatnie a nie przez firme agenta ochrony-niech stoi caly dzien ( i noc). To musisz mieć nieźle kasy. Mój sposób to sąsiedzi, interesują się, aż za bardzo co się u mnie dzieje i to jest plus i minus równocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciechanka 28.07.2003 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Ha, ha włamali się również do szopy ale okazało się, że nic im się nie podoba - oprócz kabla do betoniarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 28.07.2003 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Ciechanka nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli włamali się drugi raz to będzie się to powtarzać. Dlatego, albo nic cennego nie zostawiajcie na budowie, ale nie jest to takie proste. Albo może zaistalować psa na działce. Ja mam wilczura na działce i chciał czy nie chciał muszę jeździć ją dokarmiać raz na dzień. Osobna sprawa to sąsiedzi, ale z tym to jest różnie.Tak właściwie to nie ma idealnego sposobu na kradzieże na budowach, tym bardziej jeśli to jest na uboczu. Smutne to, ale tak już jest.PozdrawiamLeszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 25.08.2003 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2003 Odporność brzozy na kradzieże wcale nie jest oczywista . Moje kilkadziesiąt brzózek zostało ogołoconych zupełnie z gałęzi do wysokości ok. 2,5 - 3m. wyglądają teraz bardzo smętnie . Nie mogłam pojąć, po co komuś gałęzie? W końcu oświeciła mnie sąsiadka: podobno na miotły (sprzeda się za 5 zł i na wino wystarczy)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 15.09.2003 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2003 Jak tak czytam te wątki to robi mi się strasznie przykro. Jak tylko kupiliśmy działkę zaraz miałam plany jak będzie wyglądał ogród za domem. Pełna energii i chęci postanowiłam aby ogród rósł wraz z domem. Przeszło mi po tygodniu. Co prawda nic mi nie ukradziono bo jeszcze nic nie wsadziłam ale sąsiad został ogołocony z materiałow budowlanych. Chyba na razie będzie trawnik, chyba ciężko jest wydłubać nasiona. O drzewkach pomyślę jak się wprowadzimy do domu. Szkoda, ale tacy jesteśmy. Nie wszyscy ale sporo i to już wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 27.10.2003 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 Nam znajomi radzili by powiązać korzenie wszystkich drzewek jednym drutem. Podobno bardzo trudno je wyrwać. Przyznaję jednak, że jeszcze sami nie próbowalismy tego sposobu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.10.2003 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2003 Kolega zastosował zabezpieczenie "na farbę". Złodzieje musieli się wkurzyć, że nie będzie na winko, bo co się dało wyrwali z ziemi. Co nie wylazło, to złamali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 30.10.2003 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2003 Można się mocno zdenerwować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ori_noko 01.11.2003 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2003 Z żywopłotu podwójnie sadzonego z najpospolitszych tuji zostały mi ...3. Okradziono nam ogród(który miał urosnąc przed domem nawet) jak zaczęło się szybciej ściemniać.Następne posadzę zwiazane z sobą drutem i górę pochlapie farbą.I tak jak podrosną zetnę wierzchołki. W końcu ludzie maja ogrody!! Może i nam się uda Pozdrawiam Ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 03.11.2003 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 właśnie w piątek dostałem meldunek od pani sołtys że z mojego ogrodzenia zosteły trzy słupki. co prawda było ich nie dużo bo nie chciałem prowokowac złodziei więc wstawiłem tylko punkty graniczne wiec oprtócz nowych słupków czeka mnie również wizyta geodety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.